Jak informowaliśmy w październiku, Mroczne Elfy wkraczają na murawę. By się to stało, wystarczy pobrać je całkowicie za darmo z oficjalnej strony tytułu. Długouche posiadają własne modele, animacje, cheerleaderki oraz gwiazdę drużyny.
Oczywiście, czym byłaby drużyna footballu bez dobrego PR i zaprezentowania swoich umiejętności. A więc, rzućcie okiem na film promocyjny w rozwinięciu, w którym z wielką gracją dają baty swym pobratymcom – Leśnym Elfom.
Chociaż do premiery jeszcze długa droga i pewnie kilka związanych z nią zmian, to Blizzard nie zasypuje gruszek w popiele i co jakiś czas ukazuje proces powstawania jego dzieła – StarCraft II.
Na oficjalne stronie tytułu niedawno pojawiły się kolejne screeny. W rozwinięciu znajdziecie sześć z nich, a kolejne tutaj. Dodatkowo prezentujemy wam film promujący, moja ulubioną rasę w tym uniwersum, Zergi. Więc, by umilić sobie czas oczekiwania, rozkoszujmy się grafiką i podziwiajmy jak kolejny raz miłe stworki prowadzą ekspansję w kosmosie i pokonują Terran oraz Protossów.
Na oficjalnym forum gry Bashiok poinformował, że na Twitterze pojawiły się dwie nowości dotyczące "Diablo 3". Jedną z z nich jest poniższy art...
...drugą zaś nowy kalendarz. Dodał też enigmatycznie, że w grze nie pojawią się już drzewka umiejętności. Cóż zamiast nich? O tym nie wspomniał.
Całkiem niedawno firma Microsoft ruszyła na... polowanie. Dzielni rycerze Microsoft ruszyli na wyprawę mając na celu ukaranie wszystkich, którzy przerabiali swoje magiczne urządzenia zwane popularnie konsolami Xbox 360. Przypadków blokowania dostępu do Xbox Live doświadczyło wielu pospolitych graczy, chociażby z odległej Brytanii. W końcu jednak znalazł się ktoś, kto postanowił przeciwstawić się złej organizacji i doszukać się w całym bałaganie prawdy sprawdzając również, czy sam wielki władca Microsoft nie nadużywa swojej pozycji.
Proszę państwa, doczekaliśmy się w końcu bohaterów.
BioWare nie ustaje w staraniach, by skutecznie podgrzać atmosferę wokół drugiej części ich bestsellera. Tym razem uraczeni zostajemy trailerem prezentującym naszych przyszłych przeciwników – Gethów oraz tajemniczych, nieznanych wcześniej The Collectors.
Zapraszam do obejrzenia pełnego trailera na stronach BioWare!
Jak podali przedstawiciele Electronic Arts, jeszcze w tym roku ma pojawić się kolejny dodatek do najmłodszego dziecka studia BioWare, Dragon Age: Origins.
Return to Ostagar, bo taką nazwą szczyci się omawiane DLC, umożliwi ujrzenie na własne oczy tytułowego miejsca pogromu Szarych Strażników, w którym na graczy czekać będą oręż i zbroja wielkiego króla Cailana. To jednak nie wszystko, bowiem Return to Ostagar da drugą okazję, by przyłączyć do drużyny psa.
"Return to Ostagar jest świetnym przykładem zaangażowania BioWare'u. Chcemy dać graczom tytuł, który ciągle będzie oferował im nowe doświadczenia oraz rozbudowywał i tak już docenioną przez fanów i recenzentów historię." – powiedział Ray Muzyka, współzałożyciel studia BioWare.
Dodatek ma być dostępny nie tylko na PC, ale również na PS3 oraz Xboksie 360, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Europie.
Niby nie zaprzeczam, że na zimę dzieje się odwrotnie, ale czy nie wydaje się Wam czasami, że o tej porze roku dni robią się coraz dłuższe? Ciągną się i ciągną, a najchętniej człowiek uwaliłby się w łóżku wczesnym wieczorem i spał do późnego popołudnia. Jednak nieeee, skąąądże. Codziennie rano trzeba wykopać się spod sterty pościeli i koców, doprowadzić do porządku (po i dlaczego nadal nie rozumiem), a potem wybyć gdzieś hen daleko, aby przez następne dwanaście godzin myśleć o tym, jak to czas się dłuży, choć na zimę dni powinny być krótsze. Też tak macie? Nie? A idźcie w diabły wraz z autorami dzisiejszych tekstów! Zaczniemy alfabetycznie: od Ammona dostarczamy dziś dwa teksty, a są nimi druga część tekstu o Kampanii w Windchaserze (jak mi się podoba ta nasza podstrona) oraz recenzja książki pt. "Judasz Wyzwolony: Śledztwo", brytyjskiego pisarza Petera F. Hamiltona. Skoro już jesteśmy przy książkach, wspomnijmy o recenzji "Ofensywa szulerów", autorstwa Ardisa (cóż za oryginalne tytuły książek). I na koniec recenzja eimyra gry Wiedźmin Versus (w której co chwilę ktoś mi dup... że niby manto spuszcza). Ładnie się bawić i nie przepychać proszę.
Gravity Bear, studio założone przez Phila Shenka, czyli współtwórcę takich gier jak Diablo II i Hellgate: London, ujawniło pierwsze informacje na temat tworzonej przez nich gry. Będzie nią sieciowy cRPG, ochrzczony tytułem Battle Punks, który wyląduje na serwisie społecznościowym Facebook.com.
W bardzo zaawansowanym edytorze każdy gracz będzie mógł stworzyć własną postać, która w następnej kolejności zostanie wysłana na wojnę z innymi użytkownikami Facebook.com. Nagrodami za wygrane pojedynki mają być różnego rodzaju przedmioty.
Jak to bywa w cRPG'ach, każdy pojedynek nagrodzi grającego punktami doświadczenia umożliwiającymi awans na wyższe poziomy postaci. Tym samym nowe umiejętności i rozwój już posiadanych stanie się możliwy. Przed każdym pojedynkiem ma istnieć możliwość zmiany wyposażenia, którego ponoć nie będzie brakować w samej grze.
Premiera Battle Punks ma się odbyć w przyszłym roku. Beta-testy zostały zapowiedziane na zbliżające się święta.
Wczoraj odbyła się konferencja prasowa firmy CD Projekt, na której, prócz informacji na temat fuzji z Optimusem, ujawniono dalsze plany związane z naszymi rodzimymi produkcjami – Wiedźminem 2 oraz They.
Prace nad They, FPS-em osadzonym w niedalekiej przyszłości, na zniszczonej wojną Ziemi, zostały wstrzymane z powodów organizacyjnych, a zespół nad nim pracujący przeniesiono do sfery kolejnej części Wiedźmina. Złą wiadomością dla posiadaczy PS3 oraz Xbox 360 jest fakt, że prawdopodobnie dopiero po ukazaniu się Wiedźmina 2 prace nad Powrotem Białego Wilka zostaną wznowione.
Natomiast druga część przygód Geralta z Rivii trafi nie tylko na PC, ale również na konsole. Jego pełna promocja ma nastąpić dopiero na początku roku 2010. Wtedy to autorzy projektu wstępnie ocenią, czy ich ambicje zostały spełnione oraz sprawdzą zainteresowanie graczy nowym tytułem.
Dalsza część konferencji skupiała się na wprowadzeniu firmy na giełdę, czyli w skrócie – pozyskaniu kolejnych funduszy i inwestorów.
Wydawnictwo Copernicus Corporation oficjalnie potwierdziło, że nie planują wznowienia polskiej wersji Warhammer FRP 2 ed.
Więcej informacji znajdziecie na: Ratujmywfrp2pl.
