

Po małej przerwie wracają wieści ze Smallville, czyli serialu o przygodach przyszłego Supermana. Na szczęście Święto Dziękczynienia już za nami, więc tylko 2 dni dzielą nas od emisji kolejnego odcinka.
Wróćmy jednak na chwilę do 19 listopada, kiedy to swoją premierę miał "Patriot". Odciek ten zanotował oglądalność na poziomie 2,6 mln, co stanowi mały spadek w porównaniu do poprzedniego, "Abandoned" (2,89 mln). Zostawmy jednak cyferki za wyjątkiem tej, która oznacza numerek kolejnego odcinka.
"Luthor" będzie odcinkiem nieco innym od poprzedniego. Tess (Cassidy Freeman) nabywa kryptońskie pudełko, które niegdyś należało do Lionela Luthora (granego przez Johna Glovera). Clark przez przypadek aktywuje artefakt, w wyniku czego trafia do równoległego Uniwersum, w którym to głowa Luthorów a nie Kentowie znjadują go na polu kukurydzy. Przyszły Superman ze zgrozą odkrywa, iż w tym świecie jest mordercą a jego ukochana, Lois, jest zaręczona z Oliverem (Justin Hartley). Oboje szczerze nienawidzą Clarka Luthora i jakoś trudno im się dziwić.
Clark musi udawać, aby Lionel nie zorientował się, iż doszło do nieplanowanej zamiany miejsc. Jednocześnie musi odkryć sposób, aby ponownie wrócić do swojego świata, w którym teraz swobodnie grasuje sobie Clark Luthor.