"Reborn: Odrodzona" to kolejny Mark Millar i kolejny komiks spod znaku superhero w ofercie Muchy Comics. Podobnie jak w przypadku "Hucka" i "Starlighta", nie mamy do czynienia z typowym trykociarstwem.
Bonnie Black jest starszą kobietą, spędzającą ostatnie chwile życia w otoczeniu bliskich na oddziale udarowym. Wszyscy żyją w obawie przed niechybnym odejściem pani Black z tego świata. Na skutek wylewu umiera i nieoczekiwanie odradza się w zupełnie innej, baśniowej krainie, gdzie spotyka zmarłego ojca i psa. Gdyby tego było mało, ponownie ma dwadzieścia pięć lat, a jej ojciec jest w sile wieku. Okazuje się też, że temu fantastycznemu światu zagraża Golgota, stojący na czele armii stworów i smoków, pragnących zrównać z ziemią wszelkie przejawy istnienia. A to tylko początek ich planów.
Po raz kolejny Millar serwuje czytelnikom prostą historię, przemycając w niej strach przed starością i samotnością (jak w "Starlight"), ale przede wszystkim czekającą na każdego śmiercią.