Ha! Jakbyśmy mieli mało tematów do omawiania, to na domiar dobrego Piranha Bytes obudziła się z kilkumiesięcznego letargu i wraca do gry! Jeśli się okaże, że „Risen 2” pojawi się na półkach sklepowych jeszcze w tym roku (a chodzą takie plotki), to chyba umrzemy z nadmiaru szczęścia.
Tak czy siak, niemiecki magazyn PC Games, przygotował dla graczy dość obszerną zapowiedź najnowszego dziecka popularnych „Piranii”. Świeży numer miesięcznika trafił już dziś w łapki abonentów (czekam tylko aż jakiś miły internetowy informator zamieści streszczenie), a w kioskach wyląduje on 23 lutego. Redakcja czasopisma, w ramach wynagrodzenia oczekiwania na ten krwisty stek informacyjny, ujawniła trzy pierwsze screeny prosto z gry, tak abyśmy w tą piękną sobotę mogli podyskutować o kontynuacji „duchowego następcy Gothica”.
Jak możemy zaobserwować, oprawa graficzna przeszła delikatny lifting, całość nabrała bardziej intensywniejszych barw i jak zdradzają twórcy, jest bardziej przyjazna graczowi. Swoistym novum w świecie gry, będzie niezaprzeczalnie broń palna, która wymusi na graczu zmianę dotychczasowych strategii walki.
Zaintrygowani? Pozostaje więc tylko uzbroić się w cierpliwość i przygotować na przyjemny zalew wieści o „Risen 2”. Jak ja kocham ten 2011 rok!
[Aktualizacja] Przed chwilą uruchomiono oficjalną stronę gry.
Komentarze
Co do grafiki, to moim zdaniem kolejna porażka. Ciągle prawie identyczny silnik, ciągle wszystko sztywne i mało dynamiczne. Kilka newsów niżej są screeny z wieśka, które wyglądają z 10000000 razy lepiej.
Natomiast jeśli chodzi o grafikę, to wydaje mi się, że są to obrazki z jakiejś wczesnej alfy, więc ta zapewne poprawi się diametralnie z biegiem czasu.
Cytat
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, wybacz Nigdzie nie napisałem, że goście nadal posiadają prawa do tej marki.
Dobrze wiem o tym co napisałeś (choć patrząc na obecną sytuację finansową JoWooD, to tych praw długo nie utrzymają), ale Piranha Bytes nie potrzebuje marki "Gothic" do kreowania i rozwijania autorskiej wizji 'idealnego cRPG'. Ba, obecnie jest im to zupełnie nie na rękę, bo zbyt wiele pieniędzy wpakowali w wypromowanie nowej marki, aby teraz ją zwyczajnie porzucić. Tym bardziej, że i tak każdy już mówi o "Risenie" jako o duchowym spadkobiercy Gothica, a od "Arcanii" odwrócili się praktycznie wszyscy fani legendarnej sagi. Taki stan rzeczy pozwala im spokojnie kształtować pewien koncept, de facto nie posiadając praw do świata Myrtany.
Umówmy się, kupiłem "Risena" tylko dlatego, że liczyłem na jakiś nowy start i świeże podejście do sprawy. Otrzymałem jednak grę pokroju "Gothica" - kompletnie dla mnie niestrawną, ale dla pasjonatów serii coś fantastycznego (o czym świadczą wysokie oceny).
P.S.
I najważniejsze! Żadnych ułatwień i "konsolowych" potyczek (Arcania)
Dodaj komentarz