Nie da się ukryć, że superbohaterskie kino przeżywa swoje najlepsze lata. Kolejne części przygód bohaterów ze stajni Marvela odniosły na tyle duży sukces, iż tylko kwestią czasu pozostawało dołączenie do nich postaci znanych z uniwersum DC, którym szlak przetarły wielokrotnie ekranizowane dzieje znanego nie tylko w Gotham nietoperza.
Batman v Superman: Świt sprawiedliwości – recenzja filmu
Marcin "Karriari" Martyniuk1 minuta czytania
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz