Diablo III

Nabór na testerów Diablo III

Dodał: , · Komentarzy: 1

Blizzard przyzwyczaił fanów do tego, że ich gry dopieszczane są w najmniejszych szczegółach, by sprostać coraz wyższym wymaganiom graczy. W tym celu wypuszczane są wersje beta, pozwalające na przetestowanie możliwości tytułu i wychwycenie błędów. Nadchodzi wyczekiwana wersja beta Diablo III, do której Blizzard szuka testerów.

diablo iii

Do zbadania świata Sanktuarium będziemy potrzebowali aktywnego konta na Battle.net. Logujemy się na nie i wyrażamy chęć przetestowania gry w wersji beta. Warto zaznaczyć, że poszukiwane są osoby nie tylko z super sprzętem za kilka tysięcy złotych, ale także właściciele słabszych maszyn, dzięki czemu wachlarz możliwości gry zostanie w pełni wykorzystany. Pobieramy aplikację i tym samym zgłaszamy się do beta-testów.

W rozszerzeniu oficjalne FAQ dla kandydatów na beta-testerów.

Filmy fantastyczne

O rolach, filmach i tatuażach "Gandalfa"

Dodał: , · Komentarzy: 1

Po 50 latach od swego scenicznego debiutu sir Ian McKellen powrócił do pierwszego teatru, na deskach którego w wieku 22 lat wystąpił w sztuce "A Man For All Seasons" – teatru "Belgrad" w brytyjskim Coventry. Przy tej właśnie okazji słynny dziś aktor udzielił wywiadu, w którym opowiada między innymi o roli Gandalfa oraz jej wpływie na jego karierę, a także o... tatuażu z nią związanym.

sir ian mckellen, gandalf, lord of the rings, hobbit
Mass Effect 3

Jednym z największych atutów studia BioWare jest jego olbrzymia i różnorodna społeczność, której zawdzięcza swój sukces w branży elektronicznej rozrywki. To w końcu ona wykarmia i głaszcze po główkach chłopców z Edmonton, niezależnie od tego, czy wypuszczają na rynek hit na miarę „Mass Effect 2”, czy uprawiają cybernetyczne żebractwo w postaci siódmej paczki ciuszków dla Sheparda. Ich miłość nie zna granic i prócz oddania, jakim darzą swój obiekt westchnień, dają wyjątkowy impuls do rozwoju światów wykreowanych przez Kanadyjczyków. Jedni pasjonaci wzbudzają oczywisty poklask i zdrową zazdrość, inni doprowadzają do wyrazu konfuzji na ustach przeciętnego zjadacza wirtualnego chleba.

Niezależnie jednak od tego, dzięki wspomnianemu pozytywnemu zakręceniu, każde uniwersum wręcz żyje i rozwija się niezależnie od woli swoich ojców. Przynosi to niewyobrażalne zyski, dlatego też z fanatykami nie można wojować ani ich prowokować. Nigdy przenigdy. Trzeba uważać na każdy krok i umiejętnie rozważać wszystkie ruchy, bo inaczej może skończyć się to chryją. Z zupełnie prozaicznego powodu.

liara t'soni, mass effect

Dlaczego to piszę? Ano, bo społeczność BioWare zawrzała w wyniku jednej małej figurki. Fani uwielbianej i ponętnej doktor Liary T’Soni aż opluli swoje monitory z zaskoczenia na widok pewnego projektu, który ma trafić niedługo do sklepów, na mocy współpracy BioWare z firmą Kotobukiya. Cóż, powiedzmy, że od czasów wielkiej draki z Handlarzem Cieni nasza droga Asari znacznie odmłodniała. Natomiast w pewnych partiach ciała… hmm… powiedzmy, że rzeźbiarz nie szczędził na materiale. Zresztą, zobaczcie sami.

Książki fantastyczne

Prószyński i S-ka: Wrzesień będzie wietrzny!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

wichry archipelagu, prószyński i s-ka

Wiatr niesie śmierć. Tajemnicza zaraza dziesiątkuje ludność, osłabiając targane wewnętrznymi konfliktami księstwo Kałakowa. Nawet wznoszące się pośród wzburzonych mórz niedostępne mury nie chronią przed wszystkim, a fanatyczni Maharrahtczycy tylko czekają na okazję, by przejąć władzę.

Atak żywiołaka na zmierzający do wyspy powietrzny statek zaprzepaścił szansę na pokój. Śmierć podróżującego nim Wielkiego Księcia pogorszyła i tak złą sytuację archipelagu. Los wysp spoczywa teraz w rękach młodego księcia Nikandra i autystycznego chłopca, który potrafi narzucić siłom natury swoją wolę.

Czy jest on jednak zbawcą, czy niszczycielem?

"Wichry archipelagu" to wyraźny styl, inteligentny język i niesamowita wyobraźnia.

Orson Scott Card, autor „Gry Endera”

Książki fantastyczne

Kontynuacja powieści, która zdobyła Zajdla

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Oto świat składający się z wielu wersji. Większość wionie grozą przemijania. Ale jest też jedno wspaniałe, piękne oblicze. Niedoskonali mieszkańcy lądują w niszczejącej wersji, wybrani awansują. A nad wszystkim pieczę sprawują Przeksiężycowi.

Oto świat, w którym nie ma miejsca na indywidualność. Wszystko podporządkowane jest sztuce... i chęci przetrwania.

Oto Lunopolis, gdzie mieszkańcy żyją chwilą, przerażeni wizją wyroku, który da im namiastkę szczęścia lub pogrąży w rozpaczy i entropii, gdzie naturalnym jest, iż ludzi w przeszłości, mimo że jeszcze nie umarli, bliscy uznają za martwych?

Kim są Przedksiężycowi, istoty, które decydują o życiu i śmierci każdego istnienia? Od czego zależy śmierć lub życie każdego człowieka?

Odpowiedzi może być wiele...

Fascynująca opowieść trzykrotnej laureatki Nagrody im. Janusza Zajdla!

Inne

Cybernetyka tuż za rogiem

Dodał: , · Komentarzy: 3

Od wczoraj możemy się już cieszyć z recenzji najnowszej odsłony serii Deus Ex, czyli Buntu Ludzkości. Zastanówmy się jednak, czy zastosowany w grze system wszczepów jest faktycznie wymysłem naukowym, czy też to może pieśnią przyszłości, stanowiąca zaawansowaną wizję już powstałych rozwiązań?

cybernetyka

Człowiek od początku swojego istnienia szukał sposobu na przełamanie własnych słabości. Ten proces samodoskonalenia obejmował tak ciało, jak i umysł. Jednak metody zmieniały się przez lata, zaś prawdziwego rozpędu proces przełamywania własnych barier nabrał wraz z rozwojem nowoczesnej techniki.

Gra o tron

„Gra o tron” już dawno temu podbiła księgarnie i serca czytelników, robiąc z George’a R. R. Martina międzynarodową gwiazdę, która szybko zaczęła błyszczeć w galerii największych sław fantastyki. Po sukcesie książkowym, przyszedł ten telewizyjny. Wysoka i stale zwiększająca się popularność serialu opartego na kanwie powieści, multum prestiżowych nagród oraz nominacji czy wykreowanie nowych talentów aktorskich, to tylko część słodkich następstw tego dzieła, które przez wielu krytyków zostało okrzyknięte najlepszą produkcją w dziejach szklanego ekranu.

Gra o tronGra o tronGra o tron

Teraz nadszedł czas na gry komputerowe. Czy uniwersum „Pieśni Lodu i Ognia” podbije serca krnąbrnych graczy? Trudno orzec, bo choć fundamenty na zrobienie ponadczasowego i oszałamiającego cRPG są widoczne gołym okiem, to branża elektronicznej rozrywki już niejednokrotnie pokazała, że jest pyskatą dziewką nie dbającą o żadne świętości oraz nie czującą przed nikim respektu.

Gra o tronGra o tronGra o tron

Co gorsza, brak tutaj jakiejkolwiek konsekwencji i każdy, kto decyduje się na mariaż z wirtualnym światem deklaruje ochoczą chęć uczestnictwa w specyficznej odmianie rosyjskiej ruletki. Dlaczego? Nie da się ukryć, że wiele zacnych tytułów zostało bezpardonowo zgwałconych i oplutych, w taki sposób, że nawet najwięksi fanatycy załamywali ręce, rzewnie lamentując pod lodowatym natryskiem. Z kolei niektórym uniwersom wyszło to na dobre – solidnym przykładem jest tutaj germański „The Dark Eye” czy nasz rodzimy „Wiedźmin”, które dzięki grom komputerowym wybiły się ze szczebla regionalnego na międzynarodowy poziom, przechodząc swoisty renesans.

Deus Ex: Bunt Ludzkości

Bunt Ludzkości na GameExe!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Wbrew tytułowi newsa, nie musicie się obawiać żadnej rewolucji. To na pewno nie jest jeszcze ten dzień, dlatego miło mi poinformować, że nasze zasoby powiększyły się dziś o recenzję gry Deus Ex: Bunt Ludzkości.

deus ex bunt ludzkości

Nasz redaktor, Tokar, postanowił sprawdzić najnowszą odsłonę serii Deus Ex, która zbiera całkiem dobre recenzje i sprzedaje się znakomicie nawet w naszym kraju. Jeśli wciąż nie jesteście pewni, czy bardziej przyda wam się wszczep pozwalający na zaglądanie przez ściany i być może ubrania albo też taki pozwalający szybciej biegać, to powinniście przeczytać naszą recenzję i zagrać w Bunt Ludzkości, by przekonać się, że Tokar postąpił słusznie.

Deus Ex: Bunt Ludzkości - Brakujące Ogniwo

Zapewne wielu z Was skończyło już „Deus Ex: Bunt Ludzkości” i cierpi klasyczne skutki syndromu odstawienia cybernetycznych wszczepów oraz futurystycznych intryg. Nie ma lekko, wakacje są dawno za nami i idzie wyraźne ochłodzenie, więc najprawdopodobniej grozi nam głęboka depresja połączona z cierpkimi wspomnieniami utraconych, pięknych chwil. Szczęśliwie, naukowcy z Eidos Montreal wyczuli negatywne wibracje w powietrzu i szykują kolejną działkę neuroprozyny dla spragnionych pasjonatów.

deus ex: bunt ludzkości, the missing lin, dlc

Jak wspomniał Courun, pierwsze oficjalne DLC do przygód Adama Jensena powoli zmierza na ekrany naszych monitorów. Twórcy postawili przed fanami mnóstwo barier, zagadek, tajemniczych kodów i znaków zapytania, które zostały złamane zanim zdążyliśmy się spostrzec. „The Missing Link” postawi naszego bohatera przed niemałym wyzwaniem i odkryje kolejne warstwy spisku na międzynarodową skalę.

Lojalnie ostrzegam przed spoilerami zawartymi w rozszerzeniu wieści. Jeżeli nie przeszedłeś jeszcze gry, lepiej sobie odpuść.

GameExe View

Kolejna aktualizacja GameExe View

Dodał: , · Komentarzy: 1

Sezon ogórkowy spokojnie można uznać za zamknięty. Czas zacząć szaleństwo jesiennych premier i odwiecznych dylematów, nad którymi łamią się nawet najtęższe umysły tego świata. Na jaki tytuł postawić, skoro mój portfel nigdy nie narzekał na fakt, iż jest zbyt pękaty? Ha, oto współczesna zagwozdka, tym bardziej w czasach bessy i wzrostu cen w branży elektronicznej rozrywki. Póki co wybór jest jeden – „Deus Ex: Bunt Ludzkości”, kandydat na grę roku i produkcja, która skutecznie zdestabilizowała naszą pracę redakcyjną. No dobra, piszę za siebie, ale faktem jest, że lepszego końca wakacji nie można było sobie wymarzyć.

Choć moja skromna osoba obijała się w futurystycznym 2027 roku, to zespół tłumaczy z GameExe View nie spał i jak zwykle odwalał kawał mozolnej roboty ku Waszej uciesze. Motyw przewodni kolejnej aktualizacji naszego kanału jest jasny i nie mogło być inaczej – Adam Jensen oraz „Bunt Ludzkości”. Czasami się zastanawiam, czy ta ekipa nie poddała się „odrutowaniu”, bo często odwalają tak solidną pracę, że ciężko jest uwierzyć, iż robią to bez pomocy specjalistycznych implantów czy eksperymentalnych protez zwiększających szybkość pisania. Chyba będę musiał sprawdzić, czy z naszego konta redakcyjnego nie przeszło kilka przelewów na rachunek Sarif Industries. Wietrze spisek na ogólnoserwisową skalę…

Poza tym, drobna mieszanka. Mały kontrast – cukierkowy zwiastun „WildStar” kontra brudny trailer „Risen 2: Dark Waters”. Natomiast na deser to, co tygryski lubią najbardziej: „kocica”, w której żyłach płynie krew smoków.

Wczytywanie...