Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

"Wiedźmin 2: Zabójcy Królów" okazał się być produkcją, która przypomniała dawne czasy gier cRPG, gdzie gracze musieli podejmować naprawdę niełatwe decyzje. Tego samego mogliśmy właśnie doświadczyć w drugiej części przygód Geralta z Rivii, ponieważ grający niejeden raz musiał stanąć przed wyborem, który mógł zaowocować wielkimi zmianami politycznymi w całym uniwersum. Niestety, panowie z CD Projekt RED w jednym z wywiadów dali do zrozumienia, że niektórzy gracze nie potrafią szczegółowo śledzić postępów w grze.

wiedźmin 2: zabójcy królów

Słowem przypomnienia – w pierwszym akcie musimy wybrać frakcję, z którą będziemy współpracować. Owa decyzja ma niemałe znaczenie, ponieważ to właśnie od niej zależało, jakie postacie i lokacje spotkamy w przyszłości. W zamyśle twórców taka rozbieżność miała sprawić, że gracze zdecydują się na ponowne przejście "Wiedźmina 2". Niestety, Adam Badowski w rozmowie z dziennikarzami Gamasutry stwierdził, że prawdopodobnie połowa graczy nie zdawała sobie sprawy z innej ścieżki.

Star Wars: The Old Republic

Pytanie: Te „wory mięsa” starają się wykorzystać moją charyzmę jako desperacką próbę odbicia się od dna. Czy mogę ich zastrzelić, mistrzu?

star wars: the old republic, hk-51

No, nie wiem… Bo czy można ich winić, drogi HK-47? Tak jak przewidywali analitycy i gracze, którzy zjedli zęby na rynku MMORPG, „Star Wars: The Old Republic” po wyśmienitym starcie zaczął powoli pikować w dół, a jego gwiazda z dnia na dzień blednie coraz bardziej. Twórcy nie potrafią wynaleźć dobrego lekarstwa dla znudzonych i zmanierowanych subskrybentów, z kolei majaczący gdzieś na horyzoncie „Guild Wars 2” dodaje do tej nieciekawej sytuacji szczyptę nerwowości zmieszanej z ryzykanctwem. Zanim jednak BioWare Austin postanowi uczynić krok w kierunku modelu „free-to-play”, zamierza chwycić się ostatniej deski ratunku. Uderzyć w sentymentalne nuty i wykorzystać ciepłe wspomnienia płynące z klimatycznej rozgrywki w „Knights of the Old Republic”.

Tak jest, morderczy i cyniczny droid powraca na dobre. Ta zimna, nieobliczalna i diabelsko skuteczna maszyna już niedługo na stałe zagości w naszej zgranej ekipie, niezależnie od tego, za jaką stroną konfliktu się opowiedzieliśmy.

Star Wars

Fani uwielbiają robić przeróbki swoich ulubionych filmów, seriali czy gier. Ta jest jednak moim zdaniem najlepsza, bo dotyczy "Gwiezdnych wojen" i... fajnej muzy. Autor tego wideo poskładał ze sobą różne słowa z wszystkich części "Gwiezdnych wojen" tak, aby powstał tekst piosenki "Call Me Maybe", a następnie podłożył go pod muzykę. Trudna i długa robota, a efekt powalający! Zapraszam do oglądania!

Konwenty

Polconowe wieści

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Polcon: Ważne terminy

Organizatorzy Polconu 2012 we Wrocławiu przypominają o upływających wkrótce terminach, ważnych dla wszystkich, którzy wybierają się na imprezę:

  • Rezerwacja miejsc noclegowych w szkole i na polu namiotowym: do 10 sierpnia lub wcześniej jeśli wyczerpie się limit miejsc.
  • Akredytacje dostępne w przedsprzedaży: do 10 sierpnia
  • Zgłoszenia na konkurs Kryształowego Smoka: do 22 lipca
  • Zgłoszenia na konkurs Worldcon 2014: do 31 lipca.

Szczegóły na stronie www.polcon2012.pl

Konwenty

Zlot Arda

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Zapisy na tegoroczny zlot ruszyły! Nie zwlekajcie i już dziś zapiszcie się na Zlot Arda. Jeżeli w poprzednim roku braliście udział w Zlocie Arda, to najpewniej posiadacie już konto na stronie serwisu. Wystarczy wtedy zalogować się i z menu w lewym górnym rogu wybrać "Zapisz się na Zlot Arda 2012". Jeżeli jedziecie po raz pierwszy zapiszcie się na stronie zapisów a równocześnie utworzone zostanie wasze konto. Osoby, które dokonają rejestracji oraz akredytacji do końca lipca uzyskają zniżkę 25%!

Jeżeli już zapisaliście się na Zlot Arda, koniecznie skontaktujcie się z przewodnikiem plemienia do którego się przyłączycie. Udzieli on Wam najważniejsze informacje dotyczące nie tylko zasad panujących w plemieniu, ale także na zlocie i odpowie na każde Wasze pytanie. Co najważniejsze, przekaże Wam wprowadzenie fabularne plemienia.

Dragon Age: Początek

Imprezę Comic-Con 2012 w San Diego możemy już uznać za zamkniętą. Gości, jak co roku, nie zabrakło, a odwiedzający stoiska mogli zdobyć upragniony autograf. W tegorocznej edycji imprezy nie zabrakło również przedstawicieli studia BioWare, wśród których znalazł się David Gaider. Ten oto pan ujawnił kilka nowinek na temat nadchodzącego komiksu pod tytułem "Dragon Age: Ci którzy mówią".

dragon age, ci którzy mówią, komiks

Jak powiedział Gaider, "Dragon Age: Ci którzy mówią" skupi się na ukazaniu dalszej historii Alistera, który uda się do Imperium Tevinter w poszukiwaniu śladów ojca. Autor komiksu stwierdził, że w swoich dziełach bardzo lubi wykorzystywać postacie z gier, które następnie są ukazywane w inny sposób. Wiadomo również, że w nadchodzącym komiksie wystąpią takie postacie jak Varric oraz Isabela. Nie zabraknie również Stena, ale to trzy wcześniej wymienione persony odegrają główne role. Informacje prosto z panelu znajdziecie zaś pod tym adresem.

Inne

Wielu miłośników sagi „Gothic” najchętniej nadal widziałoby członków studia Spellbound Entertainment kilkaset stóp pod ziemią, gdzie w niegościnnych piekielnych zakamarkach, byliby przez całą wieczność pieczeni na rożnie niczym dorodny świniak pod czujnym okiem Lucyfera. Nic osobistego, jeno odpowiednia kara za to, co uczynili ich ukochanej marce. Los bywa jednak przewrotny, szczególnie w kapryśnej branży elektronicznej rozrywki. Twórcy „Arcanii” podnieśli się z kolan, otrzepali kubraczki z popiołu i wracają do tworzenia komputerowych gier fabularnych, choć już pod innym szyldem – Black Forest Games.

black forest games

Andreas Speer, lider nowopowstałego studia, potwierdził, iż jego zespół nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w branży i pragnie powrócić na należne mu szczyty – również w gatunku komputerowych gier fabularnych. Drogą do osiągnięcia tego celu ma być nawiązywanie do dziedzictwa, jakie pozostawił po sobie Spellbound (trzon firmy stanowi „stara i zgrana załoga”), wraz z wykorzystaniem wszystkich obecnych możliwości rynkowych. Piękne słówka, zobaczymy jednak, jak to wyjdzie w praniu.

Seriale

Lionsgate TV tworzy nową "Alicję w krainie czarów". Ma to być jej mroczniejsza wersja oparta na komiksach "Return to Wonderland", "Beyond Wonderland" i "Escape from Wonderland", będących uwspółcześnioną wersją powieści Lewisa Carrola.

return to wonderland

Komiks został ukazany z perspektywy córki Alicji, a opowieść jest mroczna, przesiąknięta erotyką i pełna napięcia. Podobieństwo do pierwowzoru pod tym względem jest doprawdy niewielkie. Scenariusz do komiksu stworzyli Raven Gregory, Joe Brusha i Ralph Tedesco.

Borderlands 2

Serwis VG247 udostępnił nowy fragment rozgrywki z "Borderlands 2", który został okraszony komentarzem jednego z producentów – Randy'ego Pitchforda. Najciekawszym elementem materiałów jest eksploracja świata.

Lokacje są różnorodne (miasta wyglądają bardzo ciekawie), jest jeszcze więcej obiektów, a grafika nadal kolorowa. Na prezentacji zaprezentowana została także nowa i interesująca postać – Tiny Tina, która prawdopodobnie była inspirowana Harley Quinn z "Batmana". Widoczne ulepszenia w porównaniu do poprzedniczki pozwalają sądzić, że sequel będzie od niego jeszcze lepszy. Trzymamy kciuki i życzymy twórcom powodzenia!

Mass Effect 3

Jak obiecali, tak uczynili. Pierwszy zwiastun animacji „Mass Effect: Paragon Lost” zadebiutował na Comic Con 2012, święcie ku czci popkultury i elektronicznej rozrywki, w której z taką lubością pławimy się na co dzień. Choć BioWare usilnie stara się poprawić wizerunek, który został nadszarpnięty w wyniku seryjnych strzałów w stopę na przestrzeni ostatnich miesięcy, to wysiłki firmy najwyraźniej spełzają na niczym. Porzucenie kiczu znanego z „Dawn of the Seeker” na rzecz, zdawałoby się, bardziej klasycznego stylu graficznego i zatrudnienie studia Production IG (twórców kultowego „Ghost in the Shell”) na niewiele się zdało.

mass effect: paragon lost

Trudno nie zauważyć, że dominują negatywne opinie i oddani miłośnicy kosmicznych wojaży spod znaku „Mass Effect”, powolutku przygotowują małą krucjatę na Edmonton. Lwia część fanów już ochrzciła ten projekt jako potwarz i ostateczny gwóźdź do trumny uniwersum, a to dopiero pierwszy zwiastun. Co będzie potem?

Wczytywanie...