Rune II

...i będzie cRPG z otwartym światem. Aww... yiss!

Human Head Studios powraca z zaświatów po bardzo chudych latach. Przypomnijmy, że zespół kilka lat temu pracował nad kontynuacją serii "Prey", lecz Bethesda Studios była tak mocno niezadowolona z efektów ich prac, iż wspominany projekt trafił do kosza ("Prey 2", którego mogliśmy ograć w maju był już autorstwa Arkane Studios). Twórcy jednak zdołali przetrwać ten bolesny cios i postanowili wrócić do korzeni.

rune: ragnarok

"Rune: Ragnarok" przeniesie nas do mrocznych czasów, gdy cały nordycki świat chyli się ku upadkowi. Bogowie, mityczne bestie oraz ostatni z najsilniejszych lub najsprytniejszych ludzi próbują przetrwać kolejny dzień. Protagonista zostanie zmuszony do oddania pokłonu jednemu z bogów, aby w zamian otrzymać dostęp do wyjątkowych umiejętności i talentów, które pomogą mu przeżyć. Będziemy plądrować wioski, tworzyć epickie przedmioty, walczyć z nieumarłymi i żeglować po morzach w poszukiwaniu nowych terenów.

Śródziemie: Cień Wojny

Warner Bros. Interactive Entertainment nie szczędzi pieniędzy na promocję "Śródziemie: Cień Wojny", co możemy zaobserwować szczególnie w ostatnich tygodniach, gdy jesteśmy wręcz bombardowani materiałami prosto z gry. Idzie za tym ogromny optymizm w produkcję studia Monolith i wiara, że kasa włożona teraz na reklamę, szybko zwróci się z nawiązką. Wspomniane zaufanie nie jest ślepe, bo idą za tym konkretne liczby. Przedstawiciel korporacji, Olivier Wolff, zdradził, że ilość zamówień przedpremierowych jest co najmniej zadowalająca.

śródziemie: cień wojny

"Nasze oczekiwania względem sprzedaży są olbrzymie. Mówimy tutaj o kategoriach TOP 10, a nawet TOP 5. Nigdy jeszcze nie poczyniliśmy tak dużych inwestycji w kampanię reklamową jakiejkolwiek gry. Wierzymy, że mamy odpowiedni tytuł, aby zauroczyć masowego odbiorcę.

Divinity: Grzech Pierworodny II

Kiedy fani zapytali studio Larian, czy "Divinity: Grzech Pierworodny II" otrzyma pełne udźwiękowienie konwersacji, zespół tylko litościwie się uśmiechnął i pokręcił głową, stwierdzając, że nawet w najpiękniejszych snach byłoby to niemożliwie. Szła za tym prosta matematyka. 80 tysięcy linii dialogowych, ponad tysiąc różnych postaci, sześć możliwych początków przygody i multum wyborów podczas gry. Budżet nie jest z gumy, a całość, choć słodka, kosztowałaby zbyt wiele zasobów oraz finansów, aby była opłacalna.

divinity: grzech pierworodny ii

Jednak Belgowie to pasjonaci, którzy tworzą produkcje przede wszystkim z myślą o graczach. Twórcy zmienili zdanie, sprężyli mocno poślady i zatrudnili około 80 aktorów, którzy wypowiedzieli ponad milion słów. O tym imponującym wyczynie i nie tylko, możecie usłyszeć w najświeższym materiale promującym grę.

Mass Effect: Andromeda

...i mimo że podchodzę sceptycznie do polityki Electronic Arts, w której firma nie wzbrania się od mocno drastycznych kroków zaraz po jednym nieudanym projekcie, to przyznaję szczerze, że marce "Mass Effect" dobrze zrobi kilkuletnia przerwa. Kiedy nie ma pomysłu na dalszy rozwój serii, lepiej chwilowo odpuścić niż ciągnąć na siłę coś, tylko dlatego że jest to akurat popularne.

mass effect: andromeda

Potwierdzają to słowa Patricka Söderlunda, wiceprezesa "Elektroników", który studzi rozgrzane głowy zwolenników teorii opierających się na przekonaniu, że firma celowo uśmierciła markę i nie ma zamiaru do niej wracać.

"Osobiście uważam, że Andromeda to jeden z tych przypadków, gdy gra zostaje poddana zdecydowanie ostrzejszej krytyce niż na to faktycznie zasługuje. Jestem zdania, że to świetna produkcja. Oczywiście, wiele rzeczy można było zrobić lepiej, ale w chwili obecnej to tytuł warty zakupu.

Biomutant

BioMutant – pierwszy konkretny gameplay

Dodał: , · Komentarzy: 2

Pierwszy poważny materiał z futrzanej postapokalipsy prezentuje się dość topornie i rozgrywka ewidentnie wymaga jeszcze dużej dozy miłości, jednak tkwi w tym wszystkim ciekawy pomysł na grę, a to najważniejsze. Do premiery pozostało jeszcze sporo czasu, więc zostawmy ocenę animacji oraz wielu innych aspektów do czasu jakiejś stabilniejszej wersji beta. Z zaznaczeniem, że Szwedzi mają co robić do tego 2018 roku i raczej nie mogą zbijać bąków, tylko muszą ostro zakasać rękawy.

biomutant

Materiał prezentuje pierwsze minuty rozgrywki, czyli zaczynamy na systemie tworzenia postaci, a kończymy na samouczku, który pokazuje nam zasady, jakimi rządzi się ten nietuzinkowy świat.

Divinity: Grzech Pierworodny II

Rozgrywka w "Divinity: Grzech Pierworodny II" nauczy nas, że nikomu nie można zaufać – zwłaszcza paczce przyjaciół, którzy poszukują z nami przygód. Któremuś z nich może wpaść do głowy, że gra wymaga odrobinę więcej pikanterii i każdy moment jest dobry na "śmieszkowanie". Jak podrzucenie świni w postaci podarowania nam kradzionego miecza, a następnie szepnięcie strażnikowi miejskiemu, że widzieli takowy w naszej ręce. Zawsze jednak możemy przygotować ripostę w stylu podstawienia pod jego nosem zatrutych mikstur leczniczych.

divinity: grzech pierworodny ii

Jak to działa w praktyce, dowiadujemy się z nowego materiału, który przygotowało dla nas studio Larian.

Tyranny: Bastard's Wound

Jedno jest pewne, będzie grane!

tyranny

Paradox Interactive oficjalnie ogłosił, że pierwszy fabularny dodatek do "Tyranny" trafi w ręce wszystkich zainteresowanych graczy już 7 września. Rozszerzenie przeniesie nas od tytułowego regionu "Bastard's Wound", gdzie znajdziemy jeszcze więcej okazji do wymierzania okrutnych kar, zdrady lub nawiązania nowych przyjaźni. Akcja skoncentruje się na ukrytym obozowisku uchodźców, starających się uciec od wojny oraz sprawiedliwości Kyros, stąd też staniemy przed wieloma dylematami moralnym.

Oprócz tego dowiemy się wiele więcej o przeszłości Zwrotki, Lantry'ego czy Barika. Jak zdradzają twórcy, ten ostatni w końcu pozbędzie się swojej zbroi.

Śródziemie: Cień Wojny

Mają rozmach, skurwisyny.

Każda porządna i wysokobudżetowa produkcja opierająca się o tolkienowskie uniwersum, niosła za sobą kozacki motyw przewodni. "May It Be", "The Misty Mountains Cold", "I See Fire" czy "The Last Goodbye", zapisały się w annałach muzyki filmowej złotymi zgłoskami. Stały się przepustką do sławy dla wielu artystów i są nadal chętnie odtwarzane przez melomanów, nie tylko przez miłośników całej tej draki o pierścień.

śródziemie: cień wojny

Jako że "Śródziemie: Cień Wojny" mierzy bardzo wysoko, a standardami widowiskowości oraz epickości stara się nie odstawać od dzieł Petera Jacksona, to także i tutaj nie mogło zabraknąć klimatycznego kawałka przewodniego. Czy "Fires of War" zagości równie mocno w umysłach fanów, co wymienione w poprzednim akapicie pozycje? Oceńcie sami.

Elex II

Elex doczeka się kontynuacji

Dodał: , · Komentarzy: 1

Piranha Bytes mocno wierzy w swój projekt i oddanych fanów, którzy wyczekują na ich nową postapokaliptyczną markę. Studio jest tak pewne sukcesu, że ma już w planach stworzenie kontynuacji gry. Źródłem przecieku są dokumenty Unii Europejskiej ukazujące listę tytułów, jakim zostało przyznane dofinansowanie.

elex

Na projekt ochrzczony jako "Elex 2" przyznano 150 tysięcy euro, co ma stanowić 9% budżetu całego przedsięwzięcia. Adres tajemniczej firmy, która złożyła wniosek, a także menadżer zarządzający podmiotem jest taki sam jak w przypadku Pluto 13, czyli właścicieli Piranha Bytes, więc nie można tutaj pisać o przypadku.

Cieszy, że studio ma tak dalekosiężne plany, a zabawa z nowymi klimatami to nie tylko jednorazowy skok w bok. Jednak, czy taka wiara w "Elex" ma solidne podstawy i nie odbije się ona czkawką, dowiemy się po 17 października, gdy poznamy oceny krytyków, jak również pierwsze wyniki sprzedaży.

Final Fantasy XV

Wszyscy Ci, którzy wietrzyli spiski w sprawie wygórowanych wymagań sprzętowych PC'towej wersji "Final Fantasy XV", mogą w tym momencie śmiało poklepać siebie po plecach. Wspomniane informacje wywołały na tyle kontrowersji w branżowych kuluarach, że nad sprawą postanowił pochylić się reżyser projektu, Hajime Tabata. Twórca dobitnie dał do zrozumienia, że doszło do głupiej pomyłki i nie należy brać podanej specyfikacji na poważnie.

final fantasy xv

"To tylko pomyłka. Pomyłka w komunikacji. Ktoś wpisał do notki prasowej coś, co w ogóle nie powinno się tam znaleźć. Ujawniona specyfikacja bazowała na konfiguracji sprzętowej, na której zostało odpalone demo. Ostateczne wymagania nie zostały jeszcze ustalone. Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że ulegną one zmianie" – podkreśla przedstawiciel Square Enix.

Tabata zaznaczył, że gracze mogą spokojnie odetchnąć z ulgą i nie muszą szykować się do kupienia prawdziwego kombajnu, który będzie stał w ich salonie. Przewiduje, że wymagania sprzętowe będą na poziomie tych konsolowych, a może nawet niższe. Uffff....

Wczytywanie...