Deadpool Classic. Tom 10
deadpool classic. tom 10

Album z Deadpoolem w nazwie, ale niemal pozbawiony Deadpoola w środku? Czemu nie, nie takie rzeczy widziała branża komiksowa na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.

Dziesiąty tom "Deadpool Classic" teoretycznie nie opowiada o tytułowym bohaterze – teoretycznie, bo do praktycznej części dojdziemy za chwilę. Przyczyny tego stanu rzeczy należy szukać w 2002 roku, kiedy Czarny Łabędź rzekomo uśmiercił Wade'a "Deadpoola" Wilsona – tyle że to niekoniecznie prawda, bo jednocześnie Marvel ruszył z serią "Agent X", opowiadającą o Alexie Haydenie. Powróciwszy do praktycznego aspektu zdania otwierającego bieżący akapit, Hayden to… wygadany najemnik lubiący czarny humor, wymachiwanie bronią białą i ochoczo częstujący innych ołowiem. Na dodatek jest szczęśliwym posiadaczem czynnika gojącego w organizmie. Tak jest, swego czasu Marvel zafundował czytelnikom trykociarski wariant łamigłówki typu "znajdź pięć różnic". Czy w takim razie Hayden jest Deadpoolem? Na to pytanie odpowiedź poznajemy dopiero w końcówce recenzowanego tomu.

Wasteland 3

Witamy w Steeltown

Dodał: , · Komentarzy: 0
bitwa o steeltown

Za kilka dni, bowiem 3 czerwca, odbędzie się premiera DLC do "Wasteland 3", pt. "Bitwa o Steeltown". Dodatek zabierze nas do tytułowego kompleksu fabrycznego umieszczonego w południowo-zachodniej części Kolorado. Wytwarza się z nim pojazdy, bronie czy roboty, rozprowadzane po całym stanie. Niestety, ostatnio dostawy przychodzą z opóźnieniem bądź dostarczone przedmioty nie nadają się do użytku. Patriarcha nie ma wyboru i prosi cię o pomoc w rozwiązaniu problemów fabryki.

W oczekiwaniu na premierę inXile entertainment wrzuciło do sieci filmik podsumowujący, co zobaczymy w DLC. Generalnie większość informacji macie w powyższym akapicie, tyle że okraszone materiałem z gry.

Eternals

Eternals z pierwszym teaserem

Dodał: , · Komentarzy: 0
eternals

Pierwszy teaser marvelowskiego “Eternals” zapowiada, że będzie to produkcja przepiękna wizualnie, nęcąca wymuskanymi i niesamowicie wymownymi zdjęciami… ale jakoś nie czuję klimatu tego wszystkiego. Trudno cokolwiek o tym projekcie w tym momencie napisać, a także o bohaterach, których będziemy widzieli na ekranie.

Co ja będę tu kadził – póki co wieje z tego niezłą nudą i bezjajecznością, ale to w końcu tylko przystawka przed daniem głównym, czyli konkretnym zwiastunem. “Eternalsi” wydają się grupą tak mocno oderwaną od całego tego biznesu związanego z Kinowym Uniwersum Marvela, że albo to może okazać się niesamowitym atutem, albo przepisem na porażkę. Oceńcie sami.

Sin City: Ten żółty drań
sin city: ten żółty drań

Ile to już razy widzieliśmy gliniarza w przededniu odejścia na emeryturę? Wielokrotnie i dlatego wiadomo, co następuje – gliniarz miesza się w sprawy, które powinien zostawić ich własnemu losowi, jeśli marzy o spokojnej starości. Tak też rozpoczyna się "Ten żółty drań".

To protagonista stanowi największą różnicę pomiędzy poprzednimi odsłonami "Sin City" a "Tym żółtym draniem". Wcześniej obserwowaliśmy brutalne poczynania Marva i Dwighta, dwóch typów spod ciemnej gwiazdy, mierzących się z ludźmi podobnie okrutnymi, lecz to okrucieństwo przelewającymi na znacznie więcej żywotów. Tym razem na czele historii znajduje się dobry gliniarz Hartigan – aczkolwiek nie dowiadujemy się zbyt wiele o jego dawnej służbie i życiu prywatnym. Definiuje go początek komiksu, kiedy – rezygnując z odejścia na spokojną emeryturę i zajęcia się problemami zdrowotnymi – postanawia stawić czoła Roarkowi Juniorowi, synowi senatora i zarazem jednemu z najpotężniejszych ludzi w kraju. Wszystko po to, aby uratować jedenastoletnią Nancy z łap zwyrodnialca. Podobnie jak w przypadku Dwighta z "Damulki wartej grzechu" do działania pcha go chęć pomocy, ale prędko wpada w wir zemsty, która przyświeca każdemu z przewodnich bohaterów "Sin City". Różnią ich pobudki i przeszłość, jednak koniec końców czeka ich podobny los.

Hood: Outlaws & Legends

Patch 1.3 do Hood: Outlaws & Legends

Dodał: , · Komentarzy: 0
hood: outlaws & legends

Twórcy "Hood: Outlaws & Legends" opublikowali nową łatkę oznaczoną numerkiem 1.3. Poza poprawkami bugów (jak na przykład usunięcie czarnego ekranu na początku rozgrywki) podniesiono czułość kontrolerów i nieznacznie usprawniono dobieranie kompanów do gry. Naprawiono również spadek FPS-ów podczas otwierania mapy czy liczne błędy związane z czatem głosowym. Cała lista zmian dostępna jest pod tym adresem.

W kolejnych poprawkach autorzy skupią się na skrytobójstwach, interfejsie użytkownika oraz innych błędach zgłaszanych przez graczy.

Pathfinder: Wrath of the Righteous
pathfinder: wrath of the righteous

Niedawno informowaliśmy was o drugiej becie "Pathfinder: Wrath of the Righteous". Twórcy gry przypominają, że nadal jest czas na dołączenie do testów. Ta wersja produkcji ma być grywalna aż do premiery, czyli 2 września bieżącego roku. Poprzez przyłączenie się do krucjaty otrzymacie cztery dodatkowe przedmioty, cyfrowy soundtrack, cyfrową mapę świata oraz cyfrowy art book. Co ciekawe jednak, jeżeli zakupicie wczesny dostęp do końca maja i wypełnicie odpowiedni formularz, znajdziecie się w napisach końcowych gry. Ot, miła nagroda.

"Pathfinder: Wrath of the Righteous" to niebezpośrednia kontynuacja "Pathfinder: Kingmaker", ponownie powstająca we współpracy z Chrisem Avellonem. Udasz się w mroczne regiony Golarionu i sam środek Otchłani, gdzie zmierzysz się z wielką armią demonów. Możesz okazać się aniołem, który raz na zawsze wyeliminuje zagrożenie, bądź nekromantą podporządkowującym sobie niezliczonych nieumarłych.

Outriders

Outriders w promocji

Dodał: , · Komentarzy: 0
outriders

Kilka dni temu twórcy "Outriders" podzielili się paroma faktami na temat swojej produkcji. W ciągu miesiąca od premiery grę odpaliło ponad 3,5 miliona graczy, którzy w tym czasie przegrali łącznie 120 milionów godzin, przy średnim czasie 31 godzin. Klasy cieszyły się podobną popularnością – najchętniej sięgano po Trickstera (27,9%), potem był Pyromancer (26,3%), Technomancer (23,9%) i na końcu Devastator (21,9%).

Jeżeli nie mieliście jeszcze okazji zagrać w "Outriders", możecie nadrobić to teraz. Przez nieokreślony krótki czas grę można kupić na Steamie z 25% rabatem, co daje finalnie 186,75 zł.

Odyseja Hakima: Z Macedonii do Francji
odyseja hakima: z macedonii do francji

Trzeci tom "Odysei Hakima" prezentuje ostatnią, lecz bynajmniej nie najłatwiejszą część migracji ojca z małym synkiem do Francji, gdzie czeka na nich najbliższa rodzina. Tym razem tytułowy uchodźca rusza do Macedonii, skąd ma nadzieję na względnie szybki i bezproblemowy transport do Paryża. Szkopuł w tym, że po drodze mało co idzie zgodnie z planem, a życzliwość jednych ludzi równoważy zawiść innych.

Od samego początku serii wiemy, że tułaczka Hakima prędzej czy później zakończy się powodzeniem. Jednoznacznie wskazuje na to charakter narracji – komiks obrazuje bowiem opowieść, jaką uchodźca podzielił się z Fabienem Toulmé, scenarzystą i rysownikiem całej serii. Nie osłabia to jednak przesłania, ponieważ to jedna z tych historii, w których droga jest znacznie ważniejsza niż szczęśliwe – lub nie – zakończenie.

Inne
ankieta,kobiety

Takie wnioski można wysnuć z badania korporacji Lenovo i firmy Reach3 Insights, które przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 900 graczek z USA, Niemiec i Chin. Większość z nich doświadczyła stereotypowego traktowania, nękania i dyskryminacji ze względu na płeć.

W związku z tym aż 59% kobiet podczas grania celowo ukrywało swoją płeć pod płaszczem męskiego bohatera i nicku. 77% przyznało, że doświadczyło dyskryminacji ze względu na płeć i typowo stereotypowego zachowania podszytego, m.in. negatywnymi czy prześmiewczymi komentarzami na temat umiejętności (70%), przesadnej protekcji ze strony męskich graczy (65%), protekcjonalnymi wypowiedziami (50%), a nawet krępującymi pytaniami o związek lub życie prywatne (44%).

Biomutant
biomutant,aleksander wysocki

W dobie cyklicznego lekceważenia kwestii lokalizacji gier, czego mogliśmy być świadkiem ostatnio choćby w przypadku “Mass Effect: Edycja Legendarna”, strasznie cieszy, że w Polsce są jeszcze dystrybutorzy, który traktują tę sprawę poważnie. Rodzimy oddział Koch Media zdecydował się nie tylko na klasyczny przekład kinowy, lecz postanowił również zainwestować w polski dubbing.

Przy okazji nic nie stanie na przeszkodzie, aby mieszać języki (angielskie głosy – polskie napisy) lub też zagrać w “czystą” wersję angielską. Warto jednak przemyśleć kwestie postawienia na pełen polski przekład, gdyż już nawet jego pierwsza prezentacja zapowiada kawał naprawdę dobrze zrobionej roboty.

Wczytywanie...