Seriale
camelot, joseph fiennes

Wygląda no to, że szykuje się bardzo dobry rok dla seriali osadzonych w konwencji mrocznej fantastyki. Dość obficie informowaliśmy o adaptacji powieści Georga R.R. Martina „Gra o tron”, więc przyszedł czas, aby wspomnieć o innej produkcji, którą przygotowuje stacja Starz.

„Camelot” ma być zupełnie świeżym i współczesnym spojrzeniem na klasyczne legendy o Królu Arturze, zawarte w średniowiecznym romansie rycerskim i jednym z najznamienitszych dzieł literatury angielskiej – „Śmierć Artura” pióra Sir Thomasa Malory’ego. Całość ma zostać oblana gęstym klimatem znanym z innej produkcji tej stacji – „Spartakus: Krew i Piach”.

Piecze nad serialem otrzymali ludzie, którzy z niejednego pieca chleb jedli, m.in. Morgan O'Sullivan i Michael Hirst (odpowiedzialni za sukces „Dynastii Tudorów”) czy Chris Chibnall (scenarzysta „Torchwood” oraz „Life on Mars”). Starz udało się również zatrudnić świetnych aktorów (Joseph Fiennes, Eva Green czy Jamie Campbell Bower), którzy powinni być gwarantem godziwej rozrywki.

Star Wars: The Old Republic
star wars: the old republic, system dialogowy

Kampania marketingowa „Star Wars: The Old Republic” działa już pełną parą, a BioWare, pomimo noworocznego skacowania, co rusz podsyła spragnionym mocy kolejne smakowite materiały, prosto z ich pierwszego MMORPG. Tym razem na tapetę wzięto faktyczne oczko w głowie Kanadyjczyków, czyli system dialogowy.

Jak wiadomo każda rozmowa w produkcjach tej firmy, czy to w serii „Mass Effect”, czy to w zbliżającym się wielkimi krokami „Dragon Age II”, ma wyjątkowo filmowy charakter. Gracz na wrażenie jakby uczestniczył w seansie kinowym, w którym może decydować, jak mają się potoczyć losy jego dziarskich bohaterów. Kamera, zachowanie postaci, umiejscowienie danej sceny czy podkład dźwiękowy – wszystko to zawsze jest przygotowane z prawdziwym pietyzmem i robi piorunujące wrażenie. BioWare obiecał takie same standardy w Starej Republice i słowa dotrzymał. Interaktywne pranie po mordzie czy wykorzystywanie forteli w trakcie dialogu? To możliwie.

Game Exe

Rusza GameExe.soup.io!

Dodał: , · Komentarzy: 2

Witamy wszystkich Czytelników w Nowym Roku 2011! Jeszcze echa hucznych oznak świętowania nie przebrzmiały, a mamy dla Was wspaniałą wiadomość – od dzisiaj rusza oficjalnie GameExe.soup.io! Będziemy na nim umieszczać przeróżne rzeczy związane z fantastyką: zdjęcia, teksty, filmiki – niektóre zabawne, inne po prostu cieszące oko.

gameexe soup, panorama

Nie pozostaje więc nic innego, jak powiedzieć: Zapraszamy do odwiedzania Soupa GE!

Game Exe

Wszystkiego najlepszego w 2011 roku!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Szanowni czytelnicy!

Już kilkadziesiąt minut dzieli nas od momentu, w którym wystrzelą sztuczne ognie i chluśnie schłodzony szampan, a my pożegnamy 2010 i z uśmiechem powitamy następny – 2011 rok. Wspólnie cieszymy się z postępów, jakie uczyniliśmy przez ostatnie 12 miesięcy, i postaramy się utrzymać obecne tempo, by spełniać wszystkie pokładane w nas oczekiwania.

szampan

Jako że wraz z tym newsem i rokiem kończę swoją przygodę z portalem Game Exe, pragnę Wam ostatni raz w imieniu wszystkich redaktorów złożyć życzenia: szczęśliwego Nowego Roku – niech czekają na Was same dobre wydarzenia i mnóstwo radości oraz uśmiechu, a noworoczne postanowienia doczekają się spełnienia!

Jednocześnie chcę uroczyście poinformować, że w tym momencie kończymy Jubileusz, który trwał od 11 grudnia, a tym samym aktualne konkursy – wyniki wkrótce. Patronom i sponsorom dziękujemy za zaufanie i wsparcie, a Wam, drodzy czytelnicy, za to, że jesteście i z nami wiernie trwacie, bo, jak zwykłem z przyjemnością powtarzać, bez Was nie byłoby nas.

Dziękuję i raz jeszcze życzę wszystkiego najlepszego!

Neuroshima

„Krew i rdza 2” gotowa!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

krew i rdza 2, neuroshima

Wydawnictwo Portal oficjalnie informuje, że dodatek „Krew i rdza 2” opuścił właśnie drukarnię i trafił do redakcji. Z tej okazji na oficjalnej stronie wydawnictwa opublikowano plik PDF, zawierający kolejną prezentację zawartości siedemnastego dodatku do Neuroshimy. Znajdziecie go pod tym adresem.

King's Bounty: Legenda

Informacja prasowa

king\'s bounty, wojownicza księżniczka

Cenega, wyłączny partner firmy 1C w Polsce, Czechach, na Słowacji oraz Węgrzech, ogłasza wyjątkową możliwość zapisania się na kartach historii gier komputerowych w Polsce. Do wydania gry „King’s Bounty Game of the Year Edition”, dołączane będą najlepsze mapy stworzone przez użytkowników w edytorze gry – zbuduj z nami nowe światy i stwórz własną legendę! Gra „King’s Bounty: Game of the Year Edition” zostanie wydana w pierwszym kwartale 2011.

„King’s Bounty: Game of the Year Edition” zawierać będzie wszystkie kultowe części serii, takie jak: „King’s Bounty: Legenda”, „King’s Bounty: Wojownicza Księżniczka” oraz „King’s Bounty: Nowe Światy” zawierającą kompleksowy edytor map do gry. Dodatkowo znajdziemy tu również mapy, których twórcy zajmą czołowe miejsca, w organizowanym przez nas konkursie. Zachęcamy do zapoznania się z możliwościami edytora i wzięcia udziału w tworzeniu gry. To właśnie Twoje mapy mogą trafić na płytę „King’s Bounty: Game of the Year Edition”!

Więcej informacji na temat konkursu znajdziecie tutaj.

Film ukazujący możliwości edytora gry znajduje się pod tym adresem.

Falkon 2010

Falkon 2010 – garść statystyk

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

falkon 2010

Kurz bitewny opadł, wróciliśmy do swoich zwyczajnych zajęć. W chwilach wolnych zajęliśmy się podliczaniem tegorocznej edycji, którą zaszczyciło obecnością ponad 2100 uczestników. To absolutny rekord Falkonu, to absolutny rekord konwentowy Lublina!

Wśród uczestników, którzy tak licznie się zgromadzili na imprezie, 30,15% stanowiły kobiety, zaś 69,85% mężczyźni. Jeśli spojrzymy z kolei na pochodzenie uczestników, to możemy Was poinformować, że około 40% to mieszkańcy Lublina, w 21% Województwa Lubelskiego (nie licząc Lublina), natomiast 39% stanowili mieszkańcy innych województw; na konwencie pojawiło się także kilka osób z zagranicy.

Jak pamiętacie, wprowadziliśmy wysoką zniżkę dla osób, które we wrześniu lub październiku oddadzą krew. Skorzystało z niej 53 osoby, co jest znacznym postępem w porównaniu z rokiem ubiegłym. Mamy nadzieję, że w przyszłości jeszcze więcej osób weźmie udział w tej akcji.

World of Warcraft
duncan jones

Jeżeli nie kojarzycie nazwiska to podpowiem, że to ten gość, który za paczkę fistaszków stworzył genialny film science-fiction – „Moon”. Jones obecnie wszystkie siły skupia na nowym autorskim projekcie, „Kod nieśmiertelności”, aczkolwiek w wolnych chwilach już aktywnie rozmyśla, w co włoży swoje uzdolnione ręce po jego ukończeniu. Jako że reżyser jest tak naprawdę zapalonym graczem, zamarzyła mu się ekranizacja gry komputerowej. Jak sam przyznaje, poważnie zainteresowany jest przeniesieniem na duży ekran arcydzieła Blizzard Entertainment – „World of Warcraft”.

Problem jednak w tym, że prawa do ekranizacji posiada już Sam Raimi, a patrząc na jego wypełniony po brzegi grafik (obecnie jego priorytetowym celem jest film „Oz, the Great and Powerful”), na kinową przygodę w świecie Azeroth możemy jeszcze długo poczekać. Chodzą jednak plotki, że panowie chcą pójść na pewien układ. Wedle dżentelmeńskiej umowy Raimi zostanie tylko producentem tytułu, a to właśnie Jones ostatecznie zasiądzie na stołku reżyserskim. Na pierwszy rzut oka taki scenariusz wydaje się bardzo prawdopodobny, tym bardziej, że wizje obu panów, związane z filmowym „World of Warcraft”, zaskakująco się pokrywają.

Tłusty Czwartek

Tłusty Czwartek #76 – Ostatni raz

Dodał: , · Komentarzy: 2

Ostatni raz w tym roku wypisuję w imieniu redakcji pierdoły w czwartek. Normalnie wymyśliłabym jakąś niesamowicie nieprawdopodobną historię albo ponarzekała na (choć tak nie uważam) banalność świętowania nadchodzącego nowego roku, co równa się z nowymi zmierzeniami ze zmarszczkami, kolejnym wybiciem się Lady Gago-podobnego stwora czy nadchodzącego nowego wydania magazynu "Kobietki", w której Courun ukaże się w swoim prezencie gwiazdkowym (różowym stroju balerinki). Ale dzisiaj sobie odpuszczę i bynajmniej nie jest to spowodowane spożytym już przedwcześnie alkoholem.

Tlusty czwartek
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Geralt z Rivii – heros made in Poland

Dodał: , · Komentarzy: 0
wiedźmin, polityka

Z jednej strony telewizja publiczna i jej opera mydlana, kreśli przed społeczeństwem negatywny obraz gier komputerowych, ukazując je jako szatańskie narzędzie, służące do prania mózgów (sprawą otwartą pozostawię, kto tu komu miesza w głowach) niewinnej dziatwy. Natomiast z drugiej, w najnowszym numerze tygodnika „Polityka”, postać Geralta z Rivii znalazła się pośród pięćdziesięciu ludzi, o których będzie się głośno mówić w zbliżającym się 2011 roku. Dumny wiedźmin, ochrzczony przez redakcje pisma „Herosem made in Poland”, znalazł się obok tak znanych osobistości jak Donald Tusk, Tadeusz Różewicz, Catherine Ashton czy Roger Waters.

„Fani gier komputerowych na całym świecie niecierpliwie czekają na maj, kiedy do sklepów trafi „Wiedźmin 2”. Bohater z kart książek Andrzeja Sapkowskiego wyrasta powoli na polski popkulturowych towar eksportowy numer jeden.”

Można pisać pozytywnie o grach? Można. Półtorastronicowy artykuł pokrótce przybliża pokrętną historię narodzin Geralta, jego sylwetkę oraz wpływ na ówczesną popkulturę. Generalnie niewiele nowego się z niego dowiemy (dlatego raczej polecam przeczytać go w pobliskiej bibliotece niż od razu lecieć do kiosku) i nie da się ukryć, że jakość samego rankingu jest mocno dyskusyjna, aczkolwiek to zawsze miło, gdy pojawiają się takie smaczki. Tym bardziej, kiedy ukazują się one w jednym z bardziej opiniotwórczych i poczytnych tygodników na polskim rynku.

Kreowanie pozytywnego wizerunku tej dziedziny kultury w mediach? Jestem zawsze na tak.

Wczytywanie...