Denuvo to mało popularne zabezpieczenie antypirackie, które trafi do "Nier: Automata" w wersji na PC. Wydawca może być tym faktem zachwycony, jednak na zwykłych nabywców gry czeka kilka utrudnień.

PlatinumGames i Square Enix ogłosiło, że znienawidzone Denuvo będzie zabezpieczać drugie "Nier" w wersji na komputery osobiste. Oznacza to, że z chwilą premiery, którą wyznaczono na 17 marca, tytuł ten będzie sprawdzał za każdym razem czy komputer, na którym się znajduje, jest tą maszyną, do której ją przypisaliśmy. A ten zabieg oznaczać będzie problemy z wydajnością, modami czy w końcu instalacją samego "Nier: Automata". Pozostaje mieć nadzieję, że twórcy po premierze wycofają się z tego systemu, co miało miejsce w przypadku tak głośnych gier, jak chociażby ostatni "Doom".

Na łamach serwisu Kickstarter pojawiło się właśnie "Forged of Blood", czyli turowa taktyczna gra RPG, która – jak zawsze – ma nas wprawić w zachwyt. Zachwyt na tyle duży, by wspomóc zbiórkę na planowaną kwotę 150 tysięcy dolarów.

Pewnie niewielu słyszało o "Forged of Blood", ale to się może wkrótce zmienić, bo twórcy gry wystawili swój projekt na łamach serwisu Kickstarter i rozpoczęli zbiórkę funduszy na ukończenie kolejnej taktycznej gry RPG, która pozwoli nam odzyskać utracone królestwo. Mamy podejmować niejednoznaczne moralnie decyzje, ale póki co na tego typu deklaracje pozostało nam 56 dni. Czy plan ma szanse powodzenia? Zdecydujcie sami, bowiem w chwili pisania tego newsa na koncie pojawiło się blisko 9 tysięcy dolarów.

Próbuję na palcach policzyć głośne tytuły z końcówki i początków tego roku, które nie zaliczyły poślizgu przy dacie premiery. Tym razem także się nie uda, bowiem twórcy serii "Gothic" swoje najnowsze dziecko, czyli "Elex", wypuszczą na sklepowe półki najwcześniej podczas wakacji.

Jeśli zaznaczyliście w kalendarzu datę premiery posapokaliptycznego cRPG "Elex", to trzeba będzie psychicznie nastawić się na trzeci kwartał tego roku, bowiem wcześniej nie ma szans na zobaczenie w akcji najnowszego dziecka Piranha Bytes. Z niecierpliwością czekamy, bowiem gameplay z końca lutego sugeruje, że Niemcy w pocie czoła wykorzystają dodatkowy czas, by pozbyć się wszystkich bolączek wersji alfa.

Chociaż EA gwarantuje dostęp do wersji trial planowanego na ten miesiąc "Mass Effect: Andromeda" dla wszystkich, którzy dobrowolni opłacają usługę EA Access, to jednak nie spodziewajmy się, że już 16 marca dane nam będzie zagrać bez żadnych ograniczeń.

EA Access kusi możliwością zagrania w najnowszą część serii za darmo i dużo wcześniej niż wynika to z oficjalnej daty premiery, bowiem już za dziesięć dni. Wydawca ostudził nadzieje co do tego, że abonenci będą mogli cieszyć się pełną zawartością gry.

Poznawanie galaktyki Andromedy rozpocznie się już 23 marca. Tych nie mogących się doczekać premiery ani nie bojących się spoilerów z pewnością zainteresuje film przedstawiający pierwsze 13 minut gry. Osoby chcące poznać fabułę na własną rękę i gardzące spoilerami z pewnością zainteresują się klipem skupionym na eksploracji galaktyki oraz planet.

Square Enix zmusza nad do dłuższego czekania na "NieR: Automata" w wersji na PC, ale przynajmniej poznaliśmy wymagania sprzętowe najnowszej gry ze studia Platinum Games, która od 23 lutego jest dostępna dla posiadaczy PlayStation 4.

Chociaż konsolowa wersja "NieR: Automata" jest już dostępna na rynku od niemalże tygodnia, to póki co nie znajdziemy zbyt wielu recenzji tego tytułu. Jednak gdy już ktoś zdecydował się na ten krok, to najnowsza produkcja Platinum Games zgarnia wysokie noty, co daje wynik 93/100 w MetaCritic. Teraz także właściciele PC będą mogli zapoznać się z tym tytułem, chociaż zrobią to trochę później niż pierwotnie zakładano.

„Kryminalna przeszłość” to trzecie i zarazem finałowe DLC do ostatniej odsłony serii Deus Ex, czyli „Rozłamu Ludzkości”. Podobnie jak pozostałe „Opowieści Jensena”, stanowi zupełnie odrębną historię z własnym systemem rozwoju oraz zapisu stanu gry. Chociaż Square Enix nie było zadowolone ze sprzedaży najnowszej odsłony i zapowiedziało, że na kolejną grę w uniwersum przyjdzie poczekać dłużej, to jednak Eidos Montreal tym DLC udowodniło, że w świecie przyszłości można pokazać jeszcze dużo. Panie i Panowie – oto recenzja najlepszego DLC do „Mankind Divided”.

Dzień bez newsa o "Andromedzie" to niewątpliwie dzień stracony, ale zbliżająca się premiera to zawsze gorący okres dla marketingowców. Chcąc jeszcze mocniej podgrzać atmosferę, BioWare w końcu pokazało nam fragment z rozgrywki. Czy to wystarczy, by skłonić nas do wydania ponad 200 złotych na czwartą odsłonę serii?

Odpowiedź na to pytanie nie będzie łatwa, podobnie jak zmierzenie się ze stanem konta po ewentualnym zakupie. Aby nie żałować, możemy wpierw obejrzeć opublikowany fragment z rozgrywki, na którym zaprezentowano misję lojalnościową dla jednego z członków załogi.

Długo oczekiwana gra "Torment: Tides of Numenera" w końcu wylądowała na półkach sklepowych, zaś nabywcy wersji cyfrowej mogli w końcu pobrać jej zawartość na twardy dysk. Tym samym możemy w końcu przetestować namaszczonego spadkobiercę świetnego "Planescape: Torment".

Pierwsze recenzje najnowszej gry inXile nie pozostawiają złudzeń – znane ze świetnych gier RPG studio ponownie sprostało zadaniu i udanie przeniosło nas do świata Numenery. Tytuł ten łączy ze sobą elementy fantasy i science-fiction, dzięki czemu dostaliśmy w swoje ręce produkcję nad wyraz ciekawą.

Najnowszy film dotyczący "Mass Effect: Andromeda" zapozna nas z zabawkami służącymi do krzywdzenia bliźnich. Pistolety, strzelby, karabiny maszynowe, karabiny snajperskie, wszystko tylko czeka, aby wpaść w nasze ręce i zalać wroga śmiercionośną falą ołowiu. Osoby preferujące stare dobre mordobicie oraz korzystania z rozwiązań technologicznych również znajdą coś dla siebie.