Inne

Tak, lubię czasem zajrzeć do Biedronki i uważam, że to naprawdę świetny sklep (wyznanie jak u Drzyzgi, nie?). Oczywiście, pomijając niewątpliwe mankamenty, czyli brak możliwości zapłacenia za zakupy za pośrednictwem karty kredytowej (w XXI wieku? serio?) oraz totalny ekscentryzm, jakim jest sponsorowanie polskiej kadry piłkarskiej (ale kto bogatemu zabroni?). Zdecydowanie warto, od czasu do czasu, zajrzeć do jednego z takich dyskontów i sprawdzić, co czai się na jego półkach. Dlaczego? Choćby dla cyklicznych promocji oraz obniżek produkcji z naszej ukochanej branży.

biedronka, gry

Szczęśliwie, najświeższy biedronkowy rzut, w przeciwieństwie do wczorajszego spektaklu bezradności naszych kopaczy, gwarantuje głębsze emocje niż zmywanie naczyń. Ba! Znalazło się miejsce dla kilku zacnych klasyków, jak i świeżych hitów. Jeżeli planowaliście uzupełnienie swojej biblioteki gier o parę interesujących pozycji, a wąż wylegujący się w Waszej kieszeni jest wyjątkowo agresywny, to trudno o lepszą okazję, aby go ułagodzić.

Shadowrun: Dragonfall

Nie da się ukryć, że pierwsza kampania do "Shadowrun Returns" została przyjęta dość chłodno przez szeroko pojętą krytykę, jak i graczy niecierpliwie wyczekujących powrotu klasycznych komputerowych gier fabularnych. Oczekiwania wobec Harebrained Schemes były olbrzymie, natomiast samo studio nie robiło nic, aby delikatnie schłodzić rozgrzane czoła rozentuzjazmowanych fundatorów, więc taki efekt był do przewidzenia. Ta gra nie była zła, zwyczajnie została przeszacowana na długo przed jej premierą.

shadowrun: dragonfall

Jak to jednak mówią – pierwsze koty za płoty, natomiast samo studio nie zamierza załamywać się niemałą falą krytyki, jaka spadła na nich w ciągu ostatnich miesięcy. Klimat oczyścić ma pierwszy oficjalny dodatek do gry – "Dragonfall" – który przeniesie nas do Wolnego Miasta Berlina.

Czy twórcy tym razem spełnią oczekiwania i zmyją nieprzyjemny posmak, jaki pozostał w ustach niektórych graczy? Pożyjemy, zobaczymy. Tymczasem warto sprawdzić, jakie niespodzianki spotkają dzielnych shadowrunnerów w cyberpunkowej stolicy Niemiec.

Elemental: Fallen Enchantress - Legendary Heroes

Informacja prasowa

Wydawnictwo Techland z przyjemnością informuje, że już 20 listopada na rynku pojawi się kontynuacja znakomicie przyjętej przez fanów gry "Elemental: Fallen Enchantress – Legendary Heroes". Gra, która jest zwieńczeniem tego co najlepsze w strategiach turowych utrzymanych w klimatach fantasy, pojawi się w polskiej wersji językowej za jedyne 69,90 złna platformę PC.

legendary heroes logo
Aion

Konkurs na cosplay Aiona

Dodał: , · Komentarzy: 0

Serwis GRYOnline.pl oraz Gameforge przygotowali specjalny konkurs dla wszystkich fanów sieciowej gry Aion, którym nieobce są nożyczki a do tego marzą, by przebrać się za postać z ulubionej gry.

aion, gameforge, gryonline

Specjalny konkurs na cosplay z gry Aion to nie tylko sposobność do pokazania przed szerszą publiką swojej kreatywności, ale także okazja do zgarnięcia nagrody pieniężnej. Wystarczy jedynie własnoręcznie przygotować strój, który zmiecie konkurencję.

Seriale

The Flash z osobnym pilotem

Dodał: , · Komentarzy: 0

Mamy dobrą i złą wiadomość dla wszystkich, którzy interesują się serialowymi przygodami Barta Allena, lepiej znanego jako The Flash. Postać ta nie pojawi się we wszystkich planowanych trzech odcinkach The Arrow, jednak miast tego włodarze CW szykują na srebrnym ekranie pełnoprawny pilot.

flash, the flash

Pierwotnie planowano, iż serialowy Flash pojawi się w ósmym, dziewiątym i dwudziestym odcinku drugiego sezonu The Arrow. Ten ostatni miał być przy tym czymś na wzór wewnętrznego pilota The Flash, jednak już po obejrzeniu pozostałych, wcześniej nakręconych obrazków, włodarze stacji CW zmienili zdanie.

Batman: Arkham Origins

Batman: Arkham Origins – recenzja

Dodał: , · Komentarzy: 0

Cykl "Batman: Arkham" to najlepsze gry o Mrocznym rycerzu. Kropka. Nie ma co pisać "ale", dzielić włosa na czworo, tak po prostu jest. Pierwsza część była świetna, miała owszem kilka wad, ale nikły one wobec zalet. Druga, co wydawało się prawie, że niemożliwe, wyniosła markę jeszcze wyżej. Wręcz na olimpijskie szczyty zajebistości.

batman arkham origins, logo

Poprzeczka została zawieszona naprawdę wysoko. Naturalne zatem jest to, że rodzi się pytanie: Czy "Arkham Origins", prequel "Arkham Asylum", sprosta tym oczekiwaniom? Czy studio Warner Bros Montreal spisze się tak dobrze, jak do tej pory czyniło to Rocksteady? Po odpowiedzi zapraszam do recenzji "Batmana: Arkham Origins" pióra Couruna Yauntyrra.

Środziemie: Cień Mordoru

Choć grudniowy numer czasopisma "Game Informer" znajduje się jeszcze w drukarni i cieplutkie strony, pełne intrygujących informacji o "Middle-Earth: Shadow of Mordor", schną sobie w najlepsze, to zawsze można liczyć na niecierpliwych graczy, którzy zainwestowali w prenumeratę cyfrowego wydania. Niesławne forum NeoGAF jest znane w branżowym światku jako prawdziwa skarbnica przecieków, więc całkiem logicznym krokiem było zawitanie w tamte progi, aby dowiedzieć się czegoś więcej o tej interesującej produkcji.

middle-earth: shadow of mordor

Fakty, jakie przekazują oddani informatorzy są więcej niż smakowite. Pod względem rozgrywki zapowiada się gra oparta o zasady starego "S.T.A.L.K.E.R.-a" (zanim ten został wykastrowany i obdarty z większości pomysłów, aby mógł w ogóle ujrzeć światło dzienne), podlana gęstym RPG'owym sosem oraz posypana specyficznym klimatem Śródziemia.

Wczytywanie...