Filmy fantastyczne

Hobbit, co nowego?

Dodał: , · Komentarzy: 1

– Dzień dobry – powiedział Bilbo i powiedział to z całym przekonaniem, bo słońce świeciło, a trawa zieleniła się pięknie. Gandalf jednak spojrzał na niego spod bujnych, krzaczastych brwi, które sterczały aż poza szerokie rondo kapelusza. – Co chcesz przez to powiedzieć? – spytał. – Czy życzysz mi dobrego dnia, czy oznajmiasz, że dzień jest dobry, niezależnie od tego, co ja o nim myślę; czy sam dobrze się tego ranka czujesz, czy może uważasz, że dzisiaj należy być dobrym? – Wszystko naraz – rzekł Bilbo. – A na dodatek, że w taki piękny dzień dobrze jest wypalić fajkę na świeżym powietrzu.

peter i ian

Dawno nie podawaliśmy informacji o "Hobbicie", na którego niewątpliwe czeka całe morze ludzi, wliczając w to mnie. Jak wiadomo zdjęcia są kręcone w Nowej Zelandii, a akcja "Hobbita" jest osadzona 60 lat przed "Władcą Pierścieni".

"Hobbit" to podróż tytułowego bohatera, Bilbo Baggins'a, który dołącza do epickiej misji krasnoludów w celu odzyskania władzy nad Królestwem Krasnoludów – Samotną Górą (Erebor), która była siedzibą krasnoludów z plemienia Durina do czasu, ataku Smauga Złotego. Drużyną dowodzi Thorin Dębowa Tarcza. Koniec tego wstępu, bierzmy się za ciekawsze informacje.

Filmy fantastyczne

Kwiecień w kinach

Dodał: , · Komentarzy: 0

Co prawda początek kwietnia można traktować z pewnym przymrużeniem oka, ale jak najbardziej poważnie zaglądamy do polskich kin szukając czegoś dla miłośników fantastyki.

krzyk, scream

Rozpoczyna się naprawdę głośno za sprawą filmu Krzyk 4 (Scream 4), czyli kontynuacji sagi horrorów, która zrywa z konwencją, wyśmiewając modę na tworzenie remake'ów i sequeli. Kevin Williamson przygotował niezwykle nieskomplikowaną historię Sidney Prescott (w tej roli Neve Campbell), która podczas trasy promocji swojej książki dociera do Woodsboro. Tutejszy szeryf i zarazem znajomy głównej bohaterki, Dewey Riley (David Arquette), poślubił Gale (Courteney Cox). Nie spodziewają się oni, ze Sidney sprowadzi do miasteczka zabójcę. Wkrótce wszyscy znajdą się w, rzecz jasna śmiertelnym, niebezpieczeństwie.

Budżet filmu to 40 milionów dolarów. Aktorzy otrzymali ponoć do przeczytania tylko fragment scenariusza, zaś podczas pracy na planie nie zdradzono im tożsamości zabójcy oraz wielu istotnych elementów fabuły. Wszystko po to, aby widz poszedł na film zaciekawiony. Jeśli nie przyciągnie go historia, to na pewno dość interesująca obsada, gdzie poza wymienionymi już nazwiskami, znalazło się także miejsce dla Hayden Panettiere, Adama Brody'ego, Emmy Roberts czy Briana Krause.

Polska premiera 15 kwietnia, czyli dwa dni po pierwszym, oficjalnym pokazie filmu.

Amerykańscy bogowie

"Amerykańscy Bogowie" na ekranach kin

Dodał: , · Komentarzy: 3
neil gaiman, amerykańscy bogowie, american gods

Doskonale znany fanom fantasy i horroru Neil Gaiman ma już na swoim koncie kilka udanych kontaktów z kinem, wśród których znajdują się jego "Koralina" i "Gwiezdny Pył" albo też bardzo dobre tłumaczenie japońskiej wersji "Mononoke Hime". Tym razem ekranizacji doczeka się jego powieść uhonorowana nagrodami Hugo oraz Nebula – "Amerykańscy Bogowie".

Filmy fantastyczne

„Sucker Punch” – recenzja

Dodał: , · Komentarzy: 0
sucker punch, zack snyder

Nie będę ukrywał – na nowe dzieło niezwykle utalentowanego Zacka Snydera, czekałem z prawdziwymi wypiekami na twarzy. Zwiastuny zapowiadały film z ambitną fabułą, fascynującą mieszanką różnych gatunków filmowych oraz niesamowite doznania audio-wizualne. „Sucker Punch” miał posiadać dosłownie wszystko i być spełnieniem najskrytszych marzeń pasjonatów fantastyki oraz gier komputerowych. Niestety, stara i brzydka prawda ponownie dała o sobie znać. Jak coś jest od wszystkiego, to jest do niczego. Dziecko Snydera z pewnością nie jest powykręcanym bękartem, którego reżyser musi się wstydzić, jednakowoż finalnie rozczarowuje na zbyt wielu polach – daleko mu do roli mesjasza kinematografii. Apetyty były zdecydowanie większe.

Co nie wyszło? Gdzie tkwi siła tego filmu? Czy otrzymaliśmy typowy przerost formy nad treścią, a może eksperymentowi Snydera warto dać kolejną szansę? Zapraszam do zapoznania się z gorącą oraz frapującą recenzją autorstwa Ati, która odpowiada na te i na inne nurtujące kwestie.

Filmy fantastyczne

Kumpelska komedia obśmiewająca wszystkie schematy fantasy? To makabryczny, choć niezwykle smakowity koncept. Przerażający dlatego, że w tego typu produkcjach zbyt często brakuje dobrego smaku – nadmierna ilość klozetowego humoru i żartów wepchniętych na siłę, potrafi zepsuć nawet najlepsze fundamenty oraz niegłupi scenariusz. Z drugiej strony to świetny pomysł, bo nasz umiłowany gatunek już od dawna prosi się o przekłucie strasznie nadętego balonu patosu i „dojrzałości”.

Dlatego też, pomimo pewnych obaw, cieszy mnie niezmiernie, że już za niedługo do kin trafi „Your Highness”, który ma spore szanse na wprowadzenie do tego smutnego gatunku dużej dawki (może topornego, ale za to zabawnego) humoru. Tym bardziej, że najnowszy zwiastun nastraja mnie bardzo optymistycznie do tego dzieła.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Natalie Portman i niezapomniany duet z „Boskiego chilloutu”? Szalony miks. Szkoda, że nie zaangażowano również Setha Rogena, ale i tak kupuję to w ciemno. Film zawita na ekrany naszych kin już 20 maja.

Filmy fantastyczne

Bardzo nie lubię plotkowania i w związku z tym jak ognia unikam częstowania Was pseudonewsami o tym, że coś być może się pojawi, że ktoś coś gdzieś powiedział, ale nie do końca itp. Jednak tym razem zrobię wyjątek, bo pojawia się informacja szczególnie bliska mojemu sercu – najprawdopodobniej powstanie nowy "Blade Runner".

blade runner, łowca androidów, filmy
Filmy fantastyczne

„Złote Maliny” rozdane!

Dodał: , · Komentarzy: 1
ostatni władca wiatru

Jak zwykle w cieniu „najgorętszej nocy w roku”, jaką jest gala rozdania Oskarów, odbywa się impreza niemniej medialna i ważna dla światowej kinematografii – wręczenie nagród „Złotych Malin”. Sobotni wieczór jest zawsze przeznaczony dla tych najgorszych tytułów, największych rozczarowań i najżałośniejszych kreacji aktorskich. Trzeba mieć prawdziwy talent, aby stworzyć takie dzieło, które wywoła u człowieka całą paletę emocji – uśmiech politowania, załamanie nerwowe, bezsilność, uczucie niedowierzania i nabicia w butelkę. Nie ma najmniejszej wątpliwości – filmy złe do szpiku kości zwyczajnie zasługują na swoją galę i może tylko cieszyć, że od ponad trzydziestu lat istnieje taka marka jak „Złota Malina”.

Dobra, do rzeczy. Niezaprzeczalnym zwycięzcą tegorocznej imprezy jest M. Night Shyamalan i jego „Ostatni Władca Wiatru”. Pomyśleć, że ten pan stoi za znakomitym „Szóstym zmysłem” i „Niezniszczalnym”, a na przełomie wieków był uważany za jednego z wizjonerów kinematografii. Los bywa naprawdę przewrotny, a sam film zgarnął w sumie pięć statuetek, w tym trzy „najbardziej prestiżowe” – za najgorszy film, reżyserię oraz scenariusz.

Hobbit: Niezwykła podróż

To już ponad rok odkąd miały ruszyć prace nad ekranizacją "Hobbita", a informacji nadal jak na lekarstwo, podobnie jak efektów rzeczonych prac (których również jak na lekarstwo). Za taki stan rzeczy odpowiadało wiele czynników, o których pisaliśmy już wcześniej. Sir Ian McKellen, bez którego ten obraz nie mógłby powstać, ma coś do powiedzenia na ten temat na swoim blogu. Co dokładnie?

hobbit, ian mckellen, władca pierścieni, lord of the rings
Filmy fantastyczne

W Święto Niepodległości odczujemy gniew boży

Dodał: , · Komentarzy: 0

Z czym mi się kojarzy 11 listopada? Narodowe Święto Niepodległości, Józef Piłsudski, patriotyzm, dzień wolny, premiera „The Elder Scrolls V: Skyrim” – to oczywiste typy. Jednak szczerze przyznam, że tej daty nigdy nie łączyłbym z apokalipsą czy inną karą bożą. Duży błąd!

Magia liczb i kryjące się za nimi tajemnice, od lat intrygują społeczeństwo, a w szczególności grube ryby z Hollywood, które z lubością przemieniają każdą, nawet najgłupszą, zapowiedź zagłady ludzkiej na wysokobudżetowy oraz wypełniony efektami specjalnymi blockbuster. W końcu był już milenijny „I stanie się koniec”, katastroficzny „2012”, więc dlaczego nie spróbować z „11-11-11”? Jedno jest pewne – trzeba przygotować się na najgorsze.

„Na świecie istnieje 11 bram Nieba. O 11:11 jedenastego dnia jedenastego miesiąca jedenasta brama zostanie otwarta. Wówczas do naszego świata na 49 minut przedostanie się niewyobrażalna moc, istota z innej sfery. Nie trzeba być omnibusem, aby wykoncypować, że nie będzie ona miłosiernie nastawiona do ludzi.”

Światowa premiera została zapowiedziana (niespodzianka!) na 10 listopada 2011 roku. Na stołku reżyserskim zasiądzie Darren Lynn Bousman („Piła II-IV”, „Repo! The Genetic Opera”).

Filmy fantastyczne

Seria „X-Men” nie miała jakiegoś większego szczęścia do flirtu z amerykańskim przemysłem filmowym. „Trylogia”, choć trzymała w miarę niezły poziom, nie rozwinęła ogromnego potencjału, jaki drzemał w komiksie duetu Lee-Kirby i pozostawiała spory niedosyt. Natomiast ostatnie dzieło, opowiadające o historii Wolverina, było tak żenujące i niepomiernie głupie, że zwykłego kinomana brało na pusty śmiech, a pasjonat uniwersum chciał sobie podciąć żyły nachos.

Chcemy czy nie, wielkim krokami nadchodzi kolejna część tego cyklu. Może „X-Men: Pierwsza klasa”, będzie filmem na jaki czekamy od dawna? Oby. Obejrzyjcie oficjalny zwiastun produkcji i sami wyróbcie sobie zdanie, czy warto odkładać ciężko zarobione pieniądze na bilet.

Plik wideo nie jest już dostępny.

„Zanim Charles Xavier i Erik Lensherr przybrali imiona Profesor X i Magneto, byli młodymi ludźmi, którzy odkryli w sobie niezwykłe moce. Nim zostali zaciętymi wrogami, byli bliskimi przyjaciółmi, którzy połączyli swe siły z innymi Mutantami, aby zapobiec największemu zagrożeniu, przed którym stanął świat. Wkrótce jednak rozdzielił ich konflikt, który doprowadził do wybuchu wiecznej wojny między Bractwem skupionym wokół Magneto a grupą X-Men, której przewodził Profesor X.”

Film zadebiutuje na ekranach naszych kin 3 czerwca 2011 roku.

Wczytywanie...