Diablo

Dyskusyjne decyzje i rozliczne kontrowersje, które w ostatnich miesiącach pojawiają się wokół studia Blizzard, każą nam zastanawiać się, jak wiele zostało z niegdyś ukochanego przez wszystkich graczy zespołu. Firmy, która była wystawiana za wzór cnót branży elektronicznej rozrywki i uznawana za swoistego Midasa, bo czegokolwiek się nie dotykała, przeobrażała to w czyste złoto, a nawet kamień milowy gatunku.

activision blizzard

Teraz? Patrząc na wspomniane dyskusyjne wybory, które wydają się być całkowitym zaprzeczeniem aksjomatów kodeksu moralnego, jakim kiedyś kierowało się studio, coraz mocniej zmuszają nas do refleksji jak wielkim kawałkiem korporacyjnego guana stał się Blizzard. Bo to, że przekroczył wspomnianą barierę, nie pozostawia żadnych wątpliwości.

Dziennikarze serwisu PC Gamer postanowili zapytać o wspomnianą zmianę postawy trzech dawnych pracowników studia, którzy ponad dwadzieścia lat temu zbudowali potęgę Zamieci. Mowa tu o założycielach Blizzard North i twórcach stojących za sukcesem kultowego "Diablo" – Davida Brevika, a także Ericha oraz Maxa Schaefera. Jak bardzo, według nich, zmienił się Blizzard?

Children of Morta

Children of Morta – recenzja gry

Dodał: , · Komentarzy: 0

Mechanika popularnych ostatnio roguelike'ów – losowa generacja poziomów – zapewnia, że każde podejście będzie trochę inne i nie da się wyuczyć rozgrywki na pamięć. Wysoki poziom trudności i permanentna śmierć gwarantuje, że zabawa za każdym razem będzie wyzwaniem. W połączeniu ze stertą wydarzeń losowych daje to produkt prosty i tani w wykonaniu, a jednocześnie wciągający na wiele godzin. Słabym punktem tych gier jest fabuła, zwykle pretekstowa, tylko pobieżnie wyjaśniająca co i dlaczego robimy. Polacy z 11 Bit Studios we współpracy z Dead Mage rzucili wyzwanie i postanowili, pomimo pełnej świadomości gatunkowych ograniczeń, przekazać głębszą historię. Tak powstało "Children of Morta".

children of morta
Inne

No dobra szczury lądowe siadać i słuchać tego co stary wilk morski ma wam do powiedzenia. "Maritime Law" to gra pozwalająca wcielić się nam w kapitana statku na usługach korony Brytyjskiej lub Francuskiej w czasie tzw. Wielkich Odkryć Geograficznych. Przed nam stoi zadanie odkrycia i zdobycia nowych ziem dla naszego władcy oraz wyrżnię.... to znaczy zawarcia korzystnych umów z tubylcami. Za produkcją stoi rosyjskie studio Tiamat Games, dla którego będzie to pierwsze znacząca gra. Promykiem optymizmu napawa fakt, że pracę nad grą rozpoczęły się przed kickstarterową zbiórką.

maritime law
Path of Exile

Zapowiedziano Path of Exile 2

Dodał: , · Komentarzy: 1

Dwa tygodnie temu Blizzard ogłosił szumny powrót na tron gier hack'n'slash i staruszek Diablo wykonał serię ciekawych ciosów, dobitnie pokazując, że weteran posiada jeszcze siłę, która może posłać konkurencję na deski. Chłopcy z Grinding Gear Games nie są jednak w ciemię bici i zapowiedzieli, że nie oddadzą pasów, jakie wywalczyli w pocie czoła przez te wszystkie lata. Nie pozostają więc dłużni – zamiast zapowiedzi kolejnej łatki lub sutego dodatku, przywalili od razu z grubej rury i ogłosili kontynuację. Bo po co się rozdrabniać?

path of exile 2

Tak jest chłopcy i dziewczęta. Nadchodzi "Path of Exile 2", co zwiastuje naprawdę dobre czasy dla fanów bezkompromisowej rozwałki. Bo to oznacza wojnę, a gdzie biją się dwie firmy, które znają się na rzeczy i pragną chapsnąć największy kawałek branżowego tortu to korzysta zawsze jedna grupa – gracze.

Vampyr

Vampyr – recenzja gry

Dodał: , · Komentarzy: 0
vampyr,dontnod

Studio Dontnod ma na swoim koncie "Life is Strange" oraz "Remember Me", czyli dwie oryginalne historie, które co prawda nie zostały "opakowane" w idealne technicznie gry, ale nie sposób o nich zapomnieć jeszcze długo po obejrzeniu napisów końcowych. "Vampyr" miał być połączeniem świetnej fabuły oraz mechaniki RPG, szlifowanej i cyzelowanej przez Francuzów od czasu przygód Niliin. Czy coś tu mogło pójść nie tak?

Wasteland 3

Data premiery Wasteland 3 została wyznaczona

Dodał: , · Komentarzy: 8

Trzydzieści dwa lata od premiery pierwszej gry, sześć lat od premiery drugiej części, cztery lata od zapowiedzi, "Wasteland 3" podbije nasze komputery 19 maja 2020 roku. Porzucimy w końcu spalone słońcem pustynie Arizony, aby zasmakować nuklearnej zimy Kolorado i utrzeć nosa Patriarsze.

wasteland 3
Inne

Nie wiem jak skomentować trailer najnowszej produkcji Obsidianu. Porzucenie gatunku cRPGie z rozbudowanymi historiami i tonami statystyk na rzecz n-tego klonu "Rusta" czy innej gry skupionej na przetrwania z szatą graficzną à la "Fortnite" może wydawać się strzałem w stopę. Z boltera. Ale przekonamy się. Więc o czym jest ta gra? Pamiętacie ten stary film "Kochanie zmniejszyłem dzieciaki"? "Grounded" jest jego duchową kontynuacją. Jako dziecko zmniejszone do rozmiarów mrówki musimy przetrwać w brutalnym świecie przydomowego podwórka. Czekają na nas walki z gigantycznymi insektami, budowanie szałasów z zapałek i uważanie, aby nasi rodzice nas nie rozgnietli.

grounded
Guild Wars 2

Whisper in the Dark z nowym trailerem

Dodał: , · Komentarzy: 0

Tylko kilka dni dzieli nas od premiery pierwszego epizodu kolejnego sezonu Żyjącej Opowieści w "Guild Wars 2". Z tej okazji studio ArenaNet przygotowało specjalny zwiastun, prezentujący zarówno mroczny klimat, jak też nadchodzące nowości w samej rozgrywce.

guild wars,guild wars 2

Część graczy ma już pewnie za sobą Prolog kolejnego sezonu Living Story, który przeniósł nas na ziemie Legionu Krwi. Radosne świętowanie wśród Popielców przerwała jednak misja imperatora, który postanowił zapuścić się w nieco chłodniejsze rejony. "Whisper in the Dark" będzie rzecz jasna pokłosiem tej decyzji, zaś na graczy czeka nie tylko nowa mapa, ale także mistrzostwa.

Amid Evil

Amid Evil – recenzja gry

Dodał: , · Komentarzy: 0

„Amid Evil” ramie w ramię z „DUSK” i „Ion Fury” odrzucił zmiany, które zaszły w FPS-ach w ciągu ostatnich 15 lat i przywrócił gatunkowi magię z lat 90-tych, kiedy to wrogów było mnogo, fabuły mało, a mapy nie były korytarzami poprzecinanymi wstawkami filmowymi (oczywiście trochę tutaj generalizuję, gdyż w tamtym czasie istniały FPSy z całkiem rozbudowanymi historiami i nie każdego FPS-a z tamtych lat jest warty ogrania). O ile twórcy „DUSKa” oddali hołd legendarnemu „Bloodowi” oraz „Quakeowi”, a „Ion Fury” przypomniało światu o potędze Build Engine’u, to „Amid Evil” wyrasta z „Heretica” i „Hexena”. Obie serie były demonicznie dobrymi grami gdzie spluwy i strzelby porzucono na rzecz wszelkiego rodzaju różdżek, kosturów, zaklęć i innych magicznych broni, a zabijanie demonów na Marsie na zabijanie demonów w fantastycznych światach. Ale wróćmy do „Amid Evil”.

amid evil
Pillars of Eternity II: Deadfire

Pillars of Eternity III raczej nieprędko

Dodał: , · Komentarzy: 4

...i kiepska sprzedaż generalnie nie ma z tym wiele wspólnego. Twórcy nadal cierpią przez dysonans poznawczy, jaki przyniósł "Pillars of Eternity II" i tak naprawdę nie wiedzą, gdzie leży przyczyna porażki.

Trudno jest podważać fakt, że "Deadfire" był bardzo daleki od komercyjnego sukcesu i sprzedał się grubo poniżej oczekiwań (według nieoficjalnych informacji trochę ponad 100 tysięcy kopii w pół roku, gdy twórcy oczekiwali pięć razy lepszego wyniku). Z drugiej jednak strony krytycy nie ukrywali swojego zadowolenia i nie szczędzili pochwał (88% na Metacritic), a gracze którzy zdecydowali się na zakup również okazywali się być z grubsza usatysfakcjonowani tym, co widzą na ekranie monitora.

pillars of eternity

No i lipa, bo sprzedaż daje czytelny sygnał, że trzeba zdefiniować na nowo cały format produkcji, ale niezbyt wiadomo co zawiodło i jak ten problem ugryźć, aby nie dostać kolejny raz po pysku. Ba, sam Josh Sawyer bez owijania w bawełnę stwierdził, że zdecydowanie bardziej wolałby, aby tytuł został całkowicie zmieszany z błotem i stał się pośmiewiskiem branży niż dostać coś w rodzaju growego czyśćca. Bo skoro gracze dostali znaczne rozwinięcie pomysłów oraz udoskonalenie lubianych mechanik z "Pillars of Eternity", który w końcu sprzedał się świetnie, to co się właściwie stało?

Wczytywanie...