Bachanalia Fantastyczne 2011

Informacja prasowa

rafał dębski, bachanalia fantastyczne 2011

Tego gościa chyba nikomu specjalnie nie trzeba przedstawiać. Rafał Dębski to czołowy polski pisarz fantasy oraz science fiction, który na swoim koncie ma również powieści historyczne, wojenne, sensacyjne oraz kryminalne.

Jeżeli jakimś cudem nie słyszałeś jeszcze o Rafale Dębskim to tym bardziej musisz przyjechać na nasz konwent. Choć będzie mieli tą szczególną okazję poznać go osobiście podczas tegorocznych Bachanalii Fantastycznych przypomnijmy kilka najważniejszych faktów z życia tego płodnego artysty.

Z wykształcenia i z zawodu jest psychologiem . Poza pisaniem jego wielką pasją jest historia. Debiutował w 1998 roku w „Nowej Fantastyce” opowiadaniem Siódmy liść. Potem współpracował z „Feniksem” oraz „Magią i Mieczem”. Potem rzucił się w objęcia „Science Fiction” (obecnie „Science Fiction Fantasy i Horror”), drukował także w „Gazecie Rycerskiej” i paru innych pismach niekoniecznie związanych z fantastyką. W 2005 roku ukazał się jego debiut powieściowy „Łzy Nemezis”. W 2007 roku otrzymał nagrodę "Nautilus” za powieść "Czarny Pergamin" a w 2008 za "Gwiazdozbiór kata".

Ponadto stworzył cykl kryminałów oraz powieść dziejącą się podczas konfliktu rosyjsko-czeczeńskiego. Zajmuje się również tłumaczeniami rosyjskich twórców powieści fantasy. Od czerwca 2009 redaktor naczelny miesięcznika "Science Fiction, Fantasy i Horror".

Two Worlds 2

Moda to strasznie podła i rozwiązła dziewka, która korumpuje od środka praktycznie każdą gałąź kultury. Kinematografia ostatnio przeżywa istną falę remake’ów i masowej ekshumacji herosów ze starych, dobrych lat. W branży muzycznej sytuacja zmienia się tak dynamicznie, że nawet nie pytajcie mnie, jaki artysta jest teraz na czasie, bo zwyczajnie zrobię zdziwioną minę i rozłożę bezradnie ręce. Zapewne jakieś anonimowe nazwisko, które niedługo zginie w otchłani historii.

Nasza mała odnoga, choć wielu uważa ją za zwyrodniałego bękarta kultury, też ma swoje czasowe kaprysy, które każdy średnio rozgarnięty gracz zauważy w mig. Kiedyś dzieliły i rządził smoki, ostatnio mieliśmy masową falę królobójstw czy rewolucji, a teraz nadchodzi moda na czarne opaski, drewniane nogi oraz wypchane papugi. Jeżeli na samo brzmienie słowa „pirat” na plecach pojawia Wam się paskudna, swędząca wysypka, to lepiej zaopatrzcie się w odpowiednio duży zapas kremu, bo smak rumu i zapach prochu strzelniczego zagości w naszych wirtualnych pieleszach już za kilka miesięcy.

pirates of the flying fortress

Arrr! Pierwszą załogą, która dobije do tego niewątpliwego portu rozpusty i degeneracji, będzie Reality Pump. Choć rodzima tradycja korsarska nie należy do zbyt imponujących, to Krakowianie zdają się nie zważać na ten fakt i już w październiku będą grabić (miejmy nadzieje, że nie gwałcić) graczy za pomocą pierwszego oficjalnego dodatku do „Two Worlds II” – „Pirates of the Flying Fortress”.

…i niech mnie kraken porwie, jeżeli pierwszy zwiastun nie nastraja optymistycznie do tego rozszerzenia.

Deus Ex: Bunt Ludzkości
jean-francois dugas, deus ex: bunt ludzkości, eidos montreal

Hej, nie patrzcie tak na mnie! Te słowa nie wypłynęły z moich ust, gdyż mój pachnący egzemplarz „Buntu Ludzkości”, obija się właśnie w zdezelowanej ciężarówce mknącej przez dziurawe i zatłoczone drogi, które lata swojej świetności widziały chyba za towarzysza Gierka. Oznacza to, że swoje chciwe łapska położę na tej grze dopiero w piątek, więc na wystawienie odpowiedniej laurki przyjdzie jeszcze pora. Krytycy też zdają się nie zgadzać z powyższym stanowiskiem, skoro ich entuzjazm nie słabnie, a średnia ocena tytułu nawet skoczyła od wczoraj o jeden procent. Więc kto podniósł rękę na cześć Adama Jensena?

Jego własny ojciec, Jean-Francois Dugas, który w wywiadzie dla magazynu „Play” stwierdził, że na pewnych polach najnowszy „Deus Ex” może zawodzić. Facet nie czuje się z tym faktem zbyt komfortowo, stąd ta mała spowiedź.

„Skłamałbym, gdybym powiedział, że Sztuczna Inteligencja spełniła wszystkie nasze oczekiwania. To jednak normalne, że każdy developer widzi w swoim dziecku element, który chciałby zrobić trochę inaczej.

Pomimo jednak tego, jeżeli spojrzymy na typ gry, który robimy, gdzie skradanie i potyczki muszą ze sobą naturalnie współżyć, to uważam, że gracze powinni być ukontentowani z dzieła, jakie stworzyliśmy. Nie wszystko jest doskonałe, ale prowadzi to do frapujących sytuacji podczas rozgrywki.”

Szczerość, która jest rzadkością w branży elektronicznej rozrywki, a może zwyczajna pewność siebie? Tak czy siak, niedługo zweryfikujemy, czy główny dyrektor ma racje, czy jest po prostu przewrażliwiony. Nie da się jednak ukryć, że ta wypowiedź jest niczym świeży zefirek pośród marketingowego bełkotu, jakim jesteśmy zazwyczaj raczeni w czasie premiery dowolnego hitu. Miejmy tylko nadzieje, że Dugas nie zataja przed nami innych, bardziej kompromitujących faktów.

Premiera już w piątek.

Dragon Age II

„Piękne opowieści mi tutaj kreślisz, krasnalu. Obawiam się jednak, że ponownie pominąłeś niesamowicie istotny detal w swojej pokracznej historii. Skąd Czempion wziął ten epicki ekwipunek, dzięki któremu pokonał tego bydlaka, Arishoka i zdołał rozbić Zakon na drobne kawałki?”

„Taki tam błahy fakt. Zero emocji i nawet moja mistrzowska narracja z tak żenującego materiału nie wycisnęłaby niczego dobrego. Dbam po prostu o uszy i dobre samopoczucie szanownej Poszukiwaczki.”

varric, cassandra, dragon age 2

„Gadaj cwaniaczku albo za niedługo podyskutujemy w mniej przytulnym miejscu. Madejowe łoże, sympatyczny pan w czarnym kapturze i jego zestaw wypielęgnowanych narzędzi...”

„Nie uwierzysz mi.”

„Sprawdźmy, mów.”

„Ano, nie ma czego opowiadać. Po prostu facet znalazł je w skrzyni. Tej obok swojego wychodka, gdzie zazwyczaj trzymał wełniane kapcie i ciepłe gacie na zmianę.”

Deus Ex: Bunt Ludzkości

To już praktycznie pewne. „Deus Ex” wraca w glorii i chwale na należne mu miejsce, na dworze najznamienitszych komputerowych gier fabularnych, a wszystkie honorowe tytuły utracone za sprawą „faux pas” z „Invisible War” zostają mu zwrócone. Krytycy wprost nie mogą wyjść z ekstazy i zachowują się tak, jakby wypili cały antałek boskiej ambrozji. Średnia 88% na serwisie Metacritic jest aż nazbyt wymowna, nawet jeżeli odejmiemy część stron, które cieszą się dość szemraną reputacją i dają „dziewiątki” tak często, jak gdyby to były ziemniaki. Wygląda na to, że nasz Geralt będzie musiał wyżłopać cały zapas wiedźmińskich mikstur i wykorzystać pełnie swoich niebywałych umiejętności bitewnych, aby marzyć o utrzymaniu pozycji najlepszego cRPG 2011 roku. Adam Jensen nie jest Bernardem Loredo i z pewnością nie da sobie w kaszę dmuchać.

deus ex: bunt ludzkości, deus ex: human revolution

Tak czy inaczej, dumni obywatele Stanów Zjednoczonych już mogą zanurzyć się w otchłań futurystycznych klimatów i korporacyjnych intryg (my musimy poczekać do piątku). Eidos Montreal z racji tego wydarzenia wypuścił finalny zwiastun „Buntu Ludzkości”, który wieńczy obfitą (choć trochę nazbyt, ale niech tam…) i perfekcyjnie przeprowadzoną kampanię marketingową. Ostatni materiał również trzyma zwyczajowy, wysoki poziom – gęsty klimat, dobry montaż scen i słodziutka nutka refleksji w tle. Czegóż chcieć więcej?

Inne

…czyżby do „Knights of the Old Republic III”? Jestem przekonany, że pasjonaci komputerowych gier fabularnych daliby się pokroić za taką wiadomość i sprzedaliby młodsze rodzeństwo za możliwość pogrania w tę grę. Nie oszukujmy się, niemała część z nas patrzy dość sceptycznym okiem na zbliżający się wielkimi krokami projekt MMO i zakupi go raczej z czystej ciekawości, aby przekonać się, co nowego przyszykowali chłopcy z Edmonton niż z faktycznej ekscytacji.

star wars, old republic

No cóż, przynajmniej piszę za siebie, gdyż w przypadku wirtualnej rozrywki jestem zdecydowanym singlem, a kiedy banda Jedi zaprasza mnie na małą, staromodną orgię, uprzejmie odmawiam, czując jakieś wewnętrzne „fuj”, którego nie umiem logicznie wytłumaczyć. Co innego, jeśli telepatyczną propozycję małego rendez-vous składa Bastila Shan, wtedy rzadko odnajduję w sobie pokłady asertywności, aby ją jakoś kreatywnie spławić. Zresztą, chyba nie jestem tutaj odosobnionym przypadkiem.

Hola, hola… nie szarżuj tak Tokar, wstrzymaj swoje konie! Póki co, to tylko twoje chore domysły, spowodowane najzwyklejszą plotką, która gruchnęła chwilę po tym, jak Clint Hocking, dyrektor kreatywny firmy LucasArts, zaćwierkał o aktywnym poszukiwaniu specjalisty znakomicie poruszającego się po zdradliwych wodach „RPG z otwartym światem”.

Inne

Czeski zabawny, lecz trudny

Dodał: , · Komentarzy: 0

Od ostatnich wieści dotyczących ciekawej czeskiej gry Inquisitor minęło sporo czasu. Jednak prace nad tłumaczeniem wciąż trwają, chociaż znajdują się we wczesnym stadium bety, co oznacza minimum rok czekania, ale jednak warto. Po pierwsze jest to powrót do starego, dobrego rzutu izometrycznego, dobrze znanego z serii Diablo czy Wrót Baldura, trzy niezależne wątki i mroczne czeskie rysunki.

Można mieć tylko cichą nadzieję, że gra pojawi się również na rynku polskim, lecz o tym będziemy rozmyślać, gdy prace tłumaczeniowe zostaną zakończone, a ty czasem zapraszam do obejrzenia efektów dotychczasowej pracy poniżej i naszej galerii.

InquisitorInquisitorInquisitor
Deus Ex: Bunt Ludzkości

Futurystyczny prochowiec

Dodał: , · Komentarzy: 6
deus ex, moda, prochowiec, płaszcz

Moda, czy tego chce się czy nie, rządzi światem. Każda epoka miała swoje konkretne reguły odnoszące się do stroju. Dzięki ubraniom można wyrazić siebie i dać znać otoczeniu, co myślimy bez otwierania ust. Chociaż dzisiejsza moda może nas nieco przerażać i powodować konsternację, to przyszłość niesie kolejne zaskakujące modele.

Square-Enix odpowiedzialne za futurystyczny tytuł Deus Ex: Bunt Ludzkości stworzył linię ubrań promującą grę.

Największą uwagę przykuwa idealnie odwzorowany płaszcz Adama Jensena, bohatera gry, stworzony z wysokiej jakości materiałów. Wygląda całkiem gustownie i można pokazać się w nim na mieście, szczególnie, że już nadchodzi jesień. Poza tym w ofercie znajdują się koszulki, spodnie i bandana o już mniej wyszukanym kroju. Kolekcję można zakupić również w Europie, jednak w tej chwili sklep jest czasowo niedostępny, co ma się zmienić wkrótce.

Bachanalia Fantastyczne 2011

Warhammer Inwazja: Turnieje, pokazy oraz nauka gry

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Wraz z karcianą grą Warhammer Inwazja zanurz się w Stary Świat, który aż kipi od starożytnych waśni i gotuje się do krwawych wojen. Wrogowie i sprzymierzeńcy zmierzą się na polu bitwy, aby raz na zawsze położyć kres konfliktom i żyć w blasku wojennej chwały!

Jeżeli jeszcze nie słyszałeś o tej karciance, która przebojem wdarła się na polski rynek gier to podczas tegorocznych Bachanalii Fantastycznych będziesz miał szansę to nadrobić. W programie są pokazy a dla chętnych również nauka gry. Natomiast wszyscy ci, którzy już grają w Inwazję mogą spróbować swoich sił w turniejach: standardowym, parowym oraz drafcie.

Gra karciana Warhammer: Inwazja to gra dla dwóch osób, pełna zażartych zmagań, sprytnego zarządzania królestwami i epickich wypraw. Czy będziesz grać niezniszczalnymi, pamiętliwymi Krasnoludami, przebiegłym i elastycznym Imperium, czy też dzikimi, niszczycielskimi Orkami to już twoja decyzja!

Wczytywanie...