Tłusty Czwartek

Wróciłam. Jak feniks odradzam się z rozgotowanej wody klozetowej! Niewola u brukselek była "niezwykle" ciężka i oczywiście dziękuję za te wszystkie (nie)liczne próby odbicia mej osoby. Cieszę się robaczki, że tak podobały Wam się te pseudo podróbki mojej twórczości, wypisywane tu ostatnio przez prawie nieżyjącego już Tamc.'a i bądźcie pewni, że każdego, kto złożył komentarz pod jego newsami, dosięgnie klozetowa zemsta odwłoku Wielkiego Żuka.

Przejdźmy teraz do małego sprostowania: tak po prawdzie to pojechałam ratować me zszargane nerwy po pracy w redakcji i nałogowo doiłam latające krowy w Byczolandii. Dziwne, że kit z brukselkami został tak łatwo połknięty w redakcji (swoją drogą nie ma się co dziwić: sam kierownik, Nazin, jakoś zawsze przypominał mi rybę, jednak do piranii mu daleko). Ale sami widzicie: nie wymyśli krowa kitu, nie dadzą jej urlopu. Krótkowzroczność członków redakcji, będąca wynikiem spędzania 23,5 h dziennie przed komputerem, okazała się w końcu przydatną i mam nadzieję, że tak pozostanie jeszcze długo: bo skoro nie zauważyli, że brukselki wpadające do redakcji przez okno były tylko przerośniętymi wyrzutkami kapuścianej społeczności, to jeszcze długo nie skapują się, że worki śmieci wynoszone przeze mnie z budynków są tak naprawdę kradzionym sprzętem.

Tłusty czwartek
Książki fantastyczne

Konkursowy Czwartek na GameExe!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Drodzy czytelnicy! Dzisiejszego newsa pozwolę sobie rozpocząć od ogłoszenia laureatów konkursu, w puli nagród którego, dzięki uprzejmości wydawnictwa Jaguar, znajdowało się aż sześć egzemplarzy książki pt. "Starcie Demonów".

okładkaokładkaokładka

Zwycięzcami są:

  • Ola O. z Chełma
  • Magdalena B. z Chełmka
  • Monika K. z Połajewa
  • Natalia K. z Majdana Królewskiego
  • Marcin W. z Sosnowca
  • Jarosław K. z Łodzi

Serdecznie gratuluję!

To jednak nie wszystko, moi mili, bowiem specjalnie dla Was przygotowaliśmy jeszcze dwa inne konkursy, które wraz z tą chwilą zostały aktywowane. W puli nagród pierwszego z nich, dzięki uprzejmości wydawnictwa Galeria Książki, znajdują się dwie lektury zatytułowane "Misja Ambasadora". Drugi, dzięki uprzejmości wydawnictwa Oficyna Wydawnicza Branta, pozwoli Wam stanąć oko w oko z okazją wygrania jednego z aż siedmiu egzemplarzy książki pt. "Dwa Światy". Nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić Was do zabawy, powodzenia!

Final Fantasy XIV: A Realm Reborn
final fantasy xiv

Bo skoro poprzednia informacja była o wymaganiach sprzętowych, to dlaczego nie pójść za ciosem? Square Enix podało do oficjalnej wiadomości, jaki sprzęt musi posiadać gracz, aby cieszyć się komfortową rozgrywką w „Final Fantasy XIV: Online”. Coś czuję w kościach, że ta informacja doprowadzi do palpitacji i lawinowej liczby zgonów fanów, którzy z niecierpliwością czekali na tego sieciowego jRPG.

Dlaczego? Bo, żeby odpalić to cudo trzeba się będzie kopnąć do lokalnej stodoły po jakiś traktor, gdyż najnowsza produkcja Japończyków zjada na śniadanie nawet najmocniejsze konfiguracje.

ArcaniA: Gothic 4
arcania: gothic iv

Sukcesu „Gothica” nigdy nie mogłem zrozumieć, a cykl ten zawsze skutecznie odrzucał mnie od monitora. Jednak fanów serii na Game Exe jest pod dostatkiem, a mój kontrakt informatora nie zawiera klauzuli, że mogę zamknąć oczy i zatkać uszy na tematy, które mnie nie interesują. Pisać trzeba, szczególnie jeżeli materiał na wieść jest krwisty i soczysty.

Zatem kręcić nosem nie zamierzam i przejdę od razu do rzeczy. Jesteście zainteresowani czy Wasz doświadczony w wielu wirtualnych bojach sprzęt, podoła wyzwaniu jakim jest „Arcania: Gothic IV”? Jeżeli tak, to zapraszam do rozwinięcia informacji, gdyż dziś poznaliśmy oficjalne wymagania sprzętowe gry.

Fallout

Moda i Fallout?

Dodała: , · Komentarzy: 2

Nie poznałam zbyt wiele kobiet grających w Fallouta, niemniej i tę garstkę ucieszyć może nowa kolekcja biżuterii. Nie jest sygnowana żadnym większym koncernem, ale jej wykonanie naprawdę zaskakuje! Oto kolczyki i wisiorki z kapslami... Nuka-Coli. Prawda, że urocze?

akcesoria, fallout
Darkspore

Może się mylę, ale robienie „Diablo” w słodziutkim do granic możliwości świecie „Spore”, uważam za mocno poroniony i chybiony pomysł. Gdzie mi jednak do takiego wizjonera branży jak Will Wright i umysłów jakie zasiadają w firmie Maxis. Panowie swoimi nieszablonowymi i odważnymi ideami, które zawierają w swoich tytułach, wycisnęli już niejednego centa z rąk graczy, dlatego też ufam, że wiedzą w co się pakują. Właśnie, w co? W rynek hack'n'slash oczywiście, z zamiarem podbicia go i zrzucenia z tronu długowiecznego i niekwestionowanego monarchy „Diablo II”. Wedle obietnic, „Darkspore” ma zrobić to z palcem w nosie, ale niejeden hardy wojownik wracał z podkulonym ogonem po takich buńczucznych zapewnieniach.

DarksporeDarksporeDarkspore

Według producenta wykonawczego firmy Maxis, Marka Perry’ego, „Darkspore” będzie grą nastawioną przede wszystkim na: akcję, zbieranie łupów i tworzenie genetycznej armii bohaterów, którzy posłużą nam jako „mięso armatnie”, w walce z mrocznymi siłami na zainfekowanych planetach. Ojej… jakież oryginalne, ale czego można spodziewać się po „rąbance”?

Czasopisma
nowa fantastyka, logo

Jak zapewne już się przekonaliście na własnej skórze, oficjalna strona „Nowej Fantastyki” rozwija się w lawinowym tempie. Dzieje się tam tyle, że nawet mi, naczelnemu erotomanowi-gawędziarzowi Game Exe, zaschłoby w ustach, aby opisać choć część zamieszczonych tam smakowitych materiałów. Masa opowiadań, frapujące teksty publicystyczne czy prace plastyczne, od których aż oczy bieleją… Talent ich użytkowników wzbudza niewątpliwy respekt. Ba! Co najciekawsze, nie trzeba mieć jakichś legendarnych umiejętności, z łatwością możesz dołączyć do tej zacnej grupy. Wystarczy tylko się zalogować i już można tworzyć.

No to na co jeszcze czekacie? Łapcie byka za rogi i w te pędy odwiedźcie nową stronę „Nowej Fantastyki” – naprawdę warto.

Dragon Age: Początek
dragon age, łatka

No proszę, niby „Dragon Age 2” gdzieś tam już majaczy na horyzoncie i jest obecnie oczkiem w głowie BioWare, a studio mimo tego nie zapomina o jego pierwowzorze. Efekt? Świeża łatka oznaczona numerkiem 1.04., korygująca kilkanaście mniejszych bądź większych zgrzytów. Niestety, miłośnicy konsol na dzień dzisiejszy mogą obejść się smakiem, gdyż poprawki dla nich przechodzą obecnie proces certyfikacji, a patch dostępny jest tylko i wyłącznie dla posiadaczy komputerów osobistych. Pamiętajcie, że cierpliwość jest kluczem do szczęścia – przez te kilka dni Thedas się przecież nie zawali, nie?

Swoją drogą taka łatka to drobiazg, a cieszy. Potwierdza się, że BioWare nie rzuca słów na wiatr i obietnica ciągłego wspierania swoich sztandarowych tytułów, sprawdza się w praktyce. W przeciwieństwie do zapewnień pewnego polskiego dystrybutora, który deklarował podobne ideały, a rodzimej wersji „Pieśni Leliany” nie ujrzałem do dziś. Kto więcej niż może obiecuje, zamki na lodzie buduje?

Pełną listę zmian znajdziecie w rozwinięciu newsa.

Planescape: Torment
play pc 08/2010, okładka

Już 22 lipca (czwartek) do kiosków i salonów prasowych w całej Polsce trafi najnowszy numer czasopisma „Play”. Redakcja pisma ostatnio wyraźnie „czuje miętę” do miłośników komputerowych gier fabularnych i znów zgotowała nam kilka niespodzianek, które skutecznie mogą wywiać z naszego mieszka paręnaście czerwońców.

Pierwszą z nich jest obszerna, ośmiostronicowa zapowiedź gry „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów”. Ów tekst to wedle obietnic „nie w kij dmuchał”, gdyż ma rzucić nowe światło na rodzimą produkcję. Nowe screeny, wywiad z producentem, informacje o mechanice, smaczki fabularne, fakty o zabezpieczeniach DRM i piękne dziewoje? Jestem za, tylko niech to się nie skończy na buńczucznych zwiastunach i faktycznie w końcu dostaniemy krwiste mięso, przyniesione na złotej tacy przez samego Geralta z Rivii.

Drugi prezent, znacznie milszy w moim mniemaniu, choć raczej skierowany do młodszej gałęzi fanów cRPG lub do starych wyjadaczy, którzy dopiero od niedawna interesują się naszym gatunkiem. Jednakowoż weterani z ręką na sercu muszą przyznać, że pełna wersja gry „Planescape: Torment” to rarytas pierwszej wody, prawdziwy Bentley wśród tradycyjnych cRPG.

Wczytywanie...