Fallout: New Vegas

Kiedy ujrzałem co wnosi nowy dodatek do „Fallout: New Vegas”, od razu poczułem się jak bohaterowie reklamy sklepu „nie dla idiotów”.

Dzisiejszego dnia Obsidian Entertainment strasznie mi podpadł i tę zadrę w moim sercu trudno będzie uleczyć. Nie zmieni tego nawet, że jest to jeden z nielicznych zespołów, który w dzisiejszych czasach nie boi się postawić na pełnokrwiste cRPG, z mocną i niesztampową historią, a takie rzeczy doceniam z całego serca. Dlaczego? Do sieci trafił oficjalny zwiastun pierwszego DLC do „Fallout: New Vegas” i strasznie nakręcił mnie na zagranie w ten dodatek. Potem jednak sobie przypomniałem, że takie cuda są dostępne tylko dla posiadaczy Xbox 360 i od razu posmutniałem. Przytuli mnie ktoś?

Plik wideo nie jest już dostępny.

Trzeba przyznać, że klimat aż kipi, a Ojciec Eliasz to faktycznie niezły socjopata. Pomysł z drużyną też prezentuje się całkiem smakowicie i w końcu będziemy mieli możliwość wcielić się w skórę ghula czy super mutanta. Dobrze wiedzieć, że Obsidian poważnie podchodzi do tworzenie DLC i nie jest to paczka ciuszków oraz mało ambitna misja.

Premiera 21 grudnia.

Mass Effect 3

Mass Effect 3 jednak bez trybu multiplayer

Dodał: , · Komentarzy: 5

Zanim Mass Effect 3 został oficjalnie zapowiedziany na gali Spike TV Vide Game Awards, sieć tonęła w plotkach, że kolejna odsłona kosmicznej trylogii będzie posiadać tryb multilayer. Temat ten wrócił jak bumerang na forum BioWare.

mass effect 3, bioware

Wypowiedź moderatora oficjalnej grupy dyskusyjnej daje do zrozumienia, że trzecia część przygód komandora Sheparda skupi się tylko i wyłącznie na trybie dla pojedynczego gracza. Informacja co prawda nie doczekała się potwierdzenia ze strony studia BioWare, ale jednocześnie trudno uwierzyć, by osoba kontrolująca oficjalne forum dyskusyjne zamieszczała na nim wypowiedzi odbiegające daleko od prawdy.

Czekanie na oficjalne stanowisko studia BioWare będzie o tyle ciekawe, że jakiś czas temu serwis kotaku.com opublikował na swoich łamach artykuł, według którego tryb multiplayer miał być głównym elementem kolejnej części Efektu Masy.

Inne

Gry na święta! #2

Dodał: , · Komentarzy: 3
święta, komputer, gry, real

Już tylko tydzień dzieli nas od najbardziej magicznego okresu w całym roku – w domach rozprzestrzeni się zapach świątecznych wypieków, choinka rozbłyśnie milionem świateł, a członkowie rodziny rozkołyszą się w rytm melodii "Santa Claus is Coming to Town", gdyż nadejdą święta!

A jak święta, to i prezenty, których moc wam życzę. Ale by za dużo nie wydawać, bo wiadomo, że po świętach zawsze jest Sylwester, na którego trzeba pójść i się nieco wykosztować, kupując najlepszego szampana, by kolejny rok upłynął słodko i bez kaca, trzeba skorzystać ze świątecznych promocji oferowanych przez hipermarkety.

W poprzednim tygodniu informowałem was o promocji, jaka aktualnie istnieje w sieci sklepów Real, dotyczącej gier typu cRPG i nie tylko. W tym tygodniu ponownie owa sieciówka triumfuje zwycięstwo.

Dragon Age II
dragon age 2

Czasem muszę mocno się uszczypnąć i kilkakrotnie wejść na oficjalną stronę „Dragon Age II”, gdyż nie mogę wprost uwierzyć, że o tytule, który ma mieć premierę już 11 marca, nie wiemy praktycznie nic. BioWare wciąż zalewa nas banałami, nieistotnymi informacjami i skandalicznie krótkimi urywkami z rozgrywki, zamiast rzucić jakiś soczysty kawał mięsa, który zaspokoi głód wieści. Co jak co, ale w przypadku produkcji takiej rangi wymaga się konkretów, szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę wszystkie te rewolucyjne zmiany, które zapowiadają twórcy. Jakieś minimum przyzwoitości powinno być, bo nie wszyscy są fanatycznymi fanami tego studia, zdolnymi zakupić przysłowiowego kota w worku sygnowanego hasłem „nowa gra BioWare”.

Tak czy siak, trochę sobie popsioczyłem, więc spokojnie mogę przejść do konkretów. Jeżeli jesteście ciekawi, czy Wasz wychuchany sprzęt podoła „kontynuacji duchowego spadkobiercy Baldur’s Gate” (ha, jak komicznie to teraz brzmi) czy też będziecie musieli kopnąć się do lokalnej stodoły po jakiś traktor, to Chris Priestly przychodzi Wam z pomocą.

World of Warcraft: Cataclysm
world of warcraft, cataclysm

No, ale czy kogoś to w ogóle dziwi? Blizzard już od kilkunastu lat sam dla siebie jest rywalem, a konkurencja jest zwyczajnie bezsilna i co najwyżej może pójść do lokalnej speluny, aby utopić swoje smutki w alkoholu – utrata kolejnych tysięcy subskrybentów na trzeźwo jest przecież nie do przyjęcia.

Tymczasem Zamieć i jej „Kataklizm” śrubuje kolejne rekordy – w dniu premiery z półek sklepowych znikło 3,3 mln. egzemplarzy dodatku. Tym samym 7 grudnia został pobity wyczyn z listopada 2008 roku, kiedy to rozszerzenie „Wrath of the Lich King” rozeszło się pierwszego dnia w liczbie 2,8 mln. kopii. Fenomen? Pasja? Uzależnienie? Któż to wie...

„W Cataclysm musieliśmy doprowadzić Azeroth na skraj zniszczenia, ale w rezultacie uzyskaliśmy nasz najlepszy dotąd dodatek. Dziękujemy wszystkim naszym nowym, obecnym i powracającym graczom z całego świata za ich niezwykły entuzjazm i wsparcie i czekamy na ich opinie o całej nowej treści.” – powiedział Mike Morhaime, Dyrektor Generalny i współzałożyciel Blizzard Entertainment.

Cóż, pozostaje mi tylko powinszować. Mam nadzieje, że dominacja Blizzarda nadal będzie chlubnym przykładem tego, że monopol niekoniecznie oznacza coś negatywnego i chłopcy wciąż będą tworzyć cholernie dobre gry. Nie bacząc na to, że konkurencja jest zawsze o kilka lat z tyłu.

The Elder Scrolls V: Skyrim
the elder scrolls v: skyrim

Chwała Bogu, dzięki Mocy, radosne Alleluja. Chyba w niedzielę rzucę parę brzęczących monet na tacę, bo gdybym przeczytał, że znów modyfikują ten bubel zwany Gamebryo, to przysięgam, że wyskoczyłbym przez okno piszcząc jak mała dziewczynka. Tyle nerwów, niezliczona ilość załamań nerwowych i ta okropna bezsilność, gdy odkrywaliśmy kolejny błąd niszczący przyjemność z rozgrywki oraz powodujący, że cały klimat szedł elegancko w krzaki.

To jednak koniec! Niech Ci ziemia lekką będzie Gamebryo. Zdychaj w pokoju stary pierdzielu, bo nowe idzie!

Two Worlds 2

Drodzy czytelnicy! Bardzo mi miło ogłosić, że parę chwil temu Game Exe wzbogaciło się o nowy artykuł. Wszystko za sprawą naszego redaktora, Thorina, który ostatnio spędził sporo czasu nad grą "Two Worlds II", by móc ją teraz specjalnie dla Was zrecenzować. Jeśli więc zastanawiacie się, czy warto wydać odłożone pieniążki na tę rodzimą produkcję, przeczytajcie gorącą recenzję i przekonajcie się!

okładka

„Two Worlds II” jest kontynuacją rodzimej produkcji, autorstwa krakowskiego Reality Pump, która swego czasu wzbudziła spore zainteresowanie wśród graczy na całym świecie. Mimo bardzo rozbieżnych ocen w mediach, tytuł sprzedał się w nakładzie prawie 3 milionów sztuk. Po trzech latach twórcy powracają z nową odsłoną cyklu, która z założenia miała być pod każdym względem lepsza od pierwowzoru. Czy udało się osiągnąć tak ambitny cel?

Mass Effect 3

„Mass Effect 3” oficjalnie zapowiedziany

Dodał: , · Komentarzy: 28

Plotki się potwierdziły i nową grą BioWare jest właśnie „Mass Effect 3”. Niby powinienem skakać z radości, bo kocham tę serię z całego serca, ale miałem nadzieje na coś ambitniejszego, niż międzygalaktyczny „Dragon Age: Początek”. Zamiast elfów i krasnoludów, prosimy o pomoc w walce ze złem rasy Cytadeli i Quarian. W rolę Arcydemona i Mrocznych Pomiotów, wcielą się Żniwiarze i Zbieracze. Natomiast walczyć będziemy nie w Fereldenie, a na Ziemi. Ojej… ależ oryginalnie. Miejmy jednak nadzieje, że magicy z Kanady ponownie poczarują przy scenariuszu tak, że tego nie wyczujemy.

Premiera? Gwiazdka 2011.

The Elder Scrolls V: Skyrim

The Elder Scrolls V: Skyrim!

Dodał: , · Komentarzy: 12

Gala Video Game Awards trwa w najlepsze i trzeba przyznać, że będzie to prawdziwie gorąca noc dla wszystkich zapalonych graczy. Impreza ledwie się zaczęła i już ujawniono pierwszy tytuł, który z pewnością wzbudzi okrzyk radości u wielu fanów komputerowych gier fabularnych.

Todd Howard, jeden z przedstawicieli firmy Bethesda Softworks, potwierdził plotki o pracach nad kolejną częścią legendarnej serii The Elder Scrolls. Piąta część, nosząca podtytuł Skyrim, trafi na półki sklepowe już 11 listopada 2011 roku. Więcej informacji poznamy zapewne już za niedługo, bo na gali VGA, prócz ładnych filmików, nie dowiemy się zupełnie niczego.

Inne

„Highlander” został zdekapitowany

Dodał: , · Komentarzy: 2
highlander: the game

No cóż, jak widać bitwa o „Wielką nagrodę” została zakończona, zanim w ogóle się rozpoczęła. To zdecydowanie zły rok dla egranizacji gier komputerowych, bo jeszcze nie tak dawno do piachu poszedł projekt powiązany z trylogią o „Piratach z Karaibów”. Square Enix, do którego należą prawa do tytułu, niestety nie podał oficjalnych powodów rezygnacji z projektu, ale jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Widać prace nad tytułem zżarłyby zbyt wiele kasy, a że nie ma żadnego filmu z „Nieśmiertelnym” w planach, to trzeba byłoby wpakować parę kolejnych milionów zielonych w kampanię marketingową. Ech… Życie.

Jednak, czy śmierć „Highlander: The Game” kogoś dziwi? Studio WideScreen Games pracowało nad grą od 2005 roku. Najpierw projekt miał zostać wydany pod sztandarem Eidosu, potem firmę przejął wspomniany wcześniej Square Enix. Po początkowym podgrzewaniu atmosfery i zarzucaniu nas smakowitymi materiałami, wieści o pracach nad tytułem stopniowo zanikały.

Wczytywanie...