Tell Me Why

Tell Me Why – recenzja

Dodał: , · Komentarzy: 0
Tell Me Why

Francuskie studio Dontnod jest bardzo dobre w opowiadaniu historii o Ameryce i Amerykanach. Ich gry z serii "Life is Strange" w ciekawy sposób poruszały kwestię dojrzewania nastolatków w tym kraju, zgrabnie łącząc je z wątkami paranormalnymi. W pierwszej części wcieliliśmy się w Max Caulfield posiadającą moc cofania czasu, w drugiej zaś śledziliśmy losy nastoletniego Seana Diaza, Amerykanina meksykańskiego pochodzenia, który musiał uciekać przed policją wraz z posiadającym zdolność telekinezy dziewięcioletnim bratem Danielem. Obie historie nie stroniły od trudnych tematów, rzucały światło na ciemną stronę Stanów Zjednoczonych i człowieczeństwa jako takiego. Najnowsza produkcja od Dontnod, zatytułowana "Tell Me Why", jest bardzo podobna do gier ze wspomnianej serii. Nie ma ona jednak nic wspólnego z kultowym kawałkiem Backstreet Boys.

Baldur's Gate III

Baldur's Gate 3 – zwiastun premierowy

Dodał: , · Komentarzy: 0
baldur's gate 3

Trzecia część kultowej serii w końcu trafiła w ręce wszystkich spragnionych graczy. Co prawda obecnie tylko w modelu Early Access, a więc mocno okrojonej wersji, ale jak się nie ma co się lubi – to się lubi co się ma. Ostatnie misje i fabularne wolty będą wprowadzane sukcesywnie, na przestrzeni najbliższego roku, w tym momencie możemy delektować się około 25-30 godzinami rozgrywki. Pełna wersja gry zadebiutuje pod koniec 2021 roku.

Do tego czasu można testować pierwsze, wciąż niedoskonałe, fragmenty rozgrywki. Jedni doceniają klimat, mechanikę i ciekawe rozwiązania. Są jednak osoby, które narzekają na balans podczas walki, przeciętną intrygę czy niedoskonałości techniczne (gra lubi się mocno przyciąć w niektórych momentach, nawet na mocnych sprzętach). Jak jest faktycznie? Możecie przekonać się sami, a jeżeli jeszcze rozkminiacie temat, to w tym wszystkim powinien pomóc świeżutki zwiastun premierowy.

Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077 ozłocony

Dodał: , · Komentarzy: 1
cyberpunk 2077

To już pewne, możemy spać spokojnie. Kolejnych poślizgów “Cyberpunk 2077” nie uświadczymy i produkcja trafi w ręce wszystkich zainteresowanych graczy 19 listopada. CD Projekt RED właśnie poinformował, że gra osiągnęła “złoty status” i trafiła do tłoczni, aby następnie wylądować w pudełkowych wydaniach.

Developerzy obiecali, że w najbliższych dniach możemy liczyć na masę materiałów i urywków prosto z rozgrywki promujących tytuł, a kampania marketingowa ma ruszyć z kopyta. Póki co w nasze ręce, metodą czysto partyzancką, trafiły skany prezentujące mapę Night City, a także pocztówek, jakie znajdą się w pudełkowych wydaniach gry.

Shantae and the Seven Sirens

Shantae and the Seven Sirens – recenzja gry

Dodał: , · Komentarzy: 0

Studio Way Forward już od 30 lat funkcjonuje na rynku gier, zapewniając rozrywkę swoim fanom. Jedną z ich najbardziej znanych serii są przygody półdżinki imieniem Shantae. No a teraz raz jeszcze możemy udać się z nią na kolejną przygodę wraz z "Shantae and the Seven Sirens".

shantae and the seven sirens
Cyberpunk 2077

Keanu Reeves reklamuje Cyberpunk 2077

Dodał: , · Komentarzy: 1
cyberpunk 2077,keanu reeves

Premiera “Cyberpunk 2077” już w przyszłym miesiącu, przyszedł więc czas na ruszenie z ostrą kampanią marketingową. Nasi rodacy postanowili nie pierdzielić się w tańcu i zainwestowali w reklamę wielkiego formatu, która została wyświetlona w przerwie finałów rozgrywek NBA. Dodatkowo zaciągnęli do niej największą gwiazdę swojej produkcji, czyli Keanu Reevesa.

Choć nowych fragmentów rozgrywki tam nie uświadczycie, to chwytajcie nowy zwiastun.

Diablo IV
diablo iv

To już tradycja. Jak co kwartał ekipa odpowiedzialna za prace nad “Diablo IV” chwali się zmianami, nowościami oraz kamieniami milowymi, jakie udało im się osiągnąć przez ostatnie miesiące. Tym razem Luis Barriga, reżyser gry, nakreślił szczegóły drzewka talentów i progresu naszego bohatera, przedstawił system zaklinania u klasy czarodziejki czy motyw ostatecznej progresji herosów, który zwiększy regrywalność produkcji.

Torchlight III
torchlight 3

Choć gracze są bardzo dalecy od zachwytów nad najnowszym “Torchlightem” i gra w fazie Early Access dawała więcej wątpliwości niż nadziei na przyszłość, to ta w końcu umiera ostatnia. Trzeba po cichu liczyć, że cykl będący kiedyś największym konkurentem do zrzucenia z tronu serii “Diablo”, w końcu podniesie się z kolan, a premierowa łatka pozwoli całkowicie uwolnić potencjał trzeciej części.

Pożyjemy, zobaczymy. Studio Echtra Games potwierdziło dzisiaj, że “Torchlight III” wyjdzie z fazy Wczesnego Dostępu już 13 października, a co za tym idzie – dostaniemy wtedy kompletny produkt. Na graczy czekają 4 klasy postaci z pięcioma potencjalnymi różnymi relikwiami, które dają bohaterowi unikalne moce i zdolności. Oprócz przemierzania różnorodnych lochów, wybijania tabunów potworów i zbierania epickiego wyposażenia, gracz otrzyma możliwość stworzenia, a także rozbudowania własnego fortu.

Zainteresowani?

Inne
brian fargo

Po dołączeniu do rodziny Microsoftu studio inXile otrzymało zastrzyk adrenaliny prosto w serce i nowe życie. Developerzy słusznie jednak wywnioskowali, że nic nie dostaje się za darmo i trzeba ostro wziąć się do roboty. Jak informuje Brian Fargo, szef studia, po premierze “Wasteland 3” ekipa nie zwalnia tempa i obecnie pracuje nad dwoma nowymi cRPG.

Pracujemy nad dwoma niesamowitymi cRPGami. Szkoda, że to zajmuje aż tak wiele czasu...

odpowiada Brian Fargo.

Póki co nie wiemy wiele ponad to. Jeden z projektów jest w bardzo wczesnym etapie pre-produkcji i z całą pewnością zanim dowiemy się o nim cokolwiek miną długie miesiące, jak nie lata. Cóż, pozostaje nam zatem uzbroić się tylko w cierpliwość.

Final Fantasy XVI
final fantasy xvi

Choć pierwsze informacje o kontynuacji zdecydowanie najdłuższego, lecz przy okazji jednego z najznamienitszych, cyklów w historii komputerowych gier fabularnych zostały przyjęte przez fanów entuzjastycznie, to w morzu pochwał pojawiło się kilka sceptycznych głosów. Niemała grupka fanów zgodziła się, że owszem – tytuł zapowiada się naprawdę wyśmienicie – lecz daleko mu do tego, czego można oczekiwać od produkcji nowej generacji. Przede wszystkim pod względem oprawy wizualnej.

Naoki Yoshida, producent gry, postanowił odnieść się do tych zarzutów podczas transmisji Tokyo Game Show 2020. Stwierdził, że nie jest ślepy na komentarze graczy i cieszy się, że może ich teraz uspokoić. Grafika na zwiastunie prezentowała oprawę w czasie rzeczywistym i tak jak się obecnie prezentuje na ekranie telewizora, bez dodatkowych efektów i bajerów, które tylko mamiłyby gracza i nie ukazywały faktyczne wyglądu gry. Dodatkowo, do premiery pozostało jeszcze trochę czasu i “Final Fantasy XVI” z pewnością będzie piękniejszy.

Wczytywanie...