Jon Peters, jeden z projektantów Guild Wars 2, przygotował ciekawy artykuł dotyczący leczenia i umierania w nadchodzącej drugiej odsłonie gry.

Czytamy, iż do tej pory śmierć na polu walki wiązała się nie tylko z samym poczuciem bycia pokonanym, ale także z dodatkowymi karami. Wszyscy gracze Guild Wars doskonale znają karę za śmierć, która skutecznie osłabiała naszą postać i w pewnym momencie pozbawiała sensu dalsze wysiłki w pokonaniu przeciwników. Tym razem mamy otrzymać coś na wzór "trybu ostatniej szansy".

Dzięki niemu otrzymamy do dyspozycji pewną liczbę dodatkowych potężnych umiejętności, które mogą zostać użyte przeciwko przeciwnikowi, zwiększając tym samym szansę na przeżycie. Gracz w tym trybie nadal jest celem ataków, co ostatecznie doprowadzi do stanu, gdzie będzie mógł tylko zostać wskrzeszony przez innego gracza lub będzie mógł udać się do punktu nawigacyjnego.

Arena Net postanowiła w końcu uraczyć graczy informacjami dotyczącymi nowej klasy, która pojawi się w Guild Wars 2. Do tego pojawiła się mała niespodzianka, czyli System Cech, stanowiący w serii nowość.

Na początek informacje dotyczące wojowników, których uświadczyliśmy już w pierwszej części gry. Tam pełnili rolę wabików na wrogów, wiążąc ich ataki i pozwalając reszcie spokojnie dokończyć dzieła. W Guild Wars 2 oczywiście klasa ta przejdzie modyfikacje. Przed wszystkim dotyczy ona dostępnego oręża. Jak wiemy, pojawi się broń palna, tak więc nasz odziany w grubą zbroję bohater będzie mógł posługiwać się strzelbą oraz... łukiem. To ostatnie rozwiązanie wzbudziło pewne kontrowersje w szeregach graczy, z których część myślała, że ten typ broni dystansowej będzie dostępny wyłącznie dla klasy łowcy, której jak dotąd jednak nie zaprezentowano. Profesja wojownika na pewno będzie posługiwała się nim inaczej niż nominalny mistrz walki tym orężem, posiadać będzie też inne umiejętności.

Jak już przy nich jesteśmy – przygotowano pięć filmików, które prezentują wybrane umiejętności wojownika. Patrząc na nie można odnieść wrażenie, iż są nieco przesłodzone i bliższe japońskim grom, niemniej element ten i tak może zostać wielokrotnie zmieniony. Z drugiej strony twórcy dotrzymali słowa i każda klasa (z dotąd zaprezentowanych) ma swoje własne animacje umiejętności.

Na łamach zam.com pojawiła się druga część wywiadu z twórcami drugiej części Guild Wars.

Jest to druga część zapis rozmowy w siedzibie ANet. Pojawiają się w nim pytania o udźwiękowienie gry – jak wiadomo, w pierwszej części Guild Wars dialogów mogliśmy posłuchać jedynie w trakcie przerywników filmowych, podczas gdy w czasie gry natykaliśmy się jedynie na kolejne ramki z tekstami.

To jednak nie jedyny temat poruszony w tej części wywiadu. Redaktorowi ZAM w końcu udało się "wyciągnąć" trochę informacji o Sylvari – nowej rasie, która pojawi się wraz z premierą Guild Wars 2. Przypominają elfy, tak jak one będąc silnie związane z naturą. Powstały z wielkiego i starego drzewa, które pojawiło się w filmiku kończącym Eye of the North.

Na koniec kilka słów odnośnie opowiadania historii w grze. Chodzi przede wszystkim o dynamiczne wydarzenia. Przeczytamy m.in, iż fabuła zostanie podzielona na małe części, aby nie trzeba było siedzieć cale dnie przed monitorem w obawie przed przegapieniem ważnego wydarzenia.

Zainteresowanych zapraszam pod ten adres. Tekst w języku angielskim. Wkrótce na guildwars.pl ma się pojawić polskie tłumaczenie.

Niedawno uruchomiony blog ANet ponownie raczy nas informacjami na temat powstającej sieciowej kontynuacji Guild Wars.

Tym razem jest to wywiad, którego udzielił Eric Flannum. Pytania zadawała niezawodna Regina Buenaobra. Przede wszystkim chodziło jej o wyjaśnienie pewnych kwestii, które pojawiły się we wcześniejszych doniesieniach na temat wyglądu i rozwiązań w Guild Wars 2.

"Systemy w GW2 nie sprawiają, że gra staje się mniej nastawiona na współgranie, tak naprawdę robią coś wręcz odwrotnego. Tak jak wspominał Mike na blogu, gracze wciąż mogą tworzyć drużyny i dołączać do gildii, mogą też radzić sobie całkiem dobrze samemu jeśli to im odpowiada. Jednakże, Guild Wars 2 proponuje inne podejście społeczne: możesz grać wraz z ludźmi, którzy akurat w danej chwili znaleźli się w pobliżu. Jest to możliwe dzięki wspólnym celom, dynamicznemu skalowaniu zawartości gry i mniej wymagającym zasadom dotyczącym doświadczenia i łupów.

Wpis w oryginalnej wersji można znaleźć tutaj. Polskie tłumaczenie jest dziełem Guild Wars Poland i znajduje się pod tym adresem.

Na stronie Guild Wars 2 pojawił się dwuczęściowy artykuł głównego projektanta gry, Erica Flannuma. Zdradza on system walki oraz opisuje klasę elementalisty, która znajdzie się w grze.

Pierwsza część dotyczy starć. Eric pisze, iż celem zespołu pracującego nad grą jest stworzenie takiego tytułu, który będzie dawał jak najwięcej przyjemności z grania. Szykuje się sporo nowinek i nie chodzi tu tylko o możliwość przeskakiwania przeszkód oraz pływania, lecz także w dziedzinie walki. Jak już wspominałem, chodzi o to, by wizualnie pokazać efekt rzucanych czarów czy też wyprowadzanych ciosów. Nawet byle ognista kula ma wyglądać groźnie i siać panikę w szeregach przeciwników. Dzięki temu przywoływanie pomocników czy też tornado będą nie tylko niszczycielskie, ale także po prostu ładne.

Modyfikacji musiały ulec także same umiejętności. Teraz będziemy mogli ich na pasku umieścić aż 10, z czego pięć pierwszych będzie uzależnionych nie tylko od naszej klasy, ale i rasy – w GW2 pojawią się przecież przedstawiciele nie tylko ludzi, jak też ma to miejsce w pierwszej części gry.

Artykuł znajdziecie pod tym adresem.

Na firmowym blogu pojawił się wpis Mike'a O'Briena odnośnie przyszłego kształtu Guild Wars 2, w tym także graficznego wyglądu samej gry.

Wpis zbiegł się z pięcioleciem GW, obchodzonym, o czym przypominamy, do jutra. Ekipa tworząca grę nie spoczęła na laurach po sprzedaniu 6 milionów pudełek i w pocie czoła pracuje nad kontynuacją, która ma być, jak czytamy na blogu, tytułem, w który zagra każdy, kto ma dość tradycyjnych gier MMORPG.

Twórcy starają się, aby historia przewodnia nie była jedynie dodatkiem, lecz czymś naprawdę wyjątkowym dla każdej postaci, czyli czymś, za co kocha się gry RPG. Mike pisze zatem, iż nasze wybory będą miały wcale nie marginalny wpływ na opowiadaną historię, którą cechować ma duża liczba zwrotów akcji. Docierając do miasta terroryzowanego przez bandytów dane nam być po prostu chwycić za broń i pomóc mieszkańcom – bez zbędnego czekania czy oglądania się na innych.

Na YouTube i oficjalnej stronie "Guild Wars 2" możemy oglądać nowy trailer, prezentujący 5 ras dostępnych w grze oraz występujące tam krajobrazy. Uzyskamy w nim informacje o Sylvari, Nornach, Charrach, Asurach i Ludziach.

Oprócz nowych ras władających magią, brutalną siłą lub zaawansowaną technologią, obok nowych miejsc będzie można odwiedzić także znane lokacje – np. Rata Sum czy Divinity Reach – prezentujące się w nowym stylu. Gracze będą mieć także do czynienia z Centaurami i Golemami. Muzykę do gry skomponował Jeremy Soul, którego utwory znamy z produkcji takich, jak "Guild Wars Factions" i "Nightfall", "Oblivion", "Harry Poter i Zakon Feniksa", "Giants: Citizen Kabuto" czy "Company of Heroes"

Z opublikowanych przez NCSoft wyników za trzeci kwartał 2009 wynika, że Aion bardzo dobrze się sprzedał w Europie i Ameryce trafiając do niemal miliona graczy. Najbardziej przykuwa jednak uwagę konferencja telefoniczna, z której wynika, że zamknięte beta-testy Guild Wars 2 odbędą się w przyszłym roku, a premiera 2011.

Wspomnianą wcześniej konferencję telefoniczną możecie odsłuchać na oficjalnej stronie firmy. Można w niej usłyszeć głos Jaeho Lee, prezesa NCsoft West. Najciekawszy moment rozmowy zaczyna się w 21 minucie nagrania.

Właśnie w tym momencie poruszony zostaje temat polityki NCSoft na przyszły rok. Jaeho Lee mówi, że wszystkie siły zostaną skupione na Aionie, ale gracze oczekujący dwóch innych tytułów – Blades & Souls oraz Guild Wars 2 – również mogą się spodziewać pewnych eventów. Jak powiedział sam Lee, właśnie w 2010 roku będziemy się mogli spodziewać najprawdopodobniej zamkniętych bet obydwu produktów.