

Ed Brubaker i Sean Phillips od lat dostarczają nowych komiksów czerpiących z konwencji czarnego kryminału. Szpiegowski "Śpioch" nie jest wyjątkiem od reguły.
Jest to kolejny tytuł wydany przez Egmont pod szyldem "DC Black Label". Na przeszło czterystu stronach albumu zbiorczego nabywcy otrzymują kilkudziesięciostronicowe wprowadzenie do świata, gdzie niektórzy ludzie są obdarzeni supermocami. Nie są to jednak zdolności godne Supermana. Główny bohater dalszej części komiksu, Holden Carver, może pochwalić się chociażby niewrażliwością na ból i czynnikiem gojącym uszkodzenia fizyczne. Przydatne? A jakże, zwłaszcza kiedy uwzględnimy fakt, że Carver wiedzie żywot podwójnego agenta. Na zlecenie szefa, niejakiego Johna Lyncha, ma dostać się w szeregi organizacji przestępczej piekielnie inteligentnego Mao. Sęk w tym, że Lynch zapada w śpiączkę, a tylko on wie o zadaniu Holdena. Od teraz szpieg jest zdany jedynie na siebie.