Dawno nie mieliśmy już żadnych informacji o grze "Gigantic". Targi E3 2015 przyniosły jednak powiew newsów, dzięki czemu wiemy, że tytuł ma pojawić się wyłącznie na konsolach Xbox One i komputerach s systemem Windows 10. Wiemy również, że produkcja zostanie wprowadzona w modelu free-to-play i zadebiutuje zimą bieżącego roku.

Natomiast już w sierpniu odbędą się zamknięta beta-testy, na które można zgłaszać się już dziś.

Podczas tragów E3 2015 pojawiła się informacja o nowej produkcji twórcy DayZ, Deana Halla. Tytuł ma być kosmicznym MMO opracowywanym we współpracy Deana z firmą technologiczną Improbable. Gra otrzyma tytuł "Ion" i przeniesie nas w daleką przyszłość, w której kosmos nie jest już dla ludzi zagadką.

Nie znamy jeszcze szczegółów historii opowiadanej w "Ion", ale wiemy, że fabuła ma być jej mocną stroną. Czekamy w takim razie na więcej informacji.

Podczas konferencji firmy Microsoft na targach E3 2015 ujawniony został pierwszy oficjalny trailer gry "Dark Souls III" autorstwa studia From Software. Materiał trwa prawie dwie i pół minuty i utrzymany jest w – dobrze znanym fanom serii – klimacie.

Tytuł prawdopodobnie pojawi się w sprzedaży wiosną 2016 roku.

Zadebiutowała kolejna łatka do gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon". Aktualizacja oznaczone numerem 1.06 koncentruje się na błędach, które uniemożliwiały lub znacznie utrudniały ukończenie produkcji. Przy okazji twórcy z CD Projekt RED wyeliminowali sporo błędów związanych z systemem craftingu i ogólną mechaniką.

Cel osiągnięty! Studio inXile Entertainment zebrało właśnie od graczy za pośrednictwem Kickstartera 1,25 miliona dolarów, co oznaczam że dungeon-crawler "The Bard's Tale IV" jest już pewniakiem. Jednak do końca zbiórki pozostało jeszcze 25 dni – przez ten czas firma może zbierać fundusze na kolejne, dodatkowe cele.

A że może, to i zbiera. Co poszło na pierwszy ogień?

Za nami konferencja firmy Bethesda Softworks z targów E3 2015. Wydarzenie rozpoczęło się 15 czerwca o godzinie 4:00 czasu polskiego i wciągnęło graczy z całego świata na kilkadziesiąt emocjonujących minut. Firma rozpoczęła prezentację od najnowszego "Dooma", a potem poszła już w kierunku, który stanowczo bardziej wpisuje się w tematykę Game Exe, czyli "Dishonored 2", "The Elder Scrolls: Legends", "The Elder Scrolls Online" i w końcu "Fallout 4".

W rozwinięciu newsa znajdziecie pełny zapis konferencji, mapę newsów oraz parę słów o zapowiedzianym "Bethesda.net".

Ekipa ZeniMax Online nie poddaje się presji i mimo ustawicznego wylewania na ich głowę solidnej ilości pomyj, developerzy wciąż starają się robić swoje. Także... nadchodzą kolejne nowości w "The Elder Scrolls Online" – w tym te, których społeczność skupiona wokół produkcji wypatrywała od samego początku.

Po pierwsze, wirtualne stopy zainteresowanych zawędrują do rejonu, którego nie odwiedziliśmy od 1996 roku. Orsinium, domena rasy orków, już niedługo otworzy swoje bramy wraz z jej tajemniczymi pieczarami, zapomnianymi skarbcami oraz majestatycznymi krajobrazami. Dodatkowo do walki o władzę dołączy frakcja zabójców – Mroczne Bractwo. Trudno o lepszy moment na przystąpienie do intryg, ponieważ chaos i anarchia, jakie zapanują po upadku stolicy Tamriel, jak również rządach mrocznych sił, mają przewyższać każdą okropność, jaką do tej pory widzieliśmy w grze.

"Fallout" chyba każdemu kojarzy się z PipBoyem, czyli komputerem osobistym firmy RobCo. Maszyna, która towarzyszy nam przez wszystkie części postapokaliptycznej serii, nie będzie już tylko wirtualnym gadżetem dla naszego bohatera. Teraz i my będziemy mogli wyposażyć się w to wyjątkowe urządzenie.

Podczas swojej prezentacji na E3 2015 firma Bethesda zademonstrowała edycję kolekcjonerską gry "Fallouta 4", a w niej obudowę PipBoya, do której będziemy mogli dołączyć najpopularniejsze smartfony, aby stworzyć swój własny komputer, działający za pomocą specjalnej aplikacji imitującej maszynę z "Fallouta".

Po wczorajszym (kontrolowanym?) przecieku to żadna wstrząsająca informacja, lecz prace nad kontynuacją długo wyczekiwanej skradanki – "Dishonored" – zostały oficjalnie potwierdzone. Tytuł trafi na PC, Xbox One oraz PlayStation 4. Obok starego znajomego, Corvo Attano, będziemy mogli wcielić się w skórę córki zamordowanej cesarzowej – Emily Kaldwin.

Intryga przenosi nas o 15 lat po wydarzeniach z pierwszej części gry. Poznamy Karnakę, jedną z południowych prowincji imperium, pod brutalnymi rządami "Nieziemskiego Uzurpatora". Nasi bohaterowie połączą siły, aby walczyć o lepsze jutro i znaleźć dla siebie miejsce w ponurej rzeczywistości, w jakiej przyszło im żyć. Umiejętności Corvo oraz Emily znacząco się od siebie różnią, a więc wybór protagonisty nie ogranicza się tylko do wyboru skórki, lecz także określa styl rozgrywki i sposób ukończenia danego zlecenia.

Olbrzymi sukces takich gier jak "Duel of Champions" czy "Hearthstone" powoduje, że gatunek cyfrowych karcianek przeżywa obecnie prawdziwy boom i ma się doskonale. Relatywnie niski nakład kosztów wymagany do stworzenia takiej produkcji, jak również niesłabnące zainteresowanie rynku tego typu pozycjami, wymuszają na wszystkich kluczowych potentatach, aby przynajmniej pochylili się nad problemem.

Bethesda nie jest tutaj wyjątkiem. Nadchodzi "The Elder Scrolls: Legends", czyli karcianka osadzona w świecie Tamriel.

Studio na chwilę obecną milczy na temat szczegółów tego projektu, żeby już nie pisać o pokazaniu konkretnego fragmentu z rozgrywki. Wiemy tylko, że gra trafi na PC i iPady jeszcze w tym roku, a także będzie dostępna za darmo (choć, znając życie, jakiś system mikropłatności zostanie zaimplementowany).

Cóż, pożyjemy – zobaczymy. Oby nie było podobnej wtopy jak z "The Elder Scrolls Online"...