Ogólnie nie przepadam za gatunkiem MMORPG, gdyż to straszny pochłaniacz wolnego czasu, który zdaje się nie znać odmowy. Cena perfekcji jest tutaj, jak dla mnie zbyt wygórowana, ponieważ nie samymi grami człowiek żyje, nieprawdaż? Na dodatek większość pojawiających się produkcji, to tak naprawdę większe lub mniejsze klony „World of Warcraft”, a skoro legendarne dzieło Blizzarda nie przypadało mi do gustu, czy istnieje dobry powód, aby sięgnąć po pozostałe tytuły?
Szczęśliwie, od czasu do czasu pojawiają się istne perełki, które potrafią zanęcić nawet takiego malkontenta i ignoranta jak ja. „Guild Wars 2” jest ku najlepszej drodze do wyszarpania z mojego chudziutkiego portfela kilku papierowych banknotów.
W najnowszym zwiastunie czuć pasję i artyzm. Genialny montaż, działająca na wyobraźnie oprawa wizualna, poruszający podkład muzyczny (Jeremy Soule i wszystko jasne) czy frapujący kontrast piękna i brzydoty. Widać, że Arena.net mocno popracowała nad tym materiałem, co z pewnością zaprocentuje w niedalekiej przyszłości.