Informacja prasowa
Cisza i długotrwały spokój zostały przerwane, ziemie Terminum muszą stanąć twarzą w twarz z horrorem, jakiego do tej pory nie znano – horrorem pod postacią rasy Żniwiarzy, posłańców śmierci, głodu, zaraz… i najstraszniejszego „Plonu”. Bezlitośni, i według niektórych bezduszni, Żniwiarze będą jednym z wielu wyzwań, jakim gracz stawi czoła w Ash of Gods.
Studio tworzące grę, Aurum Dust, ma zaszczyt przedstawić „najgorszą” trójkę przedstawicieli rasy – Dorpal, Aatraa i Adna. Chociaż są złoczyńcami, to jednak daleko im do bezmyślnych maszyn wykorzystywanych jedynie do zabijania, a ich historię przeplatać się będą z losami bohatera przemierzającego Terminum, by razem stworzyć niesamowitą historię opowiedzianą w grze.
Co kilka stuleci słowo “Żniwa” nabiera przerażającego znaczenia dla mieszkańców Terminum. Nie są już czasem dostatku, gdy owoce tegorocznych zbiorów niosą ze sobą perspektywę szczęścia dzieci, pełnych żołądków i radosnych uroczystości. To zima Żniwiarzy, bezlitośnie tropiących wszystkich żywych, przynoszących ze sobą zarazę, truciznę i rzeki spływające bólem oraz krwią. To żniwa pełne śmierci i rozpaczy.
Żniwiarz Dorphal zdaję się prawdziwym wcieleniem śmierci, bezlitosnym i całkowicie wyzbytym współczucia. Jeśli ten złowieszczy wygląd nie wystarczy, by zasiać grozę pośród osób stających przed nim, ciemność wypływająca z jego duszy i uwalniająca się poprzez jego oczy na pewno to osiągnie.
Adna jest Żniwiarzem, który narodził się w najbardziej nieprzystępnych ludziom ostępach puszczy. Leśne gęstwiny, jeżyny, mgliste bagna i trzęsawiska śpiewają jej imię. Jej smukłe ciało pochyla się pod ciężarem oplatających je suchych korzeni i pnączy. W pozycji pionowej utrzymuje je laska, jej stały towarzysz… który ożywa na jej rozkaz, przynosząc śmierć i nieskończone cierpienie.
Atraa ukazuje się żywym jako przerażający potwór. Zawsze otacza go smród rozkładu i zgnilizny, a jego gęste włosy pokrywają drobinki ziemi z tysiąca grobów. Jego dłonie rozsypują popiół, który sprowadza zarazę na wszystko, czego dotknie. Same jego jestestwo odsłania warstwę za warstwą czystego zła, a sam jego śmiech sprowadza szaleństwo na tych, którzy go usłyszą,
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz