Komiksy
green arrow: szmaragdowy banita

Czy bohater zawsze musi być postacią jednoznacznie pozytywną? Twórcy komiksów zdają się twierdzić, że nie – bo jak czytelnik miałby utożsamiać się z kimś, kto nie ma wad i nie popełnia nawet najmniejszych błędów? Dwa największe wydawnictwa komiksowe mają swoich bohaterów – nie-bohaterów, nieperfekcyjnych herosów, którzy starają się wywalczyć odpowiedni porządek świata, czasami lekceważąc zasady, których powinni przestrzegać obywatele.

Wśród postaci wypromowanych na kartach Marvela takim nieidealnym ideałem jest Deadpool, którego cechami rozpoznawczymi są niewyparzony język i brak poprawności w działaniu. Z kolei po stronie wydawnictwa DC postać Green Arrowa jest jedną z tych łamiących reguły i umykających stereotypowi superbohatera. Chociaż trzeba jednocześnie przyznać, że w poświęconym mu komiksie raczej nie będzie zbyt wielu powodów do śmiechu.

Mieszkańcy Seattle różnie oceniają Green Arrowa. Niektórzy go kochają, inni szczerze nienawidzą i właściwie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nagle ktoś zaczyna mordować niewinnych obywateli, a policja stawia sobie za cel złapanie i ukaranie Arrowa, który jej zdaniem jest głównym podejrzanym. Okazuje się, że ktoś za wszelką cenę chce zniszczyć Green Arrowa, a przy okazji pogrzebać jego reputację i dlatego używa strzał łudząco podobnych do tych należących do Olivera. Jakby tego było mało, młody Queen próbuje poukładać sobie życie, po tym, jak jego rodzinny majątek przepadł, a młodsza siostra zaginęła. Na szczęście zawsze może liczyć na pomoc Black Canary, z którą zamiast wieczornych kolacji przy świecach zalicza wieczorne biegi po mieście w poszukiwaniu prawdziwego mordercy, jednocześnie starając się nie dać złapać policji.

Książki fantastyczne

Triumf Endymiona w sprzedaży

Dodał: , · Komentarzy: 0

Do sprzedaży trafiła kolejna pozycja z serii wydawniczej "Artefakty", będąca kontynuacją "Hyperiona", "Upadku Hyperiona" i "Endymiona" – "Triumf Endymiona". Książka została wydana przez wydawnictwo MAG.

triumf endymiona

Od upadku Hegemonii większością planet rządzi Kościół katolicki wraz z tajemną organizacją Pax. Okazuje się jednak, że nowej władzy zagraża Enea, która ma się stać nowym mesjaszem ludzkości. Ścigani przez wszechwładny Pax dziewczynka i jej ochroniarz Raul Endymion przemierzają czas i przestrzeń, by w końcu trafić na Ziemię ukrytą poza naszą galaktyką przez tajemniczą siłę...

Komiksy

Szybki i efekciarski – taki jest właśnie komiks "Empress. Cesarzowa". Niestety, to źle.

empress. cesarzowa

Emporia, żona bezwzględnego dyktatora, postanawia uciec wraz ze swoimi dziećmi. Pomaga jej w tym wierny strażnik, kapitan Dane. Okrutny władca nie zamierza jednak pozwolić na taką potwarz. Angażuje wszystkie siły w celu złapania uciekinierów.

Książki fantastyczne

Informacja prasowa

W księgarniach można już kupić nową książkę Kevina Hearne'a – "Plagę Olbrzymów" rozpoczynającą nową serię.

"Siedem kenningów" – nowy cykl autora bestsellerowej serii "Kroniki Żelaznego Druida"

plaga olbrzymów

Kevin Hearne z serią o Żelaznym Druidzie trafił na listę bestsellerów "New York Timesa". W nowym cyklu utalentowany pisarz tworzy własną mitologię, w której nie zabraknie zmiennokształtnych bardów, walczących ogniem olbrzymów i nastolatków rozmawiających z oszałamiającymi stworzeniami.

Komiksy
towarzysze zmierzchu

"Towarzysze zmierzchu" to jeden z klasyków. Komiks absolutnie obowiązkowy, zwłaszcza dla wielbicieli fantasy, które są umiejscowione w średniowieczu. Sztandarowe dzieło Françoisa Bourgeona, który stworzył również "Pasażerów wiatru" i "Cyann". Nie da się przejść obojętnie.

Czasy wojny stuletniej, Francja. Tajemniczy rycerz, skrywający swoje oblicze pod przyłbicą, zdąża w nieznanym celu. Na swojej drodze spotyka zadziorną rudowłosą dziewczynę i tchórzliwego chłopaka, którego ratuje przed powieszeniem. Ta dwójka zaczyna towarzyszyć mu w przygodzie, która obejmuje zarówno mistyczną wyprawę do krainy rodem ze snów, jak i udział w pałacowych intrygach.

Bardzo szybko przekonujemy się, że François Bourgeon jest mistrzem w kreowaniu postaci. Czytelnik niekoniecznie kocha bohaterów, ale na pewno bardzo angażuje się w ich losy, bowiem są to jednostki nietypowe, niezwykle przekonujące i cholernie przyciągające. Zamiast tradycyjnych herosów autor stworzył osoby, które popełniają błędy (i w ich efekcie śmierć ponoszą niewinni), mają (bardzo, bardzo) krwawą przeszłość albo zachowują się dwulicowo – udają uczciwych, często tchórzą i bywają wredni dla innych. Nie są to standardy, a lojalność jest w cenie, lecz tej grupie daleko do świętych. To grzesznicy, co najwyżej poszukujący rozgrzeszenia. François Bourgeon traktuje ich poważnie, ujawniając przy okazji skłonność do sarkastycznego, czarnego humoru.

Komiksy

Informacja prasowa

W sierpniu Egmont proponuje czytelnikom:

egmont
  • Długo wyczekiwany komiks wybitnych artystów. Frank Miller wraz ze współscenarzystą Brianem Azzarello i rysownikiem Johnem Romitą Juniorem powracają do ponurego Gotham City. Tym razem poznamy wydarzenia związane z ostatnią przygodą Batmana, po której superbohater porzucił kostium i przeszedł na emeryturę (by powrócić wiele lat później) – Powrót Mrocznego Rycerza – Ostatnia krucjata (prequel, 2016)
  • A także MARZI. Dzieci i ryby głosu nie mają, drugie wydanie tym razem dwutomowe – w większym formacie, z niepublikowanymi dotąd materiałami.
  • Ślepą cytadelę, Przystanek na Faragonescji, The Long Tomorrow, edycję prezentującą wszystkie historie komiksowe zrealizowane przez Moebiusa do połowy lat 80., a przygotowaną w 1986 roku specjalnie dla czytelnika amerykańskiego.
Przebudzenie Lewiatana
przebudzenie lewiatana

Długo przyszło nam czekać na wznowienie "Przebudzenia Lewiatana" i gdy już straciłem nadzieję, nagle okazało się, że MAG wyda pierwszy tom serii, której wydarzenia dobrze poznaliśmy w ramach trzech sezonów serialu "The Expanse" od stacji SyFy. Czy mimo to warto sięgnąć po książkę, w której dopiero poznamy Jamesa Holdena i przyszłą załogę "Rocynanta"?

Historia rozpoczyna się od podróży na "Canterbury", czyli lodowcowiec zbierający lód z pasów Saturna. Woda jest tutaj cennym zasobem, zaś rozwój technologii sprawił, że ludzie zasiedlili zarówno Marsa, jak też specjalnie wybudowane stacje kosmiczne, które tworzą Pas. Codzienną rutynę przerywa tajemniczy sygnał SOS od statku "Scopuli". W przestrzeni kosmicznej raczej trudno o nawał chętnych do misji ratunkowej, ale kapitan "Canterbury" zgadza się, by akcją poszukiwawczą zajęli się jego pierwszy oficer, James Holden, oraz kilka osób na pokładzie promu kosmicznego "Rycerz". Wkrótce pojawia się tajemniczy statek, zaś skromna załoga trafia w sam środek politycznych machinacji, które mogą doprowadzić do wybuchu wojny. W tym samym czasie na stacji Ceres poznajemy detektywa Millera. Dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków, jednak nie lubi pracy na rzecz bogatych korporacji. Z tego też powodu długo zabiera się do odszukania Julie Mao, którą postrzega jako rozkapryszone dziecko, starające się zrobić na złość swoim wysoko postawionym rodzicom.

Tancerze burzy

Tancerze burzy – recenzja książki

Dodała: , · Komentarzy: 0
tancerze burzy

Szogun to ma klawe życie... Władza. Niezmierzone bogactwa. Przepych. Piękne kobiety. I olbrzymi, imponujący pałac, z którego okien widać potężnych rozmiarów ogrody. I niebo. Zasnute ciężkimi chmurami. Gdyby wytężyć wzrok, być może udałoby się też dostrzec zwykłych, szarych ludzi. Pracujących ponad siły, rozpaczliwie próbujących obronić się przed trującymi oparami lotosu, ustrzec się przed czarnopłucem, chorobą, która dziesiątkuje mieszkańców wysp Shima. Ale powiedzmy sobie szczerze – po co szogun miałby wytężać wzrok? Dlaczego miałby go interesować los jego poddanych?

Młodego władcę interesuje głównie on sam. Jego najnowszą zachcianką jest tygrys gromu, gryf. Chciałby go dosiąść i tym samym stać się legendarnym tancerzem burzy. Tylko że tygrysy gromu wymarły. Podobno. Ale to tylko szczegół. Z misją pochwycenia stworzenia zostaje wysłany łowczy Masaru w towarzystwie wiernej drużyny – w tym córki Yukiko. I zaskakująco szybko okazuje się, że schwytanie gryfa jest bułką z masłem w porównaniu do tego, z czym przyjdzie im się zmierzyć później.

W świecie stworzonym przez Jaya Kristoffa realną władzę mają dwa podmioty: szogun i Gildia, która pilnie strzeże sekretu wytwarzania lotosowego paliwa, na którym opiera się cała gospodarka wysp Shima. Obie strony tolerują się, ale w pewnym momencie okazuje się, że ich interesy stoją ze sobą w sprzeczności. A gdzie dwóch się bije...

Książki fantastyczne

Do 9 sierpnia możecie wziąć udział w dwóch nowych konkursach. Pierwszy znajdziecie pod tym linkiem – do wygrania jest książka "World of Warcraft: Cisza przed burzą". Nagrodę ufundowało wydawnictwo Insignis.

książkiksiążki

Drugi konkurs znajdziecie pod tym linkiem. Do wygrania jest książka "Niezbędnik maga z Domu Brooklyńskiego". Tę nagrodę ufundowało z kolei wydawnictwo Galeria Książki. Przy okazji prezentujemy wyniki z ostatniego konkursu, w którym można było wygrać "Drogę Szamana". Powieść zdobyli Mateusz Z. z Katowic i Kamil P. z Łodzi. Gratulujemy!

Komiksy
głębia: wybrzeże gasnącego światła

Trzeci tom "Głębi" dostarcza czytelnikom tego, czego mogliśmy się spodziewać: porcji pięknych ilustracji zmajstrowanych przez Grega Tocchiniego i Dave'a McCaiga, fabuły skupionej wokół rodziny Caine'ów i ostatniej nadziei ludzkości na opuszczenie odmętów oceanu. Tylko czy to wystarcza, by czytelnicy z zaciekawieniem śledzili losy bohaterów?

Stel Caine w dalszym ciągu poszukuje sondy mającej znaleźć na powierzchni miejsce, do którego ludzie będą mogli się przenieść z głębin. W tym czasie Tajo i Della starają się odnaleźć matkę i jednocześnie... wytrwać w swoim towarzystwie. I nie tylko swoim.

"Głębia: Iluzja nadziei" było pozycją świetną, w której piękne ilustracje emanujące feerią barw kontrastowały z pesymistyczną wizją świata, gdzie tylko pojedyncze jednostki miały jeszcze odwagę marzyć o wyjściu na powierzchnię. Drugi tom był wyraźnie słabszy i rozwleczony pomimo mniejszej objętości. Również tym razem nie osiągnięto poziomu pierwszego albumu, a na dodatek czuć postępujące zmęczenie materiału. Fabularnie jest co najwyżej przeciętnie. Wątek poświęcony Steli Caine i sondy wyraźnie ruszył, co nie oznacza, że Rick Remender zaprzestał dokładania drewienek do ognia. Pojawiające się co jakiś czas promyki nadziei dla bohaterów wciąż są gaszone z uporem maniaka.

Wczytywanie...