Graliście kiedyś w kalambury? Mnie się zdarzyło, ale przyznaję, że jako niesamowity antytalent plastyczny nigdy nie przepadałam akurat za tą rozrywką. Czułam się skrępowana i cały czas odnosiłam wrażenie, że źle rysuję i to przeze mnie drużyna może przegrać. Postanowiłam dać rysowaniu kolejną szansę, kiedy ukazała się nowa wersja "Pictomanii". Wydawca obiecywał, że to gra dla każdego, wszyscy rysują jednocześnie, więc nikt nie będzie się czuł poszkodowany. Poza tym gracze pozytywnie ocenili pierwszą wersję gry, choć wskazywali na pewne niedociągnięcia techniczne, także chociażby z tego powodu warto było sprawdzić, czy wydawnictwo odrobiło tę lekcję i posłuchało uwag odbiorców.

Cóż, to było do przewidzenia, że również i ta impreza pójdzie śladami konkurencji. BlizzCon 2020 został oficjalnie odwołany z wiadomego powodu – pandemia koronawirusa. Decyzję podjęto po wielu tygodniach dyskusji i rozważań. Studio doszło do wniosku, że nawet biorąc pod uwagę potencjalne luzowanie restrykcji, to w świetle nowych reżimów i ciągłych obaw o zdrowie uczestników, nie będzie w stanie zorganizować satysfakcjonującego doświadczenia dla społeczności pasjonatów.

W tym momencie Blizzard myśli nad przeniesieniem tegorocznej edycji eventu do sieci. Niemniej jednak pracownicy studia zaznaczają, że jest to dla nich zupełne novum i mimo że postarają się jak najszybciej zaprezentować wydarzenie w wersji online, to wypracowanie odpowiednich schematów trochę im zajmie – prawdopodobnie możemy czegoś oczekiwać na przełomie 2020/2021 roku.

W lutym pisaliśmy o zapowiedzi "1971 Project Helios" post-apokaliptycznego CRPGa osadzonego w alternatywnej rzeczywistości, w której to Ziemia została skuta wiecznym lodem. Mało kto mógł się spodziewać, że tak szybko dostaniemy produkcję do naszych rąk. Na zamarznięta przygodę wyruszymy już 9 czerwca 2020 roku. Gotowi na szukanie zaginionych naukowców?

Może to jeszcze nie czas na dalekie wyprawy, ale co powiecie na podróż przez galaktykę gier? Summer Sale na GOG.COM przybywa z ponad trzema tysiącami nieziemskich okazji, premierami bez DRM i innymi atrakcjami, które tylko czekają, by je odkryć!

Zaczynamy od małego zakrzywienia czasoprzestrzeni. A gdyby tak zagrać już teraz w gry, które ukażą się dopiero za jakiś czas? Dlaczego nie! Na Summer Sale czekają na Was darmowe wersje demo taktycznego westernu Desperados III oraz pełnego akcji Destroy All Humans! A to nie wszystko, bo podczas wyprzedaży zagracie też w System Shocka, onirycznego Spiritfarera, wyczekiwanego RPG-a Vagrus – The Riven Realms, oryginalnego polskiego Carriona, określanego przez twórców mianem „odwróconego horroru”, oraz inspirowane grami jRPG Cris Tales.

"Persona" to japońska seria gier konsolowych od studia Atlus, będących pół na pół RPGami i symulatorami życia japońskiego licealisty/licealistki. Ma ona liczne grono oddanych fanów zarówno w Japonii, jak i na Zachodzie. Każda z głównych odsłon serii doczekała się edycji rozszerzonych, licznych spin-offów (od bijatyk po całkiem niezłe rytmiczne gry taneczne) oraz przełożenia fabuły na seriale i filmy anime. Piąta część serii miała swoją międzynarodową premierę w 2017 roku i stała się jedną z najlepszych gier na Playstation 4. Trzy lata później ukazała się edycja rozszerzona gry – "Persona 5 Royal".

W kolejną podróż po mroźnym postapokaliptycznym Kolorado tym razem zabierają nas Brian Fargo, szef studia inXile, a także Nathan Long, starszy scenarzysta gry. Skoro widzimy na ekranie tych dwóch jegomościów to oczywiste jest, że będziemy rozmawiać o niuansach intryg, świata oraz postaci, na jakie natkniemy się podczas zabawy w “Wasteland 3”.

Historia ma być zdecydowanie bardziej osobista i będzie utrzymana raczej w kontekście opanowania skrajnie nieprzyjaznego środowiska niż klasycznego ratowania świata. Czekają na rozliczne dylematy moralne i wybory, które wpłyną na kształt świata i postrzeganie Strażników przez społeczeństwo. Napatoczymy się na przeróżnej maści kultury, sekty (jedna z nich czci Ronalda Reagana i traktuje go jako boga) czy psychopatów. Ba, jednego z tych ostatnich będziemy mogli zwerbować do ekipy, co zaowocuje ciekawymi dialogami i otworzy tyle samo furtek, co je zamknie.

Potwierdziły się ostatnie informacje, które przed chwilą oficjalnie ujawniło studio OtherSide. Tencent przejął prawa do kontynuacji marki “System Shock” i zajmie się rozwojem tej kultowej serii. Póki co, nie podano żadnych konkretnych szczegółów, ale z całą pewnością Chińczycy mają odpowiedni budżet, aby unieść wagę tej marki – tego ciężaru nie potrafiła wytrzymać mała niezależna firma.

Pytanie, w którą stronę pójdzie seria? Tencent nie ma najlepszej reputacji wśród społeczności graczy i nie są to nieuzasadnione głosy. Korporacja nie jest znana z jakiejś szalonej innowacyjności, a nawet często zdarza jej się bezczelnie kopiować wiele konkurencyjnych koncepcji. Firma specjalizuje się raczej w grach mobilnych z rozlicznymi mikrotransakcjami, a nie z głębokimi fabularnie singlowymi produkcjami. Dodatkowo dochodzi kwestia polityki i cenzurowania opinii graczy.

Cóż, jak zwykle, trzeba być dobrej myśli i czekamy na konkrety.

Choć wciąż nie mamy nawet mglistego pojęcia o tym, kiedy możemy spodziewać się premiery tego intrygującego taktycznego RPG opartego o zasady systemu Dungeons & Dragons 5.1, to twórcy nie zapominają o swoich fanach i stale o sobie przypominają ciekawymi materiałami. Dziś studio Tactical Adventures zaprezentowało kolejny zwiastun, który ukazuje istotne fragmenty rozgrywki.

Wszak kreowanie postaci, tworzenie swojej drużyny i eksploracja to sól każdego dobrego RPGa. Warto rzucić okiem, bo tytuł prezentuje się nowocześnie, ale przy okazji ma w sobie sporo nostalgicznych nut, które trafią prosto do serca fanów klasyki.

Brian Fargo i jego ekipa nie próżnują. Szef inXile Entertainment oficjalnie dzisiaj potwierdził, że studio zaraz po premierze “Wasteland 3” skupi większość swoich mocy przerobowych na kolejnym dużym projekcie. Ten ma być RPG nowej generacji, który zostanie oparty na prezentowanym niedawno Unreal Enigne 5.

Oprócz tej krótkiej informacji, nie wiemy o produkcji nic. Prawdopodobnie, biorąc pod uwagę bliskie stosunki firmy z Microsoftem, będzie ona przeznaczona na platformy PC i Xbox Series X, a więc na jakiś czas szerokim łukiem ominie PlayStation 5. Spekuluje się również, że będzie tu chodzić o zupełnie nową markę, która ma być nastawiona na akcję.

Więcej informacji poznamy prawdopodobnie po premierze “Wasteland 3”.

Jeszcze przed dobą wszędobylskich DLC istniały tak zwane "dodatki", które stworzono z myślą, by oddać w ręce graczy więcej tego, co zdało egzamin i zapewniło odpowiednie zyski ze sprzedaży. Wymagały rzecz jasna podstawowej wersji do działania, skutecznie napędzając mechanizm wydobywania pieniędzy z kieszeni rozentuzjazmowanych fanów. "Brakujące Ogniwo" to produkt wyjątkowy, będący na poły "wypełniaczem" oraz tytułem dającym coś od siebie, jednocześnie wcale nie wymagając zainstalowania "Buntu Ludzkości". Czy ta swego rodzaju chimera zdołała podbić rynek?