Inne

Kiedy przed mikrofonem staje przedstawiciel Bethesda Softworks jest jasne, że prędzej czy później padnie pytanie o kontynuację serii "The Elder Scrolls". W końcu to sztandarowa marka studia i świat, który pokochało miliony graczy. Choć Pete Hines informował jakiś czas temu, że na kolejny epizod sagi sobie jeszcze trochę poczekamy, a prace nad szóstą częścią nawet nie ruszyły, to pytanie o potencjalną datę premiery wraca jak bumerang. Milczenie i zbywanie tematu irytuje fanów, jednak przedstawiciel studia daje jasno do zrozumienia, że tego typu krytyka nie zmieni obranych wcześniej planów.

the elder scrolls

- Jesteśmy świadomi krytyki, ale nie pozwalamy, aby wpływała ona na nasze przedsięwzięcia. Przede wszystkim zamierzamy podejmować działania, które, jak uważamy, są najlepsze dla naszych gier, ponieważ to wszystko nad czym mamy pełną kontrolę – tłumaczy Pete Hines.

Fallout

Pierwszy Fallout dostępny za darmo!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Nie oszukujmy się, kto chciał, ten raczej dawno kupił, gdyż produkcja pojawiała się często w różnorakich tanich edycjach lub jako dodatek do branżowych pism (sam posiadam chyba z trzy egzemplarze), więc taka oferta powinna tylko kręcić osoby, które naprawdę mocno wahały się z zakupem... ale jak dają, to żal nie brać. Choć drugiej strony wspomniana wersja została przystosowana do współczesnych systemów operacyjnych, więc jeżeli chcecie pozwiedzać postapokaliptyczne pustkowia na swojej nowoczesnej bestii, to lepszej okazji już raczej nie będzie.

fallout

Legendarna produkcja i pozycja obowiązkowa każdego mieniącego się fanem komputerowych gier fabularnych, dostępna jest za darmo na platformie Steam. Wystarczy jedynie posiadać tam konto i do jutra przed godziną 9:00 przypisać grę do swojej biblioteki, która zostanie w niej na zawsze. To wszystko, kilka kliknięć, więc na co jeszcze czekacie?

Diablo III

Jeżeli oczekiwaliście jakichś wstrząsających informacji związanych z serią "Diablo" w związku ze zbliżającym się BlizzConem, to możecie przestać marzyć. Przedstawiciele studia postanowili błyskawicznie uciąć jakiekolwiek spekulacje i stwierdzili wprost, że nie planują w najbliższych tygodniach jakichś większych zapowiedzi łączonych z uniwersum Sanktuarium.

diablo

"O ile gra będzie dostępna na hali, to nie mamy w harmonogramie żadnych zapowiedzi. Przyjdzie na to czas w przyszłości, lecz ten jeszcze nie nadszedł" – głosi oficjalne oświadczenie developerów.

"Prosimy o cierpliwość. Nadciąga łatka 2.6.1, a patrząc dalej za horyzont, pracujemy ciężko nad przyszłością serii i badamy potencjalne drogi jej rozwoju. Nasze oddanie dla tego świata pozostaje niezachwiane, jest jasne jak Wysokie Niebiosa oraz intensywne niczym Ognie Piekielne. Jesteśmy podekscytowani perspektywą rozwoju tej marki".

Szkoda, ale jeżeli faktycznie nie ma jeszcze dobrego pomysłu na coś nowego, to lepiej się nie śpieszyć. "Diablo III" czy też DLC z klasą Nekromanty były raczej chybionymi projektami. BlizzCon, czyli cykliczne święto społeczności fanów studia Blizzard, odbędzie się w dniach 3-4 listopada.

The Elder Scrolls V: Skyrim

Mimo że nie robi w "holiłódzie".

Choć Bethesda zdaje się marginalizować sukcesy, jakie odniósł Obsidian przy pracach nad "Fallout: New Vegas" i raczej nie zanosi się, aby oba studia kiedykolwiek w przyszłości miały jeszcze tak otwarcie współpracować, to gigant z Rockville co jakiś czas lubi implementować pomysły, na które siedem lat temu wpadli chłopcy ze słonecznej Kalifornii. Jednym z takich dokonań jest tryb "Jestem hardkorem", z którym po raz pierwszy spotkaliśmy się właśnie na postapkaliptycznych pustkowiach Nevady. Opcja sztuki przetrwania pojawiła się później w "Fallout 4", a już niedługo jej rozszerzoną wersję będziemy mogli podziwiać w "The Elder Scrolls V: Skyrim".

skyrim

Tryb survivalowy zmusi nas do skupienia się na podstawowych aspektach życiowych naszego herosa. Konieczne będzie zadbanie o odpowiednie pożywienie czy ubiór. Dokładnie – oprócz walki z głodem czy zmęczeniem, zostaniemy postawieni przed wyzwaniami związanymi z warunkami atmosferycznymi. Koniec z lataniem z gołym tyłkiem po mroźnych pustkowiach. Pojawią się również zupełnie nowe choroby, a te znane będą jeszcze bardziej wyniszczające.

Inne

Zanim jednak rzucicie się na mnie z widłami i pochodniami, zaznaczę tylko, że takie wnioski zostały wysnute przez firmę Ecory.

pirat,pieseł

W 2013 roku Parlament Europejski zlecił wspomnianej instytucji stworzenie szczegółowego raportu związanego z piractwem i tego, jak takie działania wpływają na ogólną sprzedaż gier czy filmów. Co ciekawe sprawozdanie zostało ukończone w 2015 roku i pochłonęło 360 tysięcy euro, lecz zostało włożone głęboko do szafy, gdyż spostrzeżenia nie zgadzały się z poglądami lansowanymi przez polityków. Po prostu stwierdzono, że piractwo nie przekłada się w większym stopniu na stopień sprzedaży danego tytułu.

South Park: Fractured But Whole

South Park: The Fractured But Whole ozłocony

Dodał: , · Komentarzy: 0

To już przesądzone. "South Park: The Fractured But Whole" trafi w ręce graczy dokładnie 17 października. Tytuł uzyskał właśnie złoty status, co oznacza, że gra zmierza bezpiecznie do tłoczni i kolejne poślizgi są raczej wykluczone. W celu uczczenia tego wydarzenia twórcy postanowili wypuścić specjalny zwiastun...

south park: fractured but whole

...i wygląda na to, że fabuła ponownie będzie totalną jazdą po badzie, gdzie konwenanse i świętości nie mają racji bytu, a żaden celebryta nie zostanie oszczędzony. W najnowszy materiale postanowiono zręcznie obśmiać Kanye Westa i jego, dość dziwaczny, pomysł na grę.

Guild Wars 2

Premierowy trailer Path of Fire

Dodał: , · Komentarzy: 0

Fani sieciowego "Guild Wars 2 odliczają dni do 22 września, podczas gdy twórcy gry dotrzymali słowa i ujawnili dzisiaj premierowy trailer drugiego rozszerzenia, czyli "Path of Fire". Czy warto kierować się nostalgią i powrócić do pełnej niebezpieczeństw Elony?

guild wars 2 path of fire

ArenaNet trzyma się ściśle przedpremierowego rozkładu, więc po weekendach z beta testami oraz kilku materiałach przypominających minione wydarzenia przyszła pora na premierowy zwiastun. Trailer, jak to z tego typu materiałami bywa, został wypchany różnego rodzaju zawartością, ale wszystko zmontowano tak, by nie zdradzić żadnej fabuły.

Divinity: Grzech Pierworodny II

Ciężka praca i wsłuchiwanie się w głosy fanów popłaca, czego dowodem jest doskonała sprzedaż "Divinity: Grzech Pierworodny II". Studio Larian oficjalnie oświadczyło, że tytuł jest bardzo bliski przebicia magicznej bariery 500 tys. sprzedanych kopii gry. Przypomnijmy, że premiera pełnej wersji tytułu odbyła się ledwie cztery dni temu, a poprzednia odsłona serii potrzebowała blisko kwartału do osiągnięcia takiego wyniku. - To fantastyczne i zdecydowanie powyżej naszych oczekiwań – nie ukrywa szef zespołu, Sven Vincke.

divinity: grzech pierworodny ii

Nie dziwi zatem, że Belgowie są zachwyceni takim obrotem spraw i z optymizmem spoglądają w przyszłość.

Studio po cichu przebąkiwało o wersjach konsolowych, lecz wszystko zależało właśnie od sprzedaży. W obliczu takich wyników konwersje na inne platformy są praktycznie pewne. Jednak w najbliższym czasie zespół skupi się na wypuszczeniu pierwszej łatki do gry, poprawiającej błędy najczęściej zgłaszane przez fanów. Polepszeniu ma ulec również działanie serwerów produkcji obsługujących wiele istotnych elementów, jak tryb kooperacji czy arenę do sieciowych batalii.

Might & Magic VI: Mandate of Heaven
might & magic vi: mandate of heaven

Podczas tworzenia drużyny zapadają najistotniejsze decyzje w trakcie całej gry "Might and Magic VI". Bez wątpienia, najważniejszą z nich jest wybór profesji każdego z naszej czwórki bohaterów, ponieważ nie da się jej w trakcie rozgrywki zmienić, a determinuje umiejętności, których nasi protagoniści mogą się nauczyć. Łatwo na tym etapie coś zepsuć, a M&M VI do gier najprostszych nie należy, więc warto się z treścią poniższego poradnika zapoznać, aby zaoszczędzić sobie frustracji podczas swojej przygody.

SEVEN: The Days Long Gone

Studio Fool's Theory raczej nie zdradza wiele danych na temat swojego pierwszego projektu, ale gdy już zdecyduje się upublicznić jakiś materiał, to z całą pewnością jest on konkretny. I naprawdę robi wrażenie. Może w tym szaleństwie, mgiełce tajemnicy unoszącej się nad grą, jest metoda? Lepsze chyba to niż zalewać nas informacjami do porzygu.

seven: the days long gone

Tak czy owak, twórcy postapokaliptycznego "Seven: The Days Long Gone" intrygują i nie pierdzielą się w tańcu. Ciche zabójstwa. Widowiskowe akrobacje, których nie powstydziłby się bohater serii "Assassin's Creed". Ciekawy system skradania i eliminacji przeciwników, który przypadnie do gustu fanom "Deus Ex" i "Dishonored". Umiejętność niewidzialności czy stworzenia bańki czasowej. Mini-gry w stylu hakowania i otwierania zamków. No i nie zapominajmy o rozmowach z mrocznym bytem, który przez przypadek utknął w umyśle protagonisty. To wszystko w rzucie izometrycznym.

Jak to Was nie zmusi, aby rzucić okiem na fragment rozgrywki z "Seven", to naprawdę nie wiem...

Wczytywanie...