
Jeżeli spojrzymy na rynek komiksowy, naszym oczom ukaże się całkiem pokaźna kolekcja komiksów utrzymanych w konwencji westernu. Można wśród nich wyróżnić utwory znad Wisły ("Wounded") czy klasyki pokroju cyklu o poruczniku Michaelu Blueberrym autorstwa Jeana Girauda i Jean-Michaela Charliera.

Opowieści o Blueberrym fascynowały i nie jest to opinia na wyrost. Buńczuczny i sprytny kowboj, często równie mocno polegający na umiejętnościach, co na szczęściu, miał niezwykły talent do pakowania się w kłopoty z sobie charakterystyczną gracją. Teraz na polski rynek trafił spin-off oryginalnej serii zatytułowany "Marshal Blueberry". Akcja rozgrywa się w roku 1868, kiedy to stacjonujący w Forcie Navajo porucznik próbuje załagodzić napiętą sytuację pomiędzy ludnością i wojskiem a czerwonoskórymi. Oczywiście to tylko początek, a nasz bohater przeprowadzi jeszcze śledztwo w sprawie nielegalnego handlu bronią.