Dragon Age: Początek

Ojjj.. spoilery będą tutaj niezłe leciały, więc kto nie tknął „Dragon Age: Początek”, niech lepiej nie czyta.

Dobra, rączki do góry. Tylko bez oszukiwania! Kto myślał, że BioWare po oficjalnym ogłoszeniu prac nad „Dragon Age II” oraz puszczeniu w świat dość rozczarowującego zwiastuna, na dobre zakończył produkcje DLC do pierwszej części? Cóż nie będę zgrywał cwaniaka i przyznam szczerze, że sam „Golemy z Amgarrak” uważałem za ostateczny dodatek. Ha! No to niespodzianka, bo będzie kolejne rozszerzenie i wszystkie znaki na nieboskłonie wskazują, że to jedne z tych ambitniejszych.

dragon age, witch hunt
ArcaniA: Gothic 4
arcania: gothic iv

Wersje demonstracyjne. Co by bez tego wynalazku począł strudzony i biedny gracz? Niezaprzeczalnym faktem jest, że twórcy niejednokrotnie starają się przerobić nas na szaro i po prostu, czy to w przypadku pewnych aspektów rozgrywki, czy wymagań sprzętowych tytułu, zwyczajnie ściemniają. Bo im mniej fan wie, tym chętniej kupi grę, nie? Pewnym elementem szacunku dla konsumenta i jego pieniędzy są właśnie dema, które pozwalają sprawdzić czy magiczna zbroja nie jest przypadkiem cudem chińskiej myśli technicznej albo czy nasz bohater nie zaciąga z topornym, wschodnim akcentem i nie śmierdzi kebabem. Konkludując – czy to nie jest przypadkiem jakaś atrapa.

Oczywiście ostatnimi czasy producenci prześcigają się w różnorakich wymówkach („nie da się wyłuskać odpowiedniego fragmentu rozgrywki” lub „nie mamy czasu, terminy gonią!”), bądź w idiotycznych pomysłach (płatne wersje demonstracyjne?!). Jednakowoż studio Spellbound postanowiło nie brać złego przykładu od kolegów z branży i demo „Arcania: Gothic IV” pojawi się już we wrześniu. Przynajmniej taki termin, w wywiadzie dla serwisu World of Gothic, ujawnił Reinhard Pollice. Czy nie zmajstrują jakiejś nietuzinkowej wymówki w międzyczasie, trudno orzec.

Wersja demonstracyjna przeznaczona będzie na komputery osobiste oraz Xbox 360. O „próbce” na PlayStation 3 obecnie cicho, choć pewnie ukaże się w okolicach 2011 roku, wraz z premierą gry na tę konsolę.

W sumie to dobrze. Patrząc przez pryzmat zatrzęsienia błędów w „Gothic 3” i kontrowersjach wokół najnowszej części legendarnej serii, warto będzie się przekonać przed premierą, czy jest sens zainwestować w pełną wersję gry. Jak mawia stare przysłowie – przezorny zawsze ubezpieczony.

Książki fantastyczne

Szanowni czytelnicy! Dzisiejszego dnia mam niezmierną przyjemność poinformować Was, że wraz z tą chwilą na Game Exe pojawił się gorący artykuł-niespodzianka, którym jest ekskluzywny wywiad z Pawłem Ciećwierzem, autorem "Nekrofikcji"!

paweł ciećwierz

Jestem przekonany, że przygotowany przez nas tekst skupi na sobie uwagę nie tylko wielbicieli nekromancji i szkieletów, ale również wszystkich miłośników książek fantastycznych.

Serdecznie polecam przeczytanie tego niepowtarzalnego wywiadu, umożliwiającego Wam poznanie Pawła Ciećwierza, któremu zawdzięczamy genialną postać Brighelli. Zachęcam do lektury!

Trzynasty Schron
konkurs, trzynasty schron, broń postapokalipsy

Zacietrzewienie, zaściankowość, nietolerancja, wąskie horyzonty myślowe – w naszym pięknym, nadwiślańskim państwie niestety nie brakuje ludzi z takimi cechami, którzy w sposób agresywny walczą o swoje chore interesy. Jak mawiał pewien opalony golfista z Florydy, Polska jest krajem dzikim i skoro grupka oszołomów na Krakowskim Przedmieściu, potrafi przez wiele tygodni grać na nosie demokratycznie wybranych władz, to coś tutaj zdecydowanie nie gra i faktycznie jesteśmy wewnętrznie słabi. Z drugiej jednak strony, a gdyby użyć takiego zrywu ludzi do propagowania pozytywnych idei? Na ten przykład – ukazywania ciekawych elementów kultury i apelowania do intelektualnego rozwoju. Czy wtedy zamiast wielkiego obciachu na cały świat, nasz kraj nie zyskałby poklasku?

Dlatego redakcja Trzynastego Schronu powiedziała „dość”. Koniec leniuchowania na kanapach przed telewizorem, dość kręcenia się na obrotowym stołeczku bez powodu! Trzeba wziąć się do kolektywnej pracy u podstaw, aby w przyszłości mogły wyrosnąć dorodne plony i za kilkanaście lat Polska znów słynęła jako kraj tolerancji oraz ogólnego zrozumienia. Brońmy postapokalipsy do jasnej ciasnej!

Game Exe

Dziś krótko i na temat. Przed chwilą wyłonieni zostali zwycięzcy konkursu, w którym do wygrania było 5 zestawów kodów do pobrania gry Dragon Age: Początek i Przebudzenie. Tym razem szczęśliwcami są:

  • Michał C. z Nowej Wsi
  • Jacek K. z Łazisk Górnych
  • Tomasz P. z Przysuchy
  • Maciej Ł. z Piątnicy Poduchowna
  • oraz Diana S. z Krakowa

Gratulujemy wygranej i zachęcamy do udziału w kolejnych konkursach!

Runes of Magic

Kolejny kamień milowy Runes of Magic

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Frogster ogłasza, że fabularna gra online Runes of Magic ma już ponad cztery miliony zarejestrowanych graczy na całym świecie. W nieco ponad dwa lata berlińskiemu wydawcy udało się osiągnąć kolejny kamień milowy w historii wielokrotnie nagradzanej gry MMORPG. W dniach 19-22 sierpnia, Frogster świętował swój niesamowity sukces wraz ze społecznością graczy Runes of Magic podczas GamesCom w Kolonii, organizując specjalne pokazy i konkursy, które odbyły się na firmowym stoisku C020/B021 w hali 9.1.

"Frogster jest wdzięczny swojej ogromnej społeczności graczy za osiągnięcie takiego wyniku” – mówi Andreas Weidenhaupt, Chief Licensing Officer Frogster Interactive Pictures AG i CEO Frogster Online Gaming GmbH. "Chcemy im gorąco podziękować i zapewnić, że będziemy nadal intensywnie pracować, aby oferować im zabawę z Runes of Magic na najwyższym poziomie.”

Z tej okazji Frogster przygotował na swoim stoisku podczas GamesCom w Kolonii szereg konkursów i prezentacji dla graczy, aby wraz z nimi móc dzielić się wielkim sukcesem. Między pokazami najnowszych elementów Runes of Magic, gracze mogli podziwiać popisy gildii Delirium. Ta jedna z najbardziej uznanych gildii na świecie, grająca na niemieckim serwerze Laoch pokazała, jak poradzić sobie w instancji Forteca Demonów – siedzibie wszechmocnego Władcy Demonów Sirlotha.

Ponadto Delirium musiała wykorzystać całą swoją wiedzę i umiejętności podczas pokazowych potyczek z Pravum – gildią z innego niemieckiego serwera Riocht. Celem tych konfrontacji było jak najszybsze wykonanie określonych zadań. Nie ma wątpliwości, że wszyscy fani Runes of Magic, grający na tych dwóch serwerach, kibicowali swoim reprezentantom.

Mass Effect 2: Kryjówka Handlarza Cieni
lair of the shadowbroker, mass effect 2

Spójrzmy prawdzie w oczy. Powoli kończą się wakacje i stopniowo trzeba przestawiać swój umysł na wyższe obroty, aby skutecznie zamortyzować upadek prosto na twarde oraz niegościnne podłoże szarej rzeczywistości. Przeglądając dzisiejsze wiadomości zanotowałem w swojej główce, że „depresja pourlopowa” jest przypadkiem powszechnym i teoretycznie niebezpiecznym dla nas samych (sprawność psychiczna) oraz dla osób postronnych (rozkojarzenie, wybuchowość). Dlatego w trosce o zdrowie swoje oraz bliskich, w pierwszym tygodniu pracy nie wrzucajcie od razu „drugiego biegu”, a pierwszy wolny weekend przeznaczcie tylko na relaks i odpoczynek. Co może być lepszego niż kilka godzin ekstra ze swoją ulubioną grą?

Dlatego BioWare przygotował dla nas specjalną niespodziankę. Już 7 września zadebiutuje najnowszy dodatek do „Mass Effect 2” – „Lair of the Shadowbroker”. O DLC pisałem już wcześniej, jednakowoż z poczucia obowiązku wspomnę, że opierać się ono będzie na przetrzepaniu skóry niejakiemu Handlarzowi Cieni, w jego niezwykle niebezpiecznej kryjówce, a pomagać nam w tym będzie stara towarzyszka – Liara T'Soni. 800 punktów BioWare (około 30 zł.) otworzy bramy tytułowej „nory” i umożliwi nam zdobycie pięciu nowych osiągnięć.

Tylko, czy polski gracz będzie miał możliwość poznania tej historii? Jak zapewne pamiętacie, wcześniejsza informacja mówiła o tym, że owo rozszerzenie nie jest kompatybilne z rodzimą wersją i zainstalowanie go spowoduje drastyczne problemy ze stabilnością gry. Przeszukując jednak otchłanie tego śmietnika zwanego siecią, natrafiłem na ciekawe informacje. Czyżby była jakaś nadzieja?

Game Exe

Drodzy czytelnicy! Tego wieczora mam niezmierną przyjemność uroczyście przestawić laureatów konkursu, w puli nagród którego znajdowało się aż siedem egzemplarzy książki pt. "Dwa Światy", ufundowanych przez wydawnictwo Oficyna Wydawnicza Branta. Postawione przez nas zadanie nieco różniło się od standardowych pytań – prosiliśmy o opisanie fenomenu gór z wplątaną w to nutką fantastyki.

okładkaokładka
Neverwinter

Sieciowy „Neverwinter” zadebiutuje w 2011 roku

Dodał: , · Komentarzy: 15
neverwinter

Niestety ani mnie to grzeje, ani ziębi. Jakby nie było już jednej gry sieciowej osadzonej w świecie „Dungeons & Dragons”, która ledwo uciekła spod stryczka przygotowanego przez rozczarowanych graczy, a, aby go uniknąć, musiała zrezygnować z abonamentu i przestawić się na system mikropłatności. Obecnie radzi sobie całkiem znośnie (8% rynku wedle ostatnich badań) i na siebie zarabia, ale o jakiejś ogromnej ekscytacji tym tytułem wśród graczy chyba nie może być mowy. Choć może ten ostatni zryw popularności spowodował, że Atari postanowiło znów zawalczyć o rynek gier sieciowych i postawić na swoją etatową krainę zwaną Faerunem?

„Neverwinter” będzie grą „Cooperative Online RPG”, czyli, aby to lepiej zobrazować – takim „Guild Wars” umiejscowionym w północnej części Wybrzeża Mieczy. Chcesz poczuć smak przygody z przyjaciółmi? Proszę bardzo, możesz wraz ze swoimi kumplami przeciwstawić się złu, które ponownie zagraża miastu i stworzyć pięcioosobową drużynę hardych poszukiwaczy przygód. Natomiast jeżeli lubisz grać solo? Nie ma problemu, możesz napluć śmierci w twarz w pojedynkę, a pozostałą czwórką będzie kierował komputer. Zanim jednak zaczniesz znów ratować Neverwinter, zostaniesz postawiony przed wyborem jednej z pięciu podstawowych klas systemu „Dungeons & Dragons”.

Wczytywanie...