Książki fantastyczne

Premiera Otchłani już 31 stycznia

Dodał: , · Komentarzy: 3

Informacja prasowa

otchłań,peter v. brett

Od niepamiętnych czasów nocą władają krwiożercze demony, za sprawą których świat ludzi skurczył się do odosobnionych skupisk. Jedyna nadzieja na ocalenie to garść częściowo zapomnianych zaklęciach ochronnych. Ludzkość musi stanąć do ostatecznej bitwy, w której, jak się zdaje, nie ma żadnych szans.

Arlen, Jardir i Renna porywają się na skrajne szaleństwo, wierząc, że ich poświęcenie da ludziom jakąkolwiek, choćby minimalną szansę.

Muszą zmusić schwytanego księcia demonów, by zaprowadziła ich do Otchłani, gdzie Matka Demonów rodzi nieprzeliczoną armię. Żadne z nich nie oczekuje, iż zdoła powrócić na powierzchnię.

Rozpoczyna się bitwa o wszystko. Sharak Ka-ostatnia wojna przeciwko demonom. Nadchodzi czas roju.

Komiksy
Chew: Śniadanie z mistrzów

"Chew" intryguje już od momentu poznania wiodących elementów fabuły – nakreślenia świata, w którym istnieje coś tak abstrakcyjnego jak prohibicja na drób i cybopata jako główny bohater... I mimo iż to już piąty tom, twórcy wciąż potrafią zaskoczyć.

Zdawać by się mogło, że w "Śniadaniu z mistrzów" John Layman potraktował protagonistę łagodniej niż zwykle. Co prawda Tony Chu został sprowadzony do roli strażnika miejskiego, w której nie zrobi tak wielkiego użytku z doświadczenia i swoich zdolności, ale ku jego zaskoczeniu nowe stanowisko przypadło mu do gustu. Pomaga ludziom, niektórzy traktują go jak bohatera i przede wszystkim nie musi użerać się z poprzednim pryncypałem, darzącym go nieskrywaną nienawiścią. Jak łatwo się domyślić, idylla nie trwa długo. Otóż Tony Chu zostaje... porwany!

Wrzucenie Tony'ego Chu w nowe środowisko zrobiło swoje i pozwoliło scenarzyście na napisanie kilku zabawnych i – do czego seria zdążyła nas już przyzwyczaić – przerysowanych scen. Jednak tom piąty to nie tylko Tony. Poznajemy również kolejną ciekawą postać – Dana, który zapada w pamięć dzięki absurdowi postawionego sobie celu oraz pokręconym pomysłom, jakie przychodzą mu do głowy.

Komiksy
Fatale: Modlitwa o deszcz

Seria "Fatale" nie roztoczyła nade mną w pełni swojego uroku, ale drugi i trzeci tom okazały się na tyle dobrymi komiksami, że trudno było ich nie chwalić. I trudno, żeby się nie podobały. Niestety czwarta odsłona, poprzedzająca finał, prezentuje rozczarowujący poziom.

Ponownie więcej czasu spędzamy na śledzeniu przeszłości niż teraźniejszości. W tej pierwszej, rozgrywającej się w latach 90., zakrwawioną bohaterkę na środku drogi znajduje jeden z członków kapeli. Kobieta cierpi na amnezję, więc nie wie do czego mogą doprowadzić jej działania. Może natchnąć artystów, którzy tkwią w dołku, oraz – co bardziej prawdopodobne – sprowadzić na nich nieszczęście, podobnie jak na mężczyzn, których dotychczas spotykała. Natomiast aktualna linia czasowa to ciąg dalszy losów Nicolasa Lasha.

"Modlitwa o deszcz" realizuje schemat, który nie jest niczym nowym w stosunku do poprzednich odsłon "Fatale". Może to rozczarować czytelników, którzy oczekiwali po Edzie Brubakerze więcej niż kolejnej historii ze sprowadzającą niebezpieczeństwo kobietą. Oczywiście komiks ma mroczną atmosferę i makabryczne momenty, ale skoro rozwój fabuły jest przewidywalny, to chwilami można odczuwać nudę.

Fobia

Fobia – recenzja książki

Dodała: , · Komentarzy: 1
Fobia

Dawid Kain to pisarz grozy, tłumacz i redaktor, jeden z prekursorów polskiego bizarro-fiction, horroru eksperymentalnego i grozy postmodernistycznej, autor m.in. "Pikniku w Piekle", "Makabresek", "Kotku, jestem w ogniu", licznych tekstów publikowanych w magazynach o tematyce fantastycznej, a także scenarzysta gier video, takich jak nominowany do Paszportu Polityki "Get Even". Sięgając po "Fobię", stanowiącą połączenie horroru z science fiction, byłam bardzo ciekawa, czy wykreowana przez Kaina historia podąży w stronę surrealistycznej, klimatycznej opowieści, czy też może okaże się bardziej groteskowa i naturalistyczna, do czego przyzwyczaiła czytelników część jego opowiadań. Co otrzymałam?

"Fobia" przedstawia losy Magdaleny Kordowy, córki Dawida Kordowy, zaburzonego i wyalienowanego pisarza, która sama zmaga się z batofobią, czyli chorobliwym lękiem przed głębokością, w jej przypadku zarówno przed tą fizyczną, jak i metaforyczną, przejawiającą się m.in. poprzez niechęć do szczegółowych, wielowątkowych dyskusji i ukrytych znaczeń. Czując się zobowiązana do roztoczenia opieki nad rodzicem, kobieta musiała porzucić studia i z nim zamieszkać.

Czas żyć, czas zabijać
czas żyć czas zabijać

Już 17 stycznia do księgarni trafi wznowienie książki Miroslava Žambocha zatytułowane "Czas żyć, czas zabijać". Cóż za piękny opis znajdziemy na tylnej okładce?

Skończył się czas, aby żyć. Nadszedł czas, by zabijać...

Poznaj zabójcę czarodziejów i poszukiwacza przygód

Przebrnij pustynię w pogoni za Czerwoną Gwiazdą.

Poczuj dławiący strach przenikający do szpiku kości.

Skryj się w ciemności, bowiem...

Nadchodzi Bakly – najemnik, zabójca, szarlatan. Twardy, nieustępliwy, plujący śmierci w twarz.

„Zabijanie cesarskich żołnierzy, morderców lub wyspecjalizowanych zabójców jest proste i stało się nudne. Zabijanie czarodziejów sprawiało mi czystą radość” – zwykł twierdzić.

Conan, Rambo i cała plejada herosów mogą mu pozazdrościć siły i charakteru.

World of Warcraft: Fale ciemności

Informacja prasowa

world of warcraft: fale ciemności

Już 17 stycznia na półki księgarń trafi kolejna powieść z serii Blizzard Legends – „Fale Ciemności” pióra Aarona Rosenberga. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich wielbicieli fantastyki lubujących się w epickich bitwach. Elfy, krasnoludy, orkowie, trolle, smoki – każdy znajdzie tu coś dla siebie!

Wyjątkowa opowieść o magii, wojnie i bohaterstwie, oparta na bestsellerowej, wielokrotnie nagradzanej serii gier firmy Blizzard Entertainment.

Orgrim Zgładziciel pokonał niegodziwego Czarnorękiego i natychmiast przejął po nim władzę nad Hordą orków. Teraz niestrudzenie dąży do podbicia całego Azeroth – pragnie, by jego lud znów miał dom.

Anduin Lothar, były czempion Wichrogrodu, porzucił ruiny i zgliszcza swojego królestwa i powiódł poddany mu lud przez Wielkie Morze ku brzegom Lordaeronu. Z pomocą szlachetnego króla Terenasa stworzył tam mocarne Przymierze, w skład którego weszły wszystkie ludzkie nacje. Może się to jednak okazać niewystarczające, by powstrzymać marsz bezlitosnej Hordy.

Do wojennych zmagań dwóch potężnych przeciwników dołączają elfy, krasnoludy i trolle. Czy bohaterskie Przymierze przetrwa? Czy fala ciemności pochłonie za sprawą Hordy ostatnie przyczółki wolności na ziemiach Azeroth?

Komiksy

Swoje plany na pierwsze półrocze 2018 roku ujawniło również wydawnictwo Mucha Comics. Listę zapowiedzi, zawierającą 17 tytułów, znajdziecie w rozwinięciu newsa.

komiksy

Mucha Comics zapowiada zarówno kontynuacje rozpoczętych serii, jak i nowości. Mają ukazać się drugie tomy "Nieśmiertelnego Iron Fista" i "Uncanny X-Force". Losy Jessiki Jones będzie można śledzić w "The Pulse", w którym pojawi się także Spider-Man, a z nowości wyjdą m.in. "The Goddamned" (patrz: obrazek wyżej) oraz "The Fade Out" Eda Brubakera, którego nieraz chwaliliśmy w recenzjach jego komiksów.

Komiksy
the black monday murders: chwała mamonie

Finanse i magia. Brzmi intrygująco, ale można obawiać się, czy sprawy rynkowe nie okażą się zbyt skomplikowane i męczące. Na szczęście tak nie jest w przypadku nowej fantastycznej serii, która ukazała się na polskim rynku – "The Black Monday Murders".

Pokazane w komiksie szkoły magii to w rzeczywistości potężne banki mające władzę nad światem. Władza oraz dłuższe życie wiążą się jednak z ryzykiem – porażka może oznaczać śmierć. Wydarzenia nie są przedstawiane chronologicznie, ale punktem zapalnym w czasach współczesnych jest makabryczne morderstwo jednego z członków finansowej elity. Sprawę bada detektyw Theodore Dumas.

Powoli zagłębiamy się w świat, który wydaje się bardzo złożony. Pojawiają się dymki z dziwnymi znakami, duże znaczenie mają obecne i dawne układy między postaciami, a nade wszystko trzeba zrozumieć, jaką rolę pełni magia. Na czym ona polega? Wiąże się z pieniędzmi, jednak na jakiej podstawie? Niejasności początkowo mogą przytłoczyć czytelnika, lecz wraz z kolejnymi stronami sytuacja staje się coraz jaśniejsza. Pomocne okazują się informacje między scenami, zapoznające nas z zasadami i działaniem szkół ekonomii, a także ich przeszłością.

Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć

Wśród książek towarzyszących serii "Harry Potter" znalazły się "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć". Chyba największą rozpoznawalność odniosły dzięki filmowi o tym samym tytule, który pokazał przygody Newta Skamandera – to jemu w świecie stworzonym przez J.K. Rowling przypisuje się napisanie wspomnianego leksykonu o magicznych stworzeniach. Skoro to leksykon, to niestety bez mocy, jaką ma proza brytyjskiej pisarki, ale nadal ze znaczącymi zaletami.

fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć

Najpierw podkreślmy pewną rzecz. Chociaż "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" są stylizowane na naukową pozycję, to nie zawierają aż tylu szczegółów, które czyniłyby ją w pełni przekonującą. Dla nas to wciąż świetna rzecz, ale trudno uwierzyć, że może być przydatna dla czarodziejów. Tu przydałoby się więcej informacji, opisów... Z drugiej strony – we wstępie Newt Skamander zaznacza, że ta praca to tylko wstęp do przebogatego skarbca fantastycznych stworzeń – i tak należy ją traktować.

Komiksy

Duchowe bliźnięta – recenzja mangi

Dodał: , · Komentarzy: 0
Duchowe bliźnięta

Waneko dba o napływ nowych jednotomówek na polski rynek. Jedną z najnowszych pozycji oficyny są "Duchowe bliźnięta". Czy warto się z nimi zapoznać?

Na świecie istnieją tzw. duchowe bliźnięta, ludzie tacy sami, mimo iż na pozór zupełnie od siebie różni i zwykle żyjący w odmiennych miejscach globu. Bywa, że spotykają się przypadkowo, ale najczęściej nie jest to im dane. W Maryland został zabity chłopiec o imieniu Alex. Równocześnie w Niemczech zginęła Rite. Zmarli odkryli, że niektórzy żyjący ludzie są w stanie ich widzieć. Ich duchowe bliźnięta.

Historia skupia się nie tylko wokół Alexa i Rite, lecz także walczącej z bezdzietnością Japonki oraz lekarza wyrzucającego sobie śmierć ludzi, których nie zdołał uratować. To oczywiście nie wszystkie postacie tej ponad 400-stronicowej opowieści, aczkolwiek te wymienione są zdecydowanie najciekawsze. Zarówno Japonka, jak i lekarz wywierają silne wrażenie na odbiorcy, łatwo wywołując sympatię i współczucie. Duża w tym zasługa wiarygodnego przedstawienia pragnień oraz obaw, które niejednokrotnie skrywają w życiu codziennym.

Wczytywanie...