
W środę o 5 rano polskiego czasu zostanie wyemitowany pierwszy odcinek drugiej serii serialu V – Visitors. Czy warto będzie czekać?
Szeroka kampania reklamowa zdaje się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Czy podobnie uczyni fabuła? W tym celu musimy cofnąć się do finału pierwszego sezonu, gdy rozjuszona Anna, przywódczyni obcej rasy, powoduje powstanie nad ziemią czerwonego nieba. Ludzie wpadają w panikę, zaś Visitors odcinają ziemskie systemy łączności. Następnie wszyscy Goście wracają na swoje macierzyste statki. Anna odmawia wszelkich komentarzy, więc ruszają przygotowania do ewentualnego starcia z okrętami wciąż znajdującymi się nad największymi z miast. Z czerwonego nieba zaczyna padać deszcz.
Anna tłumaczy zdezorientowanym ludziom, iż jest to dar dla ludzkości, który stworzy życie na obszarach, na których dotąd go nie było i ulepszy to, które już istnieje. Tak naprawdę czerwone niebo ma zwiększyć płodność ludzi, dzięki czemu Anna będzie mogła krzyżować ich z Gośćmi i tworzyć swoją armię. Plany te odkrywa ruch oporu, który przestaje być marginalizowaną organizacją i obejmuje swoim działaniem cały glob.