Nie od dziś wiadomo, że wiedza to potęga. A gdzie szukać większego zbioru wiedzy, jak nie w bibliotece pośród przepastnych tomów i kilkumetrowych regałów. Największym zbiorem dawnych woluminów i zapewne zawartych w nich informacji na temat tragedii Hakotepa I, może pochwalić się miasto Tephu, które od prawie trzech milleniów gromadzi istotne papirusy i zapiski mędrców.
Sfinksy z uwielbieniem gromadzą wszelką wiedzę
i rozkoszują się w zadawaniu wymyślnych zagadek
Choć sprawa może wydawać się prosta na pierwszy rzut oka, to jednak z pewnych tajemniczych względów ktoś chciał zniszczyć pamięć o potępionym faraonie. Zarówno ci, którzy nie chcą wspominać o Hakotepie I, jak i kultyści pragnący jego powrotu, stanowią przeszkodę dla poszukiwaczy przygód w dostaniu się do odpowiednich manuskryptów.