Trzynasty Schron

Schronzin # Gra

Dodał: , · Komentarzy: 0
schronzin 10

Sojusznicy, czyli Trzynasty Schron wydali kolejnego(?) zina. Wiodącym tematem jest szeroko pojmowana gra. W numerze znalazły się między innymi porady Wiktula, doświadczonego mistrza papierowych erpegów. Jak konstruować fabułę sesji? Odpowiedź w jego artykule „Przede wszystkim opowieść…” szczerze polecam. Ogólne refleksje też są.

Czytelników GE może zainteresować wywiad z Aurelinusem, modderem kojarzonym głównie z Falloutami. Nie do końca słusznie, bo ma również na koncie – ograniczając się do erpegów – mody do „Baldurs Gate” i „Świątyni Pierwotnego Zła”. Szczerze, bez owijania w bawełnę i wszelakich poprawności, dzieli się swoimi doświadczeniami i opiniami.

Baldur's Gate III

Oczywiście screeny “wyciekły”, a rzecz jasna stało się to w sposób “całkowicie niespodziewany i niekontrolowany”. Tak tylko akurat wyszło, że kadry z gry zostały ujawnione niedługo przed oficjalną prezentacją produkcji i tylko dodatkowo podgrzewają atmosferę. Ta będzie miała miejsce już dziś na targach PAX East – punkt 21:00. Motyla noga! Oburzające!

baldur's gate 3

Tak poważnie, nikt kto obserwuje branżę elektronicznej rozrywki od jakiegoś czasu nie wierzy w takie bajki, a wielokrotnie tego typu przeciekowe praktyki mieliśmy przyjemność doświadczyć. Nie ma jednak co narzekać, bo same obrazki są ciekawe. Po pierwsze – sznyt graficzny przypomina ten z “Divinity: Grzech Pierworodny”. Po drugie – czeka nas walka turowa (do czego przyzwyczaił nas w sumie Larian). Po trzecie – intrygujący system dialogowy, przywodzący na myśl sesję papierowego RPG i reakcje gracza.

Atlas nieba

Atlas nieba – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
atlas nieba

Człowiek chyba od zawsze kierował swoje oczy w niebo, upatrując tam bogów lub własnego losu zapisanego skomplikowanym szyfrem wśród świecących w oddali gwiazd. I rysował to co widzi, konstruując pasujące mu interpretacje, wymyślając świat, w którym przyszło mu żyć. "Atlasem nieba" Edward Brooke-Hitching po raz kolejny udowodnił, że zna się na starych mapach. Poznańskie wydawnictwo Rebis utrzymało wyśrubowany poziom edytorski i szybkość działania, a tłumacz – Janusz Szczepański – oraz anonimowa chińska drukarnia mieli w tym znaczący udział.

Duże, liczne i czytelne ilustracje są punktem wyjścia, a także stanowią z tekstem integralną całość. Fascynujące mapy nieba i schematy kosmologiczne zaczerpnięte z dawnych rękopisów, inkunabułów oraz starodruków, dają wgląd w wyobraźnię minionych pokoleń. Bardziej współczesne zdjęcia, ryciny i obrazy nie robią – z racji wieloletniej szkolnej tresury, która oduczyła nas naiwnego patrzenia – aż takiego wrażenia.

Inne

Kiedy przyszłość nas zawodzi pora zwrócić się do przeszłości. "Star Wars: The High Republic" to seria nowych komiksów, powieści i książek, których akacja będzie rozgrywała się 200 lat przed wydarzeniami z "Mrocznego Widma" w tak zwanym złotym wieku Republiki. Przygotujcie się na opowieść o Jedi u szczytu ich potęgi, gdy pełni optymizmu i nadziei strzegli porządku w Galaktyce i odkrywali nieznane obszary Zewnętrznych Rubieży. Nad całym projektem czuwa, aż pięciu pisarzy, którzy w zamieszczonym w rozszerzeniu trailerze opowiadają o szczegółach swojej pracy.

star wars: the high republic
Game Exe

Dwa nowe konkursy na GameExe!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Miło nam poinformować, że dzięki uprzejmości wydawnictwa Insignis możecie zgarnąć kilka smakowitych książek w specjalnie dedykowanych konkursach. Fanom fantasty i miłośnikom blizzardowskiego uniwersum Azeroth z pewnością rzuci się w oczy książka "World of Warcraft: Malfurion", która skupia się na wyprawie w celu odnalezienia legendarnego arcydruida. Z kolei pasjonaci klimatów apokaliptycznych mają szansę zgarnąć do swojej biblioteczki dwie pozycje szanowanego Roberta J. Szmidta – "Szczury Wrocławia. Szpital" oraz "Riese".

robert j. szmidt,malfurion

Co należy zrobić? Wystarczy wejść w naszą specjalną konkursową zakładkę, wykonać parę kliknięć myszy, odpowiedzieć na kilka prostych pytań i cierpliwie czekać do 10 marca. Jeżeli dopisze wam szczęście w losowaniu, wtedy możecie liczyć, że przemiły listonosz zapuka do waszych drzwi i wręczy wspomniane nagrody. To co? Powodzenia!

Komiksy
usagi yojimbo saga #04

W swoim sztandarowym cyklu Stan Sakai wielokrotnie przesuwa ciężar narracji z królika ronina na inne postaci, które ten napotyka na drodze. Nie inaczej jest w czwartej księdze "Usagi Yojimbo Saga" zawierającej historie z tomów "Pojedynek przy świątyni Kitanoji", "Wędrówki z Jotaro" oraz "Ojcowie i synowie".

Tym razem nasz bohater spędza większość czasu w towarzystwie Jotaro, młodego ucznia mistrza Katsuichiego, dawnego nauczyciela Usagiego. Protagonista ma zresztą pełnić funkcję sekundanta podczas umówionego pojedynku senseia z Nakamurą Kojim, wędrującym samurajem, który poświęcił się szlifowaniu szermierczych umiejętności. To jednak zaledwie początek tego, co czeka nas w nowej księdze. Usagi i Jotaro zmierzą się z gildią zabójców Koroshi, demonami i klanem ninja Neko, a na ich drodze pojawią się również starzy znajomi.

Mass Effect

Swoim rozczarowaniem tym stanem rzeczy postanowił podzielić się John Ebenger, jeden z twórców pracujących nad shepardowską trylogią na przestrzeni lat. Okazuje się, że około 92% graczy zdecydowało się na idealistyczną ścieżkę, a tylko pozostałe 8% wybierało drogę Renegata w kontekście historii dziarskiego komandora. Developer ubolewa nad takim stanem rzeczy tym bardziej, że studio wkładało naprawdę wiele serca i wysiłku, projektując niegodziwe oraz dyskusyjne moralnie wyjścia z sytuacji.

mass effect

Czym to jest spowodowane? Prawdopodobnie tym, że komputerowe gry fabularne na przestrzeni wielu lat nauczyły nas, że granie “tym dobrym ziomkiem” jest najzwyczajniej w świecie zdecydowanie bardziej opłacalne. Wszyscy wtedy witają nas z szacunkiem i otwartymi ramionami (przykładowo – łatwiejszy handel, rabaty w sklepach, nie dybią na nas strażnicy), dostajemy lepsze nagrody (chociażby więcej punktów doświadczenia) czy, co jest chyba najważniejsze, zdecydowanie rzadziej zamykamy sobie dostęp do poszczególnych atrakcji (choćby – zadania poboczne) tudzież możliwości rozwiązania danej sytuacji. No i te wyrzuty sumienia…

Warcross

Warcross – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
warcross

Young Adult to gatunek stworzony przez twórców kultury, występujący głównie w literaturze, ale pojawia się również w komiksach i filmie. W założeniu tworzy się go z myślą o ludziach młodych, ale jest też bardzo popularny wśród dojrzalszych czytelników. Tematyką nawiązuje do wieku i doświadczeń bohatera. Dotyczy przyjaźni, pierwszych miłosnych uniesień i poszukiwania własnej tożsamości. Reprezentantem tego nurtu jest "Warcross" autorstwa Marie Lu. Zdaniem wielu jest to jedna z najlepszych książek tego typu.

Nieodległa przyszłość. Świat wkroczył w nową epokę dzięki dwóm rzeczom – Neurołączu i powiązanej z nim gry zwanej Warcross. Pozwoliło to na połączenie rzeczywistości realnej z wirtualną, odmieniając życie milionów. Wśród nich jest Emika Chen, młoda hakerka ze skomplikowaną przeszłością i poważnymi długami.

Baldur's Gate III

Informacja pochodzi ze sprawdzonego źródła, bo padła ona z ust przedstawicieli Hasbro (a więc właścicieli marki D&D) na targach przeznaczonych dla inwestorów przemysłu zabawkarskiego – New York Toy Fair.

baldur's gate 3

“Baldur’s Gate 3” ma trafić w ręce wszystkich zainteresowanych graczy pod koniec obecnego roku za pośrednictwem modelu Early Access, co nie jest w sumie zadziwiające, bo z tego typu strategią studio Larian jest doskonale zaznajomione. Belgowie działali podobnie w przypadku “Divinity: Grzech Pierworodny 2”, gdzie przedpremierowo udostępnili do testowania część produkcji, a dopiero po roku czasu gracze mogli cieszyć się pełną wersją tytułu.

Komiksy
hellboy w piekle

"Hellboy w Piekle" to epilog opowieści o Piekielnym Chłopcu. Seria kontynuująca "Hellboya", ale przede wszystkim domykająca rozpoczętą w nim historię – może dlatego jest to już inna podróż, z poczuciem zbliżającego się końca.

Po wydarzeniach z szóstego tomu wydania zbiorczego Hellboy trafił do Piekła. Śmierć nie przynosi mu spokoju – w nowym środowisku znajduje tak sprzymierzeńców, jak i przeciwników, a do tego zachodzą zmiany na szczeblu władzy. Mimo to wędrówka po Piekle przebiega bez szaleństw. Dominuje ponura, przygnębiająca atmosfera pustki i śmierci. Bohater błąka się po tym miejscu niż podąża w jakimś celu, a jego spotkania z innymi postaciami sprawiają wrażenie przypadkowych i chaotycznych. Główny wątek, który długo przewija się gdzieś w tle i nawet pod koniec jest opowiadany z dystansu, nie ma odpowiedniej siły, żeby nadać całości wyrazisty kierunek.

Wczytywanie...