Na forum ZBrushCentral można znaleźć grafiki koncepcyjne autorstwa Herberta Lowisa, prezentujące głównego bohatera gry "Mass Effect: Andromeda". Warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki nazwany jest protagonista – mowa tu o niejakim Pionierze (ang. Pathfinder). Za publikację materiałów odpowiedzialny jest inny grafik ze studia BioWare Montreal, niejaki Furio Tedeschi.
Grafiki znajdziecie w rozwinięciu newsa.
"Portal Knights" tydzień temu pojawił się w usłudze Early Access na Steamie. W związku z tym twórcy wystąpili z apelem do graczy. Chcą, aby osoby grające w "Portal Knights" stały się częścią zespołu developerskiego.
"Zapraszamy do Podziemi" to lekka, kompaktowa gra dla od 2 do 4 osób, autorstwa Masato Uesugi, wydana u nas przez Wydawnictwo Portal pod szyldem 2Pionków. W tej opartej na mechanizmie push-your-luck produkcji gracze wcielają się w postać śmiałka, mającego przebrnąć przez tytułowe podziemia. Ten, komu ta sztuka uda się dwukrotnie, zostanie zwycięzcą. Jeśli jednak ktoś dwa razy w nich polegnie, natychmiast odpadnie z rozgrywki. Wóz albo przewóz. Zainteresowani?
Na tę grę składają się żetony czterech różnych Bohaterów i ich rozmaitego ekwipunku, karty Potworów, Sukcesu oraz Pomocy. Sami widzicie, że nie ma tego wiele, jednak wystarcza to w zupełności, by móc się dobrze zabawić. Jak zatem wygląda sama rozgrywka?
Studio Warhorse z przyjemnością informuje, że dnia trzeciego marca wystartowała dostępna na komputery osobiste wersja beta "Kingdom Come: Deliverance". Zawiera ona krótki fragment fabuły, dużą ilość zadań pobocznych, zmieniony system walki, nowe uzbrojenie i pierwszą bitwę na wielką skalę.
Ostatnio mogliśmy oglądać pierwsze screeny z "The Surge", a teraz w sieci pojawił się dość krótki fragment rozgrywki z wersji pre-alpha najnowszej gry twórców "Lords of the Fallen". Materiał pochodzi z serwisu PC Games Hardware i zawiera komentarz w języku niemieckim. Możemy się na nim przyjrzeć głównie bohaterowi, którego gracze będą kontrolować podczas zabawy oraz jego pancerzowi. Wideo znajdziecie w rozwinięciu newsa.
Chciałbym napisać, że wkrótce na stronie pokaże się jeszcze co nieco o Circle of Eight (Co8), fanowskim dodatku, który nie dość że naprawia większość błędów i niedoróbek gry, to jeszcze przedłuża znacznie zabawę. Jednak ta przyszłość jest na tyle nieokreślona, że nie mogę. W każdym razie w planach jest. Sam jestem ciekawy jak wygląda spolonizowana wersja.
Zatem ostatni na razie tekst, w hołdzie najsłynniejszemu chyba DLC, który dodawał do pewnej gry zbroję dla konia. I starczy, żeby nie psuć wrażenia. Dygresja O handlu.
W ostatniej aktualizacji działu "Pillars of Eternity" oddaliśmy w wasze ręce między innymi, zaktualizowane o dodatek "Biała Marchia – Część II", umiejętności klas postaci skupionych na walce fizycznej. Tym razem przygotowaliśmy wszystkie umiejętności magiczne, które wprowadza rozszerzenie. Mamy więc dla was czary druida, kapłana i maga, inwokacje i strofy pieśniarza oraz moce enigmatyka. A jeżeli jeszcze nie czytaliście, zajrzyjcie do świeżutkiej recenzji rozszerzenia "Biała Marchia – Część II"
Studio Beamdog poinformowało już o oficjalnej dacie premiery "Baldur’s Gate: Siege of Dragonspear" – dodatku do gry "Baldur’s Gate: Enhanced Edition", będącego pomostem między pierwszą i drugą częścią serii. Tytuł zadebiutuje 31 marca bieżącego roku na komputerach PC i zostanie wydany w trzech edycjach, o których informacje znajdziecie w rozwinięciu newsa.
Dziś o godzinie 21:00 udostępniony zostanie czwarty dodatek do gry "Path of Exile" pt. "Ascendency". Wraz z nim, gracze otrzymają dostęp do nowej ligi zwanej Perandus Challenge Leagues, gdzie staną oni przed czterdziestoma nowymi wyzwaniami oraz przed szansą na zdobycie skarbów należących do rodu Perandus. W produkcji się również starożytne artefakty oraz handlarz Cadiro Perandusa, który dysponuje bardzo unikatowym ekwipunkiem.
W trakcie ostatnich sześciu lat, jakie minęły od premiery pierwszego "Metra", sławna i potężna dziś seria wykształciła kilka sztywnych zasad, w myśl których kolejni autorzy powieści z tego uniwersum kreowali swoje dzieła. Biorąc do ręki którekolwiek z nich, wiemy, że czeka nas kolejne spotkanie z krwiożerczą fauną i florą w rozmaitych (koniecznie koszmarnych) odmianach, dość jednolity sposób przedstawiania świata (zabójczo toksyczny, masowy grób cywilizacji o niejasnej genezie), czy wreszcie utarty schemat kreacji społeczności ocalałych, stanowiącej tło dla wymyślonej fabuły. Jak dotąd w każdej z nowych odsłon cyklu brakowało mi jednego – bohatera o kompletnej historii, opowiedzianej od samego jej początku (choć niekoniecznie do ostatecznego końca), czyniącej z protagonisty pełnokrwistego reprezentanta rzeczywistości, w której przyszło mu żyć. Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie, gdy odkryłem, że Denis Szabałow w swym debiucie zaprezentował nam właśnie taką właśnie postać.
