Komiksy

Dallas Barr – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
dallas barr

Zdobiące okładkę nazwiska Marvano i Haldeman kojarzą się przede wszystkim z "Wieczną wojna" i "Wieczną wolnością", ale nie warto poprzestawać na tych pozycjach. Wówczas mogłyby nas ominąć interesujące dzieje Dallasa Barra, przeszło 135-letniego mężczyzny.

To nie pierwszy raz, kiedy "Dallas Barr" trafia do polskiej dystrybucji. Seria tworzona w latach 1996-2005 zadebiutowała na naszym rynku jeszcze w 2007 roku, gdy nakładem wydawnictwa Egmont ukazało się zbiorcze wydanie wszystkich siedmiu tomów. Co ciekawe, historia opowiedziana w komiksie powstała na bazie książki "Buying Time" scenarzysty Joego Haldemana, pierwotnie opublikowanej w 1989 roku.

Haldeman przenosi czytelników do drugiej połowy XXI wieku, kiedy ludzkość pokonała śmierć. Stało się to na skutek specjalnej, ośmiotygodniowej kuracji opracowanej przez lorda Juliusza Stilemana. Proces jest zaawansowany i choć nie pozwala uzyskać nieśmiertelności, to wydłuża życie o dziesięć lat, po których należy poddać się następnej kuracji. To nie jedyny haczyk, bowiem koszt zabiegu wynosi ni mniej, ni więcej jak okrągły milion funtów. Jednym z pacjentów i zarazem najbliższym przyjacielem Stilemana jest tytułowy Dallas Barr, najemnik i awanturnik podejmujący się trudnych zadań właśnie po to, by zarobić na kolejną kurację. Mimo 135 lat na karku trzyma się nieźle i pomiędzy kolejnymi niebezpiecznymi zleceniami z werwą reklamuje nowoczesną markę prezerwatyw Airskins.

Książki fantastyczne

Konkurs z Insignisem – wyniki

Dodał: , · Komentarzy: 0

Z opóźnieniem, za który bardzo przepraszamy, prezentujemy wyniki konkursu z wydawnictwem Insignis, w którym do wygrania były "Prawo do zemsty" i "W ruinie" z uniwersum "Metro 2033" oraz "Szczury Wrocławia. Kraty".

konkurskonkurs

Książki wygrali: Dagmara Ż. z Żędowic, Andrzej H. z Gdańska oraz Wanda W. z Płocka. Gratulujemy wygranej!

Komiksy

Bodycount – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0

"Bodycount" może sprawiać wrażenie komiksu o wojowniczych żółwiach ninja. Nie jest to jednak komiks o nich, choć pojawia się jeden ich przedstawiciel – Raphael, w duecie z Caseyem.

bodycount

Dwaj bohaterowie spotykają na swej drodze ściganą przez zabójcę i jego pomagierów Midnight. Tym samym trafiają w środek mafijnych porachunków, na które składa się dużo strzelania i uciekania.

Serce Lodu

Serce Lodu – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
serce lodu

Arkady Saulski to barwna postać. Zdecydował się na tworzenie literatury, bo do tego "wystarczy tylko kartka i długopis". Po debiucie w 2010 roku na pewien czas zniknął. Powrócił w ostatnich latach i zyskał spore uznanie oraz kilka nagród. Jego najnowszym dziełem jest "Serce lodu".

W świecie, w którym niemal cała magia przepadła na wskutek wielkiej wojny całe wieki temu, stało się coś, co wszyscy uważali za niemożliwe. Na dalekim południu zbuntowany kapłan zjednoczył barbarzyńskie plemiona, by z ich pomocą ruszyć na podbój świata. Udało mu się to z pomocą potężnego, tajemniczego artefaktu znanego jako Serce Lodu. Starożytna moc i potężne zagrożenie zmuszają wielkich graczy do wprawienia w ruch swoich podwładnych. Wśród nich znajdują się Seth i Erin Barinor – sługa Kościoła i awanturnik z upodobaniem do artefaktów. Reprezentują wielką potęgę, ale na pograniczu cywilizacji na niewiele się ona zda. W bitwach z barbarzyńcami i wyścigu z innymi poszukiwaczami może ocalić ich tylko ogromna pomysłowość, niezachwiana wiara i naostrzona broń.

Komiksy

Informacja prasowa

W dniach 26-28 kwietnia w Poznaniu odbędzie się Festiwal Fantastyki PYRKON, gdzie gościem będzie sam STAN SAKAI. Kwiecień to również obfita oferta premier, wśród nich m.in. takie tytuły jak:

egmont
  • pierwszy z trzech tomów długo oczekiwanego cyklu Batman – Metal,
  • pierwsze dwa tomy nowego wydania popularnej serii Usagi Yojimbo, a w nich zebrane albumy: Cienie śmierci, Daisho, Pomiędzy życiem a śmiercią, Pory roku, Ostrze bogów i Szare cienie.
  • Poza tym kolejny tom serii Rick i Morty;
Komiksy

Mushishi #05 – recenzja mangi

Dodał: , · Komentarzy: 0
mushishi #05

W recenzji czwartego tomu "Mushishi" pisałem, że seria z czasem staje się monotonna. Przerwa w lekturze i zbiór bardzo dobrych historii w piątej odsłonie sprawiły jednak, że manga Yuki Urushibary na powrót zasługuje na duże pochwały.

Kluczem do sukcesu jest zaangażowanie czytelnika i tu pomagają pomysły na nowe historie, potrafiące przekonać nawet sceptyczne osoby. Co prawda wiadomo, że autorka stara się pisać nieoczywiste fabuły, ale mimo wszystko szła w pewien schematyzm, który w połączeniu z melancholią trochę usypiał. Dobre, lecz ile można? Opowieści z piątego tomu charakteryzują się większą dynamiką i po kilku stronach wzbudzają zainteresowanie.

Ginko, jak zazwyczaj, zajmuje się sprawami mushishi, które ingerują w życie ludzi. Nie zawsze jednak jego interwencje są potrzebne, wtedy głównie poznaje relację łączącą człowieka z niezwykłymi istotami. W tym nadal wybrzmiewa przekaz, żeby nauczyć się żyć w zgodzie z przyrodą, a nie doprowadzać ją do zniszczenia. Jeśli chcielibyście rozszerzyć temat w dokumencie (a nie w fantasy), to polecam "Naszą planetę" od Netfliksa.

Komiksy

Informacja prasowa

KLUB ŚWIATA KOMIKSU i KRAINA PLANSZÓWEK WYDAWNICTWA EGMONT NA FESTIWALU FANTASTYKI PYRKON w POZNANIU, w dniach 26-28.04.2019!

Wydawnictwo EGMONT – KOMIKSY, GRY PLANSZOWE STOISKO Numer 148, Pawilon 5 (Kraina wystawców)

Międzynarodowe Targi Poznańskie (ul. Głogowska 14)

stan sakai

Klub Świata Komiksu i Kraina Planszówek zapraszają do odwiedzenia 19. Festiwalu Fantastyki PYRKON, który odbędzie się w dniach 26-28 kwietnia 2019 roku na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Wszyscy odwiedzający będą mogli poznać liczne nowości komiksowe wydawnictwa Egmont, a także spotkać się z jedną z gwiazd Festiwalu – Stanem Sakai (twórcą komiksów o Usagim – słynnym króliku samuraju).

Komiksy

Egmont laureatem nagrody GADIF

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Mamy przyjemność poinformować, że wydawnictwo Egmont decyzją przedstawicieli Grupy Ambasad, Delegatur i Instytucji Frankofońskich (GADIF) w Polsce zostało wyróżnione Nagrodą GADIF 2019. Została ona przyznana wydawnictwu Egmont za blisko 25-letni wkład w działalność na rzecz promocji komiksu frankofońskiego, zaangażowanie i promowanie tym samym wartości Frankofonii młodym Polakom. Podczas uroczystej gali „Wieczór smaków Frankofonii”, która odbyła się 29 marca 2019 r. w Warszawie, nagrodę wręczyli Pani Ambasador Kanady, Leslie Scanlon, i Ambasador Francji, Pierre Levy.

egmont

Podczas wystąpienia Dyrektor Zarządzający w Egmont Polska Iwona Tessarowicz-Pakuła podziękowała w imieniu całego zespołu Egmont zaangażowanego w wydawanie komiksów, za dostrzeżenie roli i docenienie działalności wydawnictwa w przybliżaniu młodym Polakom kultury frankofońskiej.

Komiksy
hrabstwo harrow: porzucony

Co jakiś czas trafia się seria, która w początkowych stadiach nie wzbudza zachwytu i miewa jedynie mocniejsze momenty. Jednak czasami wystarczy obdarzyć komiks kredytem zaufania, aby przy okazji dalszych części odwdzięczył się ciekawszą historią. Niestety piąty tom "Hrabstwa Harrow" nie wpasowuje się w ten trend.

Tym razem wydanie zbiorcze zawiera materiał właściwie w całości poświęcony tytułowemu Porzuconemu, czyli dużemu, groźnemu stworowi o czterech żółtych ślepiach. "Porzucony" zawiera zeszyty #17-20 oryginalnej publikacji i oprócz historii potwora dotyka także tajemniczej kwestii pochodzenia Emmy. Czy to dobrze, czy źle? Przede wszystkim różnie.

Scenarzysta Cullen Bunn stara się zbudować opowieść wielowątkową, taką, w której postacie mają dobrze nakreśloną przeszłość, przeżywają różne przygody i spotykają niecodzienne istoty. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie bodaj największa bolączka "Hrabstwa Harrow". Bunn co rusz przypomina o niepohamowanej skłonności do tworzenia bytów i wątków pobocznych kosztem rozwoju przewodniej linii fabularnej. Nowe informacje o Emmie i pochodzeniu potwora z pewnością ucieszą fanów serii, tylko dlaczego zostały rozciągnięte na cztery zeszyty? Po raz kolejny można zżymać się nad dynamiką opowieści, bo emocje zwyczajnie opadają.

Komiksy
royal city #2: sonic youth

W zeszłym roku na polskim rynku komiksowym odnotowano prawdziwym boom na utwory Jeffa Lemire'a. Pomimo sporych oczekiwań komiksy Kanadyjczyka nie zawiodły i dostarczyły czytelnikom porządnej, często także niegłupiej, rozrywki.

Poniekąd ze względu na owe oczekiwania pierwsze zetknięcie z "Royal City" okazało się dla mnie dość brutalne. Kilkanaście stron otwierających tom "Krewni" nie zwiastowało nic ponad kolejną, wielokrotnie widzianą opowiastkę o rodzinie rozbitej przez wewnętrzne konflikty. Koniec końców "Krewni" okazali się bardzo dobrym komiksem, który wraz z rozwojem wydarzeń rozwinął się w niezwykle przygnębiającą i zarazem świetnie rozpisaną fabułę. W drugiej części – zatytułowanej "Sonic Youth" – ten nastrój towarzyszy czytelnikowi od pierwszej do ostatniej chwili.

W tomie otwierającym serię otrzymaliśmy zarys całej rodziny Pike'ów oraz demonów dręczących ich od śmierci młodego Tommy'ego. Był to obraz poruszający, który Lemire starał się osadzić na tle tytułowego miasteczkowego miejsca, gdzie jest tylko jedna droga życia i prowadzi ona przez lokalną fabrykę i egzystencję bez perspektyw na lepszą przyszłość. W zeszytach składających się na drugi tom polskiego wydania ten pierwiastek został jeszcze bardziej podkręcony, ponieważ Lemire cofnął się do młodych lat Tommy'ego i spółki. Tym razem wydarzenia oglądamy z perspektywy chłopca, który niedługo pożegna się z życiem, co już samo w sobie wywołuje mocne emocje. Na dodatek obserwujemy jego wyobcowanie, niezdrowe relacje z innymi członkami rodziny oraz poczucie beznadziei w obliczu "fabrycznej" rzeczywistości.

Wczytywanie...