„Dawne Dni przeminęły. Średnie Dni przemijają. Świtają Dni Nowe. Czas elfów już się skończył, zbliża się nasz czas: świat ludzi, którymi my powinniśmy rządzić. Na to wszakże trzeba nam potęgi, byśmy we wszystkim mogli narzucić swoją wolę, a to dla dobrych celów, które jedynie Mędrcy umieją dostrzec.”
„Lord of the Rings Online” powoli wychodzi z dołka i coraz śmielej zaczyna sobie poczynać na rynku gier MMO. Pierwszym tego znakiem jest zapowiedź nowego dodatku, który zadebiutuje przyszłorocznej jesieni – „Rise of Isengard”. Saruman… I'm coming to get YOU!
Dodatek przeniesie nas do legendarnych krain Dunlandu i Isengardu, gdzie gracze złączą swoje siły, aby pokonać kolejną przeszkodę, która stoi na drodze do Mordoru – wojska Dunlendingów, które zostały zwerbowane przez szykującego się do wojny Sarumana Białego. Prócz walki z samym Zdrajcą i jego siecią intryg, przyjdzie nam skopać tyłki niespotkanym wcześniej potworom, zwiedzić zupełnie nowe instancje (m.in. słynną wieżę Orthank) czy też samemu poddać się pokusie i stanąć po stronie mrocznych sił (tryb Monster Play dostępny dla wszystkich graczy i nowe opcje PvP).
Jednakowoż, żeby mierzyć się z taką potęgą, trzeba mieć do tego odpowiednie narzędzia. Dlatego też twórcy przygotowali dla nas nowe umiejętności, tytuły oraz zadania klasowe. Dodatkowo nasza postać będzie mogła osiągnąć maksymalnie 70 poziom doświadczenia.
Niekiepsko i tylko boli, że trzeba czekać aż tak długo. Choć swoją drogą to logiczne, gdyż walka z głową Białej Rady do najłatwiejszych nie należy, o czym boleśnie przekonał się nawet sam Gandalf. Jest więc czas, ażeby dobrze się przygotować. Wiecie… nabrać niezbędnej krzepy, zebrać legendarny ekwipunek i wyuczyć się kilku forteli – tak na wszelki wypadek.
Komentarze
Dodaj komentarz