Gamedec

Gamedec rusza na podbój Kickstartera

Dodał: , · Komentarzy: 0

Jeżeli zainteresował was 10-minutowy fragment rozgrywki z detektywistycznego cRPG – “Gamedec” – i chcielibyście już teraz jakoś wesprzeć katowickie studio Anshar w produkcji tego intrygującego dzieła, to mamy dobre wieści. Twórcy postanowili odpalić zbiórkę pieniędzy na Kickstarterze, która ma im pomóc w dopięciu gry na ostatni guzik na ich zasadach. W chwili obecnej gra uzyskała już ¾ ustalonej kwoty, ale nie trzeba się specjalnie spieszyć – na decyzję, czy zainwestować w tytuł swoje pieniążki już teraz, pozostało 32 dni.

gamedec

Nie da się jednak ukryć, że gra kusi od pierwszej zapowiedzi. W “Gamedecu” wcielimy się w skórę detektywa specjalizującego się w rozwiązywaniu zagadek w wirtualnych światach. Developerzy obiecują, że każdą sprawę będzie można rozwiązać na kilka sposobów, a ograniczać ma nas fantazja oraz to, w jaki sposób zdecydowaliśmy się rozwinąć bohatera. Doskonalić go będzie z czego, ponieważ tytuł pozwoli nam wybrać jedną z 30 profesji.

Iron Danger

Iron Danger – recenzja gry

Dodał: , · Komentarzy: 0

Innowacyjność ma ogromne znaczenie dla graczy. Nowe koncepcje i zmienione zastosowanie starych mogą wyróżnić dzieło i przykuć ich uwagę. Nowe, ciekawe pomysły pchają branżę naprzód. "Iron Danger", gra stworzona przez Daedalic Entertainment oraz Action Squad ma taki potencjał.

iron danger
Child of Light

Child of Light za darmo!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Także wielcy potentaci branży elektronicznej rozrywki postanowili zaangażować się w akcję #zostańwdomu. Gry za darmo w tym tygodniu standardowo rozdaje Epic Games ("Watch Dogs"), do taktu wtóruje mu Steam (m.in. świetny reboot "Tomb Raidera" z 2013 roku), a gorszy nie chce być Ubisoft ze swoim UPlayem. Wszystko po to, aby nie dostać kręćka w domu, nie szlajać się bez sensu po ulicach w czasach zarazy i przeżyć ten czas ogólnoświatowej kwarantanny w miarę spokojnie. Miło, aż grzech nie skorzystać.

child of light

Tym razem padło na sympatyczną, baśniową produkcję, którą łączy ze sobą gatunek platformówek z jRPG – "Chlid of Light". Można w niej wyczuć delikatny posmak indyczka, a przy okazji stylowa oprawa graficzna wciąż robi wrażenie. No i jest to naprawdę mądra gra. Czego chcieć więcej?

Czas na zaopatrzenie się w darmową kopię mamy do 28 marca. Logujemy się do UPlaya, dodajemy grę do swojej biblioteki gier i już – możemy się cieszyć nią na zawsze. Niezgorszy interes, trzeba przyznać.

Komiksy
green class

Co by nie pisać, Egmont wstrzelił się z publikacją "Green Class". Codziennie docierają do nas informacje o nowych skutkach rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2, a tymczasem wydawnictwo publikuje komiks o... pandemii.

Grupa nastolatków z Kanady kończy dwutygodniową "Zieloną szkołę". Wraz z nauczycielem opuszczają tereny Luizjany i wracają autokarem na lotnisko. Po drodze zostają zatrzymani przez wojsko i dowiadują się, że podczas ich krótkiego pobytu w miejscu odciętym od świata wybuchła tajemnicza epidemia, stopniowo przekształcająca zarażonych w potężne i agresywne stwory pozbawione człowieczeństwa. Jeden z uczniów przejawia objawy zakażenia wirusem, a na domiar złego strefa z zakażonymi zostaje otoczona ogromnym murem i kordonem wojskowym pilnującym odizolowanych dwadzieścia cztery godziny na dobę – oczywiście z nabitą bronią. Czy grupie uczniów uda się przetrwać i wydostać z kwarantanny?

Komiksy

Zmarł Albert Uderzo

Dodał: , · Komentarzy: 1

Z nieskrywanym smutkiem informujemy, że w wieku 92 lat zmarł Albert Uderzo. Francuski rysownik oraz scenarzysta, jeden z najbardziej zasłużonych członków panteonu komiksu europejskiego. Swoją przygodę z historiami obrazkowymi rozpoczął niedługo po zakończeniu II Wojny Światowej, lecz prawdziwą sławę przyniosła mu współpraca z René Goscinnym, która zaowocowała narodzinami przygód sympatycznych Galów. Perypetie Asteriksa oraz Obeliksa nadal cieszą się ogromną popularnością, a Rzymianie – jak byli, nadal są głupi.

albert uderzo

Artysta zmarł we śnie, w domu rodzinnym, niedługo po przebytym ataku serca, bez związku z szalejącą pandemią koronawirusa.

Gamedec

W tym roku polski gamedev stawia na cyberpunkowe klimaty. Rzecz jasna dominacja medialna studia CD Projekt RED jest absolutnie nie do podważenia i, nie ukrywajmy, wszyscy z nas niecierpliwie wyczekują premiery “Cyberpunk 2077”. Warto jednak chwilowo odwrócić wzrok od tego, co dzieje się w Warszawie i szybko rzucić okiem na Katowice. To właśnie tam studio Anshar przygotowuje detektywistycznego cRPG’a w cyberpunkowych klimatach, osadzonego w znanym i lubianym przez pasjonatów polskiej fantastyki uniwersum “Gamedec”.

gamedec

Dlaczego należy się zainteresować tą grą? Ponieważ tytuł zapowiada się naprawdę smakowicie, a mroczne intrygi w futurystycznym Warsaw City przywodzą nam na myśl połączenie stylu wizualnego “Shadowrun: Returns” z pomysłem na rozgrywkę rodem z “Disco Elysium”. Miks, rzekłbym, co najmniej wyśmienity.

RimWorld

Rimworld – recenzja gry

Dodał: , · Komentarzy: 0
rimworld

Kryzys mojej kolonii zaczął się dość niewinnie. W trakcie polowania mój naczelny lekarz zostaje pogryziony przez wkurzonego dzika. Doktorek przeżywa, dzik nie. Zwłoki dzika trafiają do zamrażarki, a człowiek do pokoju medycznego, gdzie zostaje opatrzony przez dużo mniej wykwalifikowanego medyka. Ten partoli robotę, w ranę wdaje się zakażenie, chory umiera w gorączce i w męczarniach. Tymczasem naczelny kucharz doznaje załamania nerwowego i snuje się po korytarzach, zamiast gotować posiłki dla reszty kolonii. Jego zastępca daje radę, ale jedzenie przygotowuje w brudnej kuchni, skutkiem czego jedna połowa kolonistów wszędzie wymiotuje i musi leżeć w łóżkach, a druga połowa jest tym obrzydzona i ma kiepski nastrój. Do tego dochodzi nocny najazd bandytów. Oczywiście umierający lekarz był jednym z najlepszych strzelców, w związku z czym są ranni… Wzdycham, ładuję wcześniejszego save-a i patrzę, co tym razem zafunduje mi AI Storyteller. O, najazd stada zdziczałych kotów. Nieźle, mięso samo do nas przychodzi…

Gwint: Wiedźmińska gra karciana

Gwint debiutuje na Androidzie

Dodał: , · Komentarzy: 0

Niektórzy mówią, że nastąpiło to trochę za późno, ale od dzisiaj możemy pobawić się w wiedźmińską karciankę na telefonie lub tablecie z systemem operacyjnym Android. Tym samym do pojedynków staną posiadacze wersji na Androida, iOS oraz PC. Z okazji premiery przygotowano specjalny bonus.

gwint

Od dzisiaj możemy zagrać w "Gwint: Wiedźmińska gra karciana" także na telefonie lub tablecie z systemem operacyjnym Android. Co ważniejsze, za tytuł ten nie zapłacimy ani złotówki, jak też trafią do nas specjalny awatar – o ile wcześniej zapisaliśmy się do wstępnej rejestracji za pośrednictwem Google Play. Funkcja cross-play sprawi, że w szranki staną zawodnicy ze wszystkich platform. Czy wasz sprzęt nada się do gry?

Darkest Dungeon

Pandemia na pandemię #2

Dodał: , · Komentarzy: 1
zagrożenie biologiczne,pandemia

Postapo które zaczęło się przesączać do codzienności straciło atrakcyjność? Możliwe. Nie można wyjść, włączyć światła, jeśli scena wydaje się zbyt straszna. Delektowanie się makabryczną nieraz wyobraźnią twórców i ich (co rzadsze) formalną maestrią może być nieco utrudnione. Z drugiej jednak strony, większość różnorakich dzieł tego gatunku kończy się – naiwnie mówiąc – dobrze. Budzą nadzieję. I tego się trzymam. Ponoć jednak nie powinno się mierzyć ludzi własną miarą.

Odzewu na poprzedni tekst nie było, ale nic to, bo zwykle nie ma. Nie należy łatwo się zniechęcać. Kolejna odsłona (re)cyklu miała być poświęcona filmom, ale niedawna wypowiedź jednego z forumowych gości zmieniła plany. Feedback, nawet przypadkowy i w innym temacie, trzeba docenić. „Darkest Dungeon” też jest o zarazie!

S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl

Pierwszy oficjalny screen ze S.T.A.L.K.E.R. 2

Dodał: , · Komentarzy: 0

...i to w sumie byłoby na tyle. Tym niemniej, w dobie pandemii koronawirusa, gdy dominującymi informacjami z branży są te traktujące o anulowanych lub przekładanych wydarzeniach, wspomniana fotka uchodzi za coś naprawdę wyjątkowego. No, a że o "S.T.A.L.K.E.R. 2" wiemy póki co z grubsza tyle, iż gra powstaje, to z braku laku i kit dobry.

stalker 2

Fotka przedstawia anomalię w lesie. Bez zbędnych udziwnień czy choćby jakiegokolwiek widoku interfejsu. Twórcy chcieli ewidentnie nakreślić swoją wizję oraz to, czego możemy oczekiwać po oprawie wizualnej.

Wczytywanie...