


Informacja prasowa
Perfect World Europe B.V. ogłosiło, że oficjalna polska strona gry Neverwinter jest już dostępna pod adresem neverwinter.pl. Każdy odwiedzający znajdzie na niej najnowsze video, blogi twórców i będzie miał możliwość kontaktu z całą polską społecznością D&D w naszym kraju. Zachęcamy również do korzystania z naszej strony na Facebook pod tym adresem.


Informacja prasowa
Witajcie!

W przyszłym tygodniu w Gliwicach odbywa się Pionek, zlot fanów gier planszowych. Dwa lata temu na czerwcowego Pionka przygotowaliśmy premierę Agentów Molocha, rok temu premierę Konwoju, a w tym roku mamy kolejną świetną grę wakacyjną – Avalon!
Podobnie jak przy okazji Zombiaków, przygotowaliśmy dla Was bogatą ofertę przedsprzedaży – począwszy od wariantu podstawowego (obwoluta z alternatywną okładką), aż po wariant najdroższy, z mini grą zaprojektowaną dla nas przez Michała Oracza oraz z drewnianym eleganckim pudełkiem! Zapraszam na naszą stronę, zobaczcie co dla Was przygotowaliśmy i czy coś z tego łapie Was za serce...

Studio Harebrainbed Schemes na swoim blogu pochwaliło się ambicjami dotyczącymi tworzenia bohaterów w Shadowrun Returns. Możemy grać zarówno kobietą jak i mężczyzną, a wśród dostępnych ras znajdują się: człowiek, krasnolud, elf, ork i troll. Możliwe klasy to: uliczny samuraj (specjalista walki wręcz, posługuje się mieczami i bronią palną), decker (odpowiednik hakera), mag (rzuca zaklęciami), szaman (przywołuje duchy), adept fizyczny (sztuki walki plus znajomość magii) i rigger (mający na swoje zawołanie małą armię dronów szpiegowskich i bojowych). Do tego naszą postać ukształtuje sposób, w jaki będziemy ją rozwijać. Ale to nie koniec – przejdźmy teraz do portretów rodem z klasycznych gier cRPG.



Po nieudanym "Dead Island Riptide", którego winę uznał sam Hassan w swojej niebotycznie dobrej recenzji, Techland atakuje graczy swoją kolejną produkcją. Krakowskie studio tak dobrze poczuło się w klimatach zombie, że stwierdziło, iż pojawiają one także w następnej grze zatytułowanej Dying Light.

Oczywiście, gra zapowiada się świetnie i stanowi rozwinięcie pomysłów polskich producentów – przynajmniej tak to wygląda powierzchownie. Jeśli oczekiwaliście zmian w "Riptide" – poczekajcie na "Dying Light". Należy on do gatunku action survival horror i będzie połączeniem "Dead Island" z poruszaniem się na modłę "Mirror’s Edge". Zainteresowani?

To nie żart, aktor znany z roli hrabiów Draculi i Dooku (oraz czarodzieja Sarumana Białego)wkrótce wyda już drugą w swojej karierze płytę. Co ciekawe, pierwszy krążek o tytule Charlemagne: By the Sword and the Cross to także "metal". Tym razem aktor/piosenkarz (pierwszoklasowy dwuklasowiec) uderzył w ciut cięższe tonacje, stąd jego najnowsze płyta, Charlemagne The Omens of Death, to płyta heavy metalowa.

Album zawiera dziesięć utworów, o następujących nazwach: "The Portent", "Charles the Great", "The Siege", "Massacre of the Saxons", "Drawing of a New Age", "Let Legend Mark Me As the King", "The Betrayal", "The Devil's Advocate", "The Ultimate Sacrifice", "Judgment Day". Premiera płyty nastąpi 27 maja, w dniu 91 urodzin Christophera Lee.


Recenzencka ofensywa trwa – sygnał do ataku dał generał Hassan, recenzując dla Was rzetelnie ocenione i świetnie oprawione "Metro: Last Light", "Iron Mana 3" oraz "Dead Island Riptide". Marszałek naczelny nie może być gorszy, dlatego z piórem i łopatą ruszam(y) do Graciarni, gdzie od dziś możecie podziwiać nowego truposza.
A jest co podziwiać, bo recenzowany klasyk, to "Vampire The Masquarade: Bloodlines", gra według wielu zasługująca na miano jednej z najlepszych w historii wirtualnej rozrywki. Gra równie dobra, co zapomniana – i zrozumiale, i niepotrzebnie. Gra, o której każdy z was, nędzni śmiertelnicy, powinien pamiętać. A dlaczego...?
A dlatego, że... sami się przekonacie. Dość powiedzieć, że siadając do "Bloodlines" miałem ze sobą bagaż kilkunastu lat doświadczeń z grami fabularnymi, w tym szczególnie bliskim memu czarnemu serduszku "World of Darkness". Tyle doświadczeń, ile wymagań i tyleż apetytu, a zarówno ja, jak i mój wampir, nie jemy byle czego.
Przeczytajcie więc o "Uczuciach mieszanych jak krew"!

Informacja prasowa
Nie masz jeszcze noclegu na DFy? Organizatorzy udostępnili dodatkową pulę noclegów w szkole noclegowej! Kolejne 60 miejsc będziecie mogli zarezerwować dzwoniąc od dzisiaj, w godzinach 10 – 16 na numer 71 349 29 95. Cena kart w tej puli wynosi 10 zł. Są to już ostatnie miejsca w szkole!

Noclegi będzie można wykupić w kasach imprezy w sobote od godziny 14.
Jednocześnie informujemy, że karty zakupione w przedsprzedaży i już oplacone będzie można odebrać od godziny 8 w sobotę w szkole noclegowej.

Metro: Last Light – to pozycja z cyklu "muszę to mieć" dla wielbicieli konwencji postapokaliptycznej prozy Dmitra Glukhovskiego i fanów dobrych, mocnych gier akcji. Przynajmniej według mnie. A czy recenzent uważa tak samo?
Hassan', niczym sędzia z Megacity wziął się za recenzję poważnie: zagrał, osądził, wydał wyrok. A jaki? Zapraszam zainteresowanych do tekstu, na pewno nie pożałujecie lektury.

Mój ojciec, po przeczytaniu obu książek Dmitra Glukhovskiego (mam na myśli "Metro 2033" i "2034") stwierdził, że obie są dla nas atrakcyjne głównie przez pewne pokrewieństwo i swojskość. Nie jest nam wszak tak daleko do Rosjan – to nasi sąsiedzi, są nimi od lat. Słowiańskość przedstawionego w nich postapokaliptycznego Metra jest znacznie bliższa Polakowi, niż Charlton Heston, przeklinający ludzkość przed zasypaną w piasku Statuą Wolności.
- 978 stron
- « Pierwsza
- ←
- 409
- 410
- 411
- 412
- 413
- →
- Ostatnia »