Komiksy
hawkeye: lekkie trafienia

"Hawkeye" w drugim tomie nie przechodzi żadnej drastycznej zmiany. Co tu ukrywać – to świetna wiadomość, bo czytanie o Clincie Bartonie, który nie ma nadzwyczajnych mocy i mierzy się z przyziemnymi problemami, jest jak najbardziej pożądane.

W "Lekkich trafieniach" bohater odczuwa skutki swoich dawniejszych decyzji. Zdenerwował niebezpieczną mafię, a ta stanowi niebezpieczeństwo dla mieszkańców kamiennicy, którą wykupił. Z kolejnymi kłopotami powraca rudowłosa nieznajoma, ale w życiu Hawkeye'a nie brakuje również innych kobiet – w tym Kate Bishop. Poza tym zbiera się na burzę wymagającą podjęcia pewnych działań... I trzeba przyznać, że ta ostatnia do doskonały przykład na zwyczajność przygód Clinta – bo jak często oglądamy postacie Marvela na tle sił natury, bez walczenia z jakimś potężnym przeciwnikiem?

Wydarzenia – podobnie jak w pierwszej części pt. "Moje życie to walka" – są prezentowane bez zachowania chronologii. Matt Fraction wyraźnie lubi mieszać w fabule, starając się utrzymać uwagę czytelnika. Z każdą stroną szerzej zarysowuje sytuację, w której znalazł się bohater. Trudno mieć o to żal – mówimy o cesze charakterystycznej dla tej serii. Celem autora nie jest zaczęcie od trzęsienia ziemi, żeby następnie zanudzić nas mało istotnymi szczegółami.

Komiksy
czarny młot: tajna geneza

Kolejny raz mamy okazję się przekonać, jak bardzo niewłaściwie byłoby skreślanie niektórych komiksów ze względu na tematykę superbohaterską. Akurat ja nie mam nic przeciwko niej, ale część czytelników omija wiążące się z nią tytuły szerokim łukiem. "Czarnego Młota" nie wolno tak potraktować – to nie jest ani świat DC, ani Marvela. To komiks wyjątkowy, nie bez powodu porównywany do klasyka gatunku, czyli "Strażników" Alana Moore'a.

W pierwszym tomie serii dostajemy obyczajową historię z intrygującymi tajemnicami. Niegdysiejsi bohaterowie walczący ze złem trafili do innego świata. Nie mogą opuszczać granic miasta, w którym się znaleźli, nikt ich nie potrzebuje, czują się porzuceni... Jedni starają się zaakceptować swój los, drudzy chcą powrotu do domu. Każdy z nich boryka się z problemami samotności i izolacji na własny sposób.

Fabuła "Tajnej genezy" opiera się na tajemnicach, próbach odnalezienia się w innej rzeczywistości oraz przeszłości postaci – co dawniej skłoniło ich do zostania bohaterami Spiral City. Poszczególne zeszyty skupiają się więc na konkretnym bohaterze. Co prawda, akcja kręci się wokół całej grupy, lecz widać nacisk na zaprezentowanie danej osoby.

Komiksy

Po bardzo bogatym grudniu wydawnictwo Egmont postanowiło styczeń uczynić trochę skromniejszym pod względem premier. W tym miesiącu ukaże się 14 nowych komiksów – oczywiście nie brakuje wśród nich ciekawie się zapowiadających tytułów i kontynuacji świetnych serii. Wśród nich są:

Egmont
  • "Spider-Man i Czarna Kotka: Zło, które ludzie czynią" – komiks z serii Klasyka Marvela z duetem Spider-Mana i Czarnej Kotki oraz gościnnym występem Daredevila i Nightcrawlera
  • "Moon Knight – Z martwych" - 1. tom jednego z najlepszych komiksów Marvel Now obok tytułów z "Miss Marvel" i "Hawkeye'a"
  • "Kaznodzieja, tom 3" – trzecia część z sześciu zbiorczego wydania "Kaznodziei"
Komiksy

40-lecie Thorgala!

Dodał: , · Komentarzy: 2

Informacja prasowa

Najbardziej popularna komiksowa seria fantasy w Polsce i jedna z najsłynniejszych w Europie liczy sobie już 40 lat! Egmont obchodzi okrągły jubileusz opublikowania pierwszej przygody Thorgala. Z tej okazji już 7. grudnia br. ukaże się specjalny album „Rosiński Artbook. Thorgal 40 lat”.

Thorgal

Celebrowanie rocznicy pojawienia się Gwiezdnego Dziecka uświetniają również kolejne tomy komiksów w seriach pobocznych Kriss de Valnor „Góra czasu” i Młodzieńcze lata „Slivia”. Fani słynnej wikińskiej sagi nie mogą tego przegapić!

Komiksy
green arrow: śmierć i życie olivera queena

Bum na superbohaterów w ostatnich latach nie tylko spowodował śmiałe, choć nie zawsze udane, łączenie zamaskowanych postaci w grupy jak w przypadku Avengers czy Ligi Sprawiedliwości, lecz pozwolił także zabłysnąć herosom mało znanym szerszej publice. Do ich grona należy bohater tego tekstu, Green Arrow.

Green Arrow nie miał dotąd szczególnego szczęścia w Polsce. Na rynek nie trafiało zbyt wiele pozycji z jego udziałem, a bohater musiał uznać wyższość innych pupili publiczności. Kolejne sukcesy superbohaterskiego kina sprawiły jednak, że Oliver Queen wraz ze swoim zamaskowanym alter ego doczekał się serialu, który zaskarbił sobie przychylność widzów. Fani komiksów dostają zaś oddzielną serię w ramach DC Odrodzenie poświęconą tej postaci. Czy warto się nią zainteresować?

Z ulic Seattle znikają kobiety i dzieci, w większości przypadków bezdomne. Śledztwo w tej sprawie rozpoczyna Green Arrow, lecz z nieoczekiwanym wsparciem przybędzie mu Black Canary.

Początek albumu jednocześnie ciekawi, jak i odstrasza szablonowością historii. Z jednej strony mamy okazję zapoznać się z paroma mocnymi scenami, z drugiej – już na wstępie – scenarzysta Benjamin Percy częstuje nas kilkoma patetycznymi wypowiedziami bohaterów.

Komiksy
uncanny x-force: sposób na apocalypse'a

Wolverine i Deadpool w jednej drużynie – a wraz z nimi Psylocke, Archangel i Fantomex. Postacie nie tworzą jednak radosnej paczki – są zespołem X-Force, który podejmie trudne decyzje i zabije wroga, jeśli zajdzie taka potrzeba. Sprawdzają się więc tam, gdzie ekipa X-Men może zawieść.

W pierwszym tomie "Uncanny X-Force" bohaterom przychodzi zmierzyć się z powracającym do żywych Apocalypse'em – mutantem, którego historia sięga starożytnego Egiptu. Innym wyzwaniem są cyborgi dowodzone przez tajemniczego wroga. Ich celem jest Fantomex. Obie historie są ze sobą powiązane.

Mucha Comics rozpoczęła wydawanie serii, która jest bardzo ceniona wśród superbohaterskich opowieści Marvela. Scenarzysta Rick Remender postanowił na mrok. Postacie zajmują się tzw. brudną robotą, a podczas walk nie może obyć się bez krwi i przemocy. Świat jest spowinięty osłoną tajemnicy – to zupełnie nie nasze przyziemne realia, tylko niepokojąca, pełna nadnaturalnych elementów rzeczywistość. Co więcej, bohaterowie miewają dylematy moralne, mimo że od początku wiedzieli, na co się piszą.

Komiksy

Posępny Mononokean #03 – recenzja mangi

Dodał: , · Komentarzy: 0
posępny mononokean #03

Komedie rządzą się swoimi prawami i zazwyczaj niepotrzebne są rozbudowane światy czy wielowymiarowe postacie, aby cieszyć się ich lekturą. Jednak problemy mogą pojawiać się na innych płaszczyznach.

Druga odsłona "Posępnego Mononokeanu" była odczuwalnie lepsza od otwarcia serii. Przede wszystkim historia w większym stopniu koncentrowała się na relacji między bohaterami. Ponadto część tomiku rozgrywała się w zaświatach i choć te nie były niczym szczególnie oryginalnym, to i tak stanowiły miłą nowinkę. W trzeciej odsłonie akcja w dalszym ciągu pozostaje w zaświatach, gdzie egzorcyści spotkają tzw. Prawodawcę, poszukają obrączki oraz zostaną wzięci za złodziejaszków.

Kontynuowanie opowieści w miejscu, gdzie roi się od demonów, było dobrym pomysłem zważywszy na fakt, że Hanae jako człowiek nie ma prawa tam przebywać. Prowadzi to do kilku zabawnych i w gruncie rzeczy głupkowatych sytuacji. Hanae na ogół nie błyszczy inteligencją, lecz Kiri Wazawa nie skąpi protagoniście okazji do pokazania skrywanych talentów. Krótko mówiąc, mniej doświadczony egzorcysta nabiera obycia w kontaktach z demonami i nazywanie go kulą u nogi Abeno ma już mniej sensu. Pewne kwestie pozostają jednak niezmienne i ich dialogi niejednokrotnie iskrzą od ironii – ku uciesze odbiorców.

Komiksy

Kingsman: Tajne służby – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
Kingsman: Tajne Służby

O Bondzie, Jamesie Bondzie, słyszał chyba każdy. Mimo wielu lat, które upłynęły od filmowego debiutu agenta, w jego postać wcielają się kolejni aktorzy, rozpalając wyobraźnię miłośników kina sensacyjnego. Istnieją też inne warte poznania historie o agentach specjalnych. Miano jednej z najciekawszych należy się "Kingsmanowi".

Wiele osób kojarzy "Kingsmana" za sprawą kinowej produkcji z Colinem Firthem. Warto nadmienić, że reżyser, Matthew Vaughn, współpracował też przy scenariuszu komiksu, będącego podstawą dla filmu. Głównym autorem opowieści jest jednak Mark Miller, twórca takich tytułów jak "Kick-Ass" i "Superman: Czerwony Syn".

"Kingsman: Tajne służby" przyciąga od pierwszej sceny. Album, zawierający materiały opublikowane oryginalnie w zeszytach #1-6 "The Secret Service", otwiera zabawna i trochę absurdalna scena z rozmową o "Gwiezdnych Wojnach". Chwilę potem mamy okazję przenieść się w inne miejsce i poznać Gary'ego Unwina. Młody chłopak nie prowadzi wesołego życia – konkubent jego matki używa przemocy wobec rodziny i spędza całe dnie z równie patologicznymi osobnikami.

Mroczniejszy odcień magii
Mroczniejszy odcień magii

"Mroczniejszy odcień magii" zyskał popularność wśród polskich czytelników. Książka prezentuje się obiecująco – przygoda, alternatywne światy, magia, niepozorna, a jednak przykuwająca wzrok okładka... To wszystko poskutkowało zainteresowaniem. Niestety, nie oznacza ono wysokiej jakości. Powieść V.E. Schwab jest przeciętnym fantasy.

Są cztery światy, a więc i Londyn nie jest jeden – istnieje Szary, Czerwony, Biały i Czarny. Chociaż w pewnych aspektach są podobne, to jednocześnie znacząco się od siebie różnią, przede wszystkim aspektami nadnaturalnymi. Złodziejka Lila Bard pochodzi z Szarego Londynu, pozbawionego magii. Spotyka jednak Kella, który jako jeden z nielicznych potrafi podróżować między wymienionymi krainami. Razem będą musieli zmierzyć się z problemem w postaci zakazanego przedmiotu z Czarnego Londynu, dziś zniszczonego przez magię. Każda rzecz, która stamtąd pochodzi, może sprowadzić podobny los na pozostałe światy.

Powieść zaczyna się całkiem ciekawie, jednak ze strony na stronę wpada w schematy. Jeśli ktoś czyta książki fantasy, to dostrzeże, że autorka popełnia proste błędy i nie stara się wyróżnić od konkurencji. Być może nawet celowo zdecydowała się na naśladownictwo.

Komiksy

Egmont – nowości komiksowe na listopad

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Egmont w listopadzie wydaje 20 komiksów. Są wśród nich m.i.n. superbohaterskie pozycje zarówno z uniwersum DC, jak i Marvela, a także historie dla młodszych czytelników osadzone w świecie "Gwiezdnych wojen".

Egmont

Na co zwrócić uwagę? Na pewno na:

  • "Hellboy: Nasienie zniszczenia, Obudzić diabła" – pierwszy tom przygód Hellboya w ekskluzywnym wydaniu. Seria stała się klasykiem, więc to tytuł obowiązkowy dla fana fantastyki i komiksów
  • "Wolverine" – blisko 400 stron zbiorczego wydania historii o Loganie, a to dopiero 1. tom
  • "Aquaman – Utonięcie" – podobno jedna z najlepszych serii DC Odrodzenie, do tego o mniej znanym superbohaterze, który pojawił się w "Lidze Sprawiedliwości"
Wczytywanie...