Informacja prasowa
Odkąd George R. R. Martin stworzył pierwszy tom sagi "Pieśni lodu i ognia", na świecie zapanowała moda do porównywania książek do jego twórczości. Ile polskich "Gier o tron" już się pojawiło na rynku? Ja kojarzę dwie – "Korona śniegu i krwi" Elżbiety Cherezińskiej oraz "Słowo i miecz" Witolda Jabłońskiego. Rzecz jasna, polskimi "Grami o tron" są z haseł reklamowych – jaki rzeczywisty jest stan rzeczy, nie wiem. W każdym razie do grona polskich odpowiedników powieści George'a R. R. Martina dołączył ostatnio Każdy musi płacić Roberta Forysia.
Polska odpowiedź na GRĘ O TRON
Trzy równoległe nici fabularne oraz szeroko zakrojona intryga na tle wyrazistych i mocnych bohaterów.
Wojownik-inkwizytor przybywa z grupą rębajłów do jednego z księstw by prowadzić dochodzenie w sprawie o morderstwo popełnionego przez upiora.
Bastard cesarza wraca z niewoli.
Alternatywna średniowieczna Europa okiem twórcy Sztejera