Equilibrium

Tym razem nasz niestrudzony Medivh postanowił zrobić ukłon zarówno w stronę lżejszej klasyki, jak i tej zdecydowanie poważniejszej. Fanom animacji przypominamy kultową kontynuację przygód pociesznego ogra – „Shrek 2”. Do teraz trwają dysputy, czy „dwójka” jest lepsza od „jedynki”, więc warto wrócić do tego tytułu po latach i spojrzeć na niego bardziej doświadczonym okiem.

Z kolei miłośnikom anty-utopijnych klimatów przypominamy lekko zapominany, choć nadal świetny film, jaki jest „Equilibrium”. Natomiast zbliżający się wielkimi krokami kolejny sezon legendarnego „Miasteczka Twin Peaks” wręcz wymusił dokończenie roboty i pochylenie się nad drugą serią tego serialu. Tak czy owak, miłej lektury!

equilibrium
Tyranny

Aktualizacja działu Tyranny

Dodał: , · Komentarzy: 0

Nowa produkcja studia Obsidian za pasem, więc wypadałoby w końcu skrobnąć kilka słów na temat ich ostatniego dziecka – Tyranny. Przedstawiciele wielkiego Hegemona w osobie Mikeala, Couruna oraz Matthiasa, postanowili pokrótce przybliżyć Wam kilka intrygujących informacji, smaczków tudzież ciekawostek związanych z tym uniwersum. Oczywiście, to dopiero początek i możecie oczekiwać więcej interesujących artykułów w przyszłości.

tyranny

Frakcje:

Towarzysze:

Archonci:

Inne:

Pillars of Eternity II: Deadfire

Pillars of Eternity II? Prawie na pewno

Dodał: , · Komentarzy: 3

Obisidian podał kolejny trop związany ze swoim najnowszym projektem i, co w sumie nie jest większym zaskoczeniem, z 99% pewnością chodzi o „Pillars of Eternity II”. Najnowsza grafika wprost odwołuje się do Bractwa Ołowianego Klucza, które rozdawało karty w pierwszej części produkcji.

projekt luizjana

„Wiesz lepiej niż ktokolwiek inny, że nie ma nic bardziej niebezpiecznego od boskich sekretów. Być może Ołowiany Klucz słusznie utrzymywał to w ukryciu.”

Jeżeli studio nie wodzi nas za nos, to już wkrótce poznamy szczegóły kontynuacji gry, która przywróciła klasykę na salony.

Komiksy
bękarty z południa,był to facet co się zowie

Jason Aaron zdążył wyrobić sobie markę w świecie komiksu. W Polsce jest znany przede wszystkim z dwóch serii – "Skalpu" i "Bękartów z Południa". Drugi z wymienionych cyklów wydaje się najbliższy autorowi, ponieważ – jak wspomina we wstępie – w nim na dobre oddał atmosferę Południa, z którego sam pochodzi. Pierwszy tom zatytułowany "Był to facet, co się zowie" stanowi udany początek historii, mającej potencjał, by rozwinąć się w interesującym kierunku.

Do hrabstwa Craw w Alabamie przyjeżdża Earl Tubb. Tu się wychował, w tym miejscu też o sprawiedliwość walczył jego ojciec. Bohater przybywa jednak tylko na chwilę, żeby załatwić parę spraw. Ostatecznie zmienia zdanie i postanawia zmierzyć się z rządzącym tutejszą społecznością trenerem futbolu.

Filmy fantastyczne

Sukces niegrzecznego „Deadpoola” odbił się pozytywnie na całej branży filmowej. Hollywoodzcy potentaci przychylniejszym okiem patrzą na brudniejsze oraz charakteryzujące się duszną atmosferą produkcje oparte na komiksach. Na zdrowie wyszło to Wolverinowi, który w końcu dostał możliwość pokazania pełnej krasy w klimatach, jakie pasują do tego bohatera. Sama postać w końcu będzie mogła odrzucić kinową łatę „tego kolesia od ciętych ripost i mocnych wejść z gołą klatą” – „Logan” zapowiada coś o wiele bardziej osobistego, dramatycznego oraz bolesnego (także na poziomie emocjonalnym), z niewielkim promyczkiem nadziei na końcu.

logan: wolverine

Trzymajmy kciuki – jeden świetny film o „X-Menach” to stanowczo za mało.

Filmy fantastyczne

[Zwiastun] Naprzód, Power Rangers?

Dodał: , · Komentarzy: 2

Osobiście tego nie widzę, ale trudno stawiać filmowemu „Power Rangers” zarzut, że uderza w najbardziej kiczowate i infantylne tony, skoro powstaje na kanwie serialu, który był prawdziwym zagłębiem tandety oraz sucharów. Szczerze pisząc nie wiem, co sądzić o tej produkcji po oficjalnym zwiastunie – miłośnicy marki pewne są wniebowzięci, a ja się tylko zastanawiam, co tam robi Cranston oraz Banks. Chyba przegrali jakiś srogi zakład.

power rangers

No… „Pacific Rim” z tego nie będzie, a brak Mięśniaka i Czachy w materiale promocyjnym boli podwójnie.

Kryształowy relikt

Kryształowy relikt – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
kryształowy relikt

„Kryształowy relikt” jest pierwszą częścią Trylogii Doliny Lodowego Wichru autorstwa R. A. Salvatore – pisarza znanego ze swojego wkładu w tworzenie świata Zapomnianych Krain. Należy do najpopularniejszych twórców fantasy i gier fabularnych, a ta książka jest dobrym przykładem potwierdzającym jego reputację.

Dolina Lodowego Wichru jest jednym z najbardziej niegościnnych rejonów Faerunu. Choć warunki są tam srogie, a fauna nieprzyjazna, nie powstrzymuje to ludzi przed wyruszeniem w te strony. Każdy ma nadzieję na bogactwo tamtejszych jezior i akceptację w społeczności wyrzutków oraz łotrów. Mieszkańcy Dziesięciu Miast, mimo różnych utarczek, stanowią liczącą się siłę i dają sobie radę z różnymi napaściami. Kiedy jednak objawia się ogromne niebezpieczeństwo, wzywani są bohaterowie. Tym razem Dekapolis zagraża tajemniczy czarnoksiężnik, dysponujący potężnym mistycznym artefaktem – przedmiotem stworzonym u zarania dziejów, będącym obiektem pożądania wielu istot – i jego ogromna armia potworów wszelkiej maści. Przeszkodzić mu mogą tylko najlepsi: Drizzt Do’Urden – drow pogranicznik, Bruenor Battlehammer – władca krasnoludów mieszkających w Dolinie, Wulfgar – wojownik z barbarzyńskich szczepów z ogromnym potencjałem i Regis – halfling z południa o zręcznych palcach i wyjątkowych zdolnościach przekonywania.

Torment: Tides of Numenera

Skoro ostatni materiał skupiał się na dialogach i konsekwencjach naszych wyborów, to najnowsza prezentacja ukazuje nam drugą stronę barykady – konflikty oraz potyczki. Te są naprawdę rozbudowane.

torment: tides of numenera

Oprócz wykorzystywania specjalnych talentów klasowych, nieszablonowych umiejętności naszych towarzyszy oraz mrocznych artefaktów zwanych Enigmatami, istotne będzie myślenie strategiczne. Zabicie przywódcy bandy spowoduje, że jego poplecznicy uciekną z pola walki lub poddadzą się jak tchórze, a jeżeli nieźli z nas mówcy, to podczas bitwy możemy sprowokować przeciwnika lub też przekonać go o bezsensie dalszego przelewania krwi. Tak, w środku starcia można prowadzić dialog! Natomiast, kiedy zginiemy… cóż, jak to w „Tormencie” – śmierć nie jest przeraźliwie ostateczna.

Po tym zakręconym, lecz niewątpliwie ciekawym aspekcie rozgrywki, oprowadza nas… Tomasz Knapik!

Inne

Obsidian zapowiada Projekt Luizjana

Dodał: , · Komentarzy: 4

Podgrzewanie atmosfery czas zacząć…

Studio Obsidian Entertaiment za pośrednictwem swojego oficjalnego ćwierkacza zwiastuje rychłe ujawnienie swojego tajemniczego projektu, nad którym pracuje już od dłuższego czasu. Tak, tak… rozprawiamy tutaj o enigmatycznym projekcie Luizjana.

projekt luizjana

„Śniłem, że kiedy mój bóg powróci, wybaczy nam wszystkim. Taki jest kłopot ze snami. Prędzej czy później wszyscy musimy się z nich obudzić”.

Trudno orzec, o co tutaj dokładnie chodzi. Branżowi bukmacherzy najmocniej obstawiają dwa tytuły – „Pillars of Eternity 2” (najbardziej prawdopodobne, biorąc także pod uwagę powyższy cytat i grafikę – oczywiste nawiązanie do Edéra) oraz „Fallout: New Orleans” (będący mokrym snem każdego fana postapokalipsy, lecz stanowiący zdecydowanie mniej możliwy scenariusz). Co obstawiacie? Na co czekacie?

Wielki Mur

Wielki Mur – recenzja filmu

Dodał: , · Komentarzy: 1
wielki mur

Wielki Mur Chiński – jeden z siedmiu "nowych cudów świata", długi na 2400 km wał obronny, składający się z zapór naturalnych, sieci fortów i wież obserwacyjnych. Zbudowano go, aby bronić Chiny przed szarżami ludów z Wielkiego Stepu, czyli między innymi Turków czy Mongołów, a ponadto chronić część Jedwabnego szlaku. Nie ma co ukrywać – budowla posiada olbrzymie znaczenie: nawet jeśli faktycznie nie mogła powstrzymać najazdów wroga przed dłuższy czas, z pewnością samym ogromem mroziła krew w żyłach. Niemniej jednak wieść o tworzeniu filmu fantasy, w którym Wielki Mur miałby odegrać rolę ostatniego bastionu ludzkości przed atakiem krwiożerczych jaszczurów, wywołała u mnie niepohamowany wybuch śmiechu. Gdy moje rozbawienie minęło, postanowiłem zebrać o produkcji więcej informacji. Obecność Matta Damona oraz Willema Dafoe w obsadzie nie tylko ostudziła nieco moje emocje, ale także zaintrygowała – nawet na tyle, że zdecydowałem się wybrać do kina na seans "Wielkiego Muru".

Wczytywanie...