Książki fantastyczne

Nowa powieść z cyklu "Mroczna Wieża"

Dodał: , · Komentarzy: 1

Nieco ponad rok temu informowaliśmy o nowej powieści z cyklu "Mroczna Wieża", którą zobowiązał się napisać Stephen King w wyniku przeprowadzonej na jego stronie ankiety. Dziś możemy przeczytać jego list do fanów, w którym mówi nam kiedy (i jaki) przyszedł mu do głowy pomysł na tę powieść, zatytułowaną "Wiatr przez dziurkę od klucza".

stephen king, dark tower, mroczna wieża
Książki fantastyczne
księga sandry

Jeśli akurat macie chwilę czasu albo zastanawiacie się czy w najbliższym czasie ukaże się jakaś książka warta uwagi, to świetnie się składa. Macie dziś okazję przeczytać fragment pierwszego rozdziału książki "Księga Sandry", pierwszego tomu cyklu "Krąg Magii", autorstwa Tamory Pierce.

"Tamora Pierce to autorka bestsellerowych książek fantasy dla młodzieży. Jej tytuły zdobyły uznanie krytyków i pozyskały rzeszę fanów, spośród których zwłaszcza młode czytelniczki chętnie utożsamiają się z charakterystycznymi bohaterkami – silnymi, zaradnymi, pokonującymi coraz to nowe wyzwania.

Siła niezwykłej przyjaźni to główny przekaz "Kręgu Magii", którego pierwszy tom oddaje w ręce polskich czytelników Wydawnictwo Initium. Tytuł każdej z kolejnych ksiąg nawiązywać będzie do jednego z czterech młodych przyjaciół – Sandry, Tris, Daji i Briara.

Obdarzona darem wplatania światła w jedwabne nici – Sandry przybywa do wspólnoty Wietrznego Kręgu. Tu spotyka Briara – byłego złodzieja, którego magiczna moc związana jest ze światem roślin; odrzuconą przez swoich rodaków Daję – szczególnie uzdolnioną w zakresie obróbki metali, oraz Tris, której tajemnicze więzi z pogodą przerażają wszystkich, łącznie z nią samą.

Gdy pod czujnym okiem magów czwórka wyrzutków uczy się, w jaki sposób korzystać ze swoich zdolności, walczyć o przetrwanie oraz jak ufać sobie nawzajem, niespodziewanie na ich nowy dom spada kataklizm. Czy Sandry uda się spleść razem cztery moce i ocalić siebie, swoich przyjaciół i jedyne, jak dotąd, miejsce, w którym każde z nich odnalazło zrozumienie i akceptację?

"Księga Sandry" pozwoli uwierzyć, że można osiągnąć wszystko, jeśli tylko wystarczająco mocno się tego pragnie.

Zapraszam do zapoznania się z fragmentem książki.

Might & Magic: Heroes VI

Moda na orientalne klimaty w branży gier komputerowych jest wiecznie żywa, co dobitnie potwierdza ostatnia frakcja w „Might & Magic: Heroes VI”. Świątynia, bo taką nazwą mieni się ostatnie stronnictwo, którego losami będziemy mogli pokierować, to swoista mieszanka najznamienitszych wojowników wywodzących się z ludu Naga. Kilku jego przedstawicieli, w poprzednich epizodach sagi, przelewało krew za nasze egoistyczne pobudki (m.in. Przerazy czy Meduzy), lecz tym razem otrzymamy możliwość poprowadzenia do boju całej rasy, która pomoże nam wyrżnąć w pień bezbożnych popleczników Księcia Gerharta z Wilków. Oczywiście uczynimy to wszystko w imię potęgi Bogini Wody Smoka Shalassa, bo zawsze warto ukryć swoje samolubne cele pod płaszczykiem fanatyzmu religijnego.

heroes iv, sanctuary

Inspiracją dla twórców była kultura japońska, chińska, indyjska czy tajska. Nie obejdzie się więc bez filozofii Qi, Jing-Jang i Hinduizmu. Osobiście nie kupuję tych klimatów, za dużo tutaj przesadnej pobożności i słodzenia, ale zdaję sobie sprawę, że wielu graczy mocno przyklasnęło temu pomysłowi, więc czemu nie? Warto dać szansę tej idei.

Dragon Age: Początek
dragon age: redemption

Kiedy „Dragon Age II” jest kompletnie masakrowany przez graczy (średnia ocen 31%, jeżeli odejmiemy dowcipnisiów i policzymy rzeczowe komentarze, to wyjdzie pewnie około 60-65%), w pieleszach studia filmowego Felicii Day produkowany jest serial internetowy na podstawie bioware'owskiego uniwersum – „Dragon Age: Redemption”. Ciekaw jestem szpetnie, jak negatywne komentarze i rozczarowanie niemałej grupki graczy, wpłynie na popularność tego ambitnego projektu. Czy krnąbrni fani zastosują nieposłuszeństwo obywatelskie i sprzedadzą małego prztyczka w nos dumnemu BioWare? Może nie będzie to miało żadnego wpływu i miłośnicy Thedas z ogromnym zainteresowaniem zasiądą przed monitorem, aby delektować się tym widowiskiem?

Przekonamy się już pod koniec tegorocznego lata. Tymczasem serwis G4tv zaprasza nas na małą wycieczkę za kulisy „Dragon Age: Redemption”.

Władca Pierścieni: Wojna na Północy

Najnowszy zwiastun „Wojny na Północy” prezentuje elementy, które są nierozłącznie związane z tego typu grą. Pokojowa koegzystencja dwóch różnych gatunków, poszukiwanie kompromisu przez zwaśnione strony, skomplikowane dylematy moralne, poruszanie kontrowersyjnych kwestii natury filozoficznej oraz religijnej czy przepełniony aforyzmami wątek fabularny, który zmusza do długich refleksji i ożywczych dysput w gronie znajomych.

Tak, tak… znowu krew, flaki, dekapitacje i bezlitosne wyrzynanie mitycznego tałatajstwa. Czego innego można się spodziewać po rasowym dungeon crawlerze? Graj muzyko...

Plik wideo nie jest już dostępny.

Graficznie nie poraża, aczkolwiek sama walka wygląda całkiem miodnie. Dodajmy do tego dobry tryb kooperacji i kształtuje się produkcja, na którą warto czekać. Wydaję mi się, że spokojnie mogę podkreślić ten tytuł grubą krechą, w moim wypełnionym po brzegi kajeciku.

Dragon Age II
dragon age 2

Na tę okazję czekało wielu. Premiera Dragon Age 2, najnowszej gry ze stajni BioWare już o krok. Z tej okazji przygotowaliśmy dla was relację z naszej wizyty w siedzibie Electronic Arts Polska, podczas której mieliśmy okazję testować DA 2. Czy w tę grę warto zagrać? Jakie są nowości, pierwsze wrażenia? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w artykule sporządzonym przez Tokara oraz zwycięzcę naszego konkursu jubileuszowego.

Jako fan komputerowych gier fabularnych długo rozmyślałem nad „Dragon Age II” i diametralnymi zmianami, jakie zaszły w tej serii. Większość z nich zwyczajnie mnie odrzuciła i otwarcie ich nie popierałem, ale w głębi serca czułem, że nawet tak szokującą rewolucję magicy z BioWare potrafią zamienić w złoto, które przypadnie do gustu szerokiemu spektrum graczy. Dlatego też nie byłem przygotowany na to, co przyniosła ze sobą wersja demonstracyjna „kontynuacji smoczej sagi”. Parafrazując słowa Huntera S. Thompsona z książki „Hell’s Angels” – to była zatrważająca przygoda, prawdziwa droga przez mękę; miejscami dynamiczna i nieobliczalna, gdzie indziej kiepska i odpychająca. Kotłowało się we mnie mnóstwo negatywnych emocji, którymi chciałem się podzielić, ale jedyne słowa, jakie przechodziły mi przez gardło, składały się na krótki apel do graczy, określający, co należy zrobić z samym BioWare. Idealnie pasowały tutaj ostatnie słowa Kurtza z powieści „Jądro Ciemności” – „Zgroza, zgroza… wytępcie te wszystkie bestie”. Ekonomicznie, rzecz jasna.

Nie mogłem uwierzyć, co Kanadyjczycy zrobili z tym pięknym uniwersum, odwołującym się w końcu do tak legendarnego tytułu, jakim był „Baldur’s Gate”. Dlatego też podchodziłem mocno sceptycznie do najnowszego dziecka BioWare i całej tej otoczki wokół niego. Do pewnego czasu. Dzięki uprzejmości Tomasza Tinca, community managera firmy Electronic Arts Polska, miałem okazję pobyć kilka godzin w Wolnych Marchiach i poznać choć część historii Hawke. Po tym krótkim obcowaniu z pełną wersją gry, ze zdziwieniem zaobserwowałem, iż moje odczucia z rozgrywki są całkiem pozytywne i z dziką rozkoszą pograłbym trochę dłużej. Nie zrozumcie mnie źle, wciąż mam mieszane uczucia co do zmian wprowadzonych w „Dragon Age II” i nie da się ukryć, że ze starego klimatu poprzedniczki pozostało tutaj naprawdę niewiele, aczkolwiek odniosłem wrażenie, że to może być naprawdę dobry tytuł, z którego da się czerpać czystą przyjemność grania.

Czytaj dalej...

Aion

Gracze śledzący postępy grupy polonizacyjnej Iron Squad mają kolejne powody do radości. Wczoraj, chyba z okazji Dnia Kobiet, ukazała się kolejna wersja polonizacji. Oto, co na ten temat mają do powiedzenia sami twórcy:

"Przepraszamy za długą zwłokę z wypuszczeniem nowej wersji spolszczenia. Szef projektu, który ma wszystkie pliki u siebie na dysku przez tydzień był pozbawiony dostępu do okna na świat – to właśnie największa wada pracy przez internet.

Dziś jednak wszystko wróciło do normy i, jak widać powyżej, nowa wersja oznaczona 0.030 jest już na serwerze. A co w niej nowego? Najbardziej widoczne w niej będzie to, że przetłumaczyliśmy wszystkie dialogi z wszystkich instancji, jakie są w grze. Obecnie pracujemy nad przetłumaczeniem w nich całej reszty, począwszy od zadań, a na potworach skończywszy. Ponadto, uporaliśmy się z problemem wymiany monet na nagrody. Dotychczas NPC dający nam właśnie taką możliwość nie działali tak, jak działać powinni. Innymi słowy, nie dało się wymieniać u nich monet na przedmioty. Problem tkwił w błędnym nazewnictwie pewnej funkcji, która otwierała okienko z dostępnymi przedmiotami, i powstał wraz z wypuszczeniem oficjalnego patcha 2.0. Błąd udało nam się wychwycić tylko dzięki zgłoszeniom bystrych graczy. Gdyby nie oni, pewnie jeszcze długo nie wpadlibyśmy na to, że w spolszczenie może wkraść się taki babol. Dlatego apelujemy do Was, drodzy gracze: jeśli widzicie błąd w działaniu spolszczenia, dajcie nam znać poprzez formularz kontaktowy lub na naszym forum."

Spolszczenie w najnowszej wersji możecie pobrać z oficjalnej strony projektu.

Książki fantastyczne

Ifryt wchodzi do gry!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

logo, ifryt

Z przyjemnością informujemy, ze na polskim rynku wydawniczym powstało coś nowego – Wydawnictwo IFRYT.

Naszym celem jest wydawanie wysokiej jakości literatury popularnej. Chcemy dostarczać Wam lektur, przy których ciekawie i miło spędzicie wolny czas. Rozpoczynamy od fantastyki. Już niedługo, bo na poznańskim Pyrkonie odbędzie się prapremiera pierwszego tomu cyklu dark fantasy „Teatr węży” zatytułowanego „Dwie karty”, którego autorką jest Agnieszka Hałas, a w kolejce już czekają następni autorzy: Maciej Żytowiecki z kryminałem urban fantasy oraz Alak Akab z twardą science fiction.

Oprócz książek będziemy wydawać również gry planszowe i karciane, w które będziecie mogli grać z rodziną, przyjaciółmi tudzież znajomymi, i z przyjemnością wspominać każde takie spotkanie. Już w maju możecie spodziewać się pierwszych produkcji: karcianki niekolekcjonerskiej „Panteon”, traktującej o morderczych starciach bogów, oraz szalonej gry imprezowej „Zwierzaki”.

Nie wykluczamy także możliwości wydawania gier fabularnych i komiksów. Jeżeli ktoś zgłosi do nas ciekawy projekt, który nam się spodoba, z pewnością go wydamy.

Zapraszamy do współpracy autorów powieści i opowiadań, twórców gier, grafików, redaktorów i tłumaczy. Jesteśmy otwarci na Wasze pomysły. Postaramy się odpowiedzieć na każdy mail.

Zapraszamy także na naszą stronę internetową: ifryt.eu, gdzie już teraz możecie zapoznać się z naszymi najbliższymi planami wydawniczymi, oraz na odwiedzanie profilu Wydawnictwa Ifryt na Facebooku.

IFRYT – rozpalamy wyobraźnię!

Darkspore

Poznaliśmy nietypowych herosów, w których skórę wcielimy się w „Darkspore”, więc najwyższy czas na ukazanie drugiej strony barykady. Otwarcie przyznam, że ponownie urzekła mnie kreatywność ludzi z Maxis, gdyż tałatajstwo, jakie będziemy musieli uśmiercić na drodze do „la grande finale”, jest naprawdę zmyślne i nierzadko będzie trzeba ruszyć głową, aby je pokonać, nie płacąc przy tym własnym życiem. Pustynna planeta Scaldron to naprawdę niegościnne miejsce, gdzie ciągle należy mieć się na baczności, dlatego też kilka rad od twórców przed jej odwiedzeniem z pewnością nam nie zaszkodzi, nie?

Premiera „Darkspore” już 1 kwietnia.

Książki fantastyczne

„Raj utracony” – recenzja

Dodał: , · Komentarzy: 0
raj utracony, thomas sniegowski

W celu odwrócenia fatum ogólnego rozczarowania i zmieszania, publikujemy kolejną recenzje książkową, która mile powiększa nasz piękny dział literatury fantastycznej. Tym razem niezawodny Tamc., dzięki uprzejmości wydawnictwa Jaguar, zasmakował „Raju utraconego” Thomasa Sniegoskiego. Trzecia część serii „Upadli” wywołuje niezwykle pozytywne wrażenia, lecz niestety nie uniknięto pewnych mankamentów, które niosą za sobą niesmak. Jakich? Nie zdradzę, zapraszam do zapoznania się z najświeższym tekstem.

„Rok 2011 nie rozbrykał się jeszcze na dobre, a Wydawnictwo Jaguar rusza z pełnym impetem swą ofensywą wydawniczą. Jednym z efektów była niedawna premiera trzeciego tomu cyklu "Upadli", pt. "Raj utracony", autorstwa Thomasa E. Sniegoskiego. Wszystko wskazuje na to, że powrócimy do anielskich spraw i znów będziemy mieć przyjemność śledzić losy młodzieńca Aarona w trakcie jego niesamowitych przygód. Koc, kubek kawy i dłuższy wieczór wystarczył, by się przekonać, co tym razem nam zaserwowano.”

Wczytywanie...