Jak informowaliśmy całkiem niedawno, wczoraj o 18 ruszyły beta testy polskiej wersji gry Cryptic Studios, Neverwinter. Z tej okazji wydawca, Perfect World Entertainment, opublikował intro w naszym rodzimym języku.

Szczerze mówiąc dubbing intra może nie wypadł jakoś strasznie źle, ale zdecydowanie wolę kwestie wygłaszane przez bohaterów w wersji anglojęzycznej. Moim zdaniem brzmią ciut bardziej naturalnie. Najlepiej jednak będzie jak sami wyrobicie sobie zdanie. Aby to ułatwić obydwa filmy zamieszczam w rozszerzonej części newsa. Nie zapomnijcie tylko podzielić się swoimi uwagami w komentarzach pod tekstem!

BioWare dotychczas publikowało jedynie szkice koncepcyjne z Dragon Age: Inquisition, wyjątkiem był tylko zwiastun z E3. Wreszcie jednak kanadyjska firma zdecydowała się udostępnić nam coś więcej – screeny, które mają pochodzić prosto z gry. Jak nowa odsłona "smoczego wieku" prezentuje się na nowym silniku graficznym, Frostbite 3?

Cóż, ten news nie będzie obfitował w słowa, ale treści w nim nie zabraknie. W końcu nie bez powodów mówi się, że obraz wart jest więcej niż tysiąc słów. Jak podaje RPG CODEX na stronie GameStar pojawiła się galeria zapełniona screenami pochodzącymi z gry Obsidianów.

Na oficjalnym forum gry szef zespołu projektującego Eternity, J. E. Sawyer, informuje, że te obrazy nie pochodzą jeszcze ze skończonego fragmentu Projektu. Można rzec iż wciąż opatrzone są notą "work-in-progress". Pod spodem znajdziecie kolejne screeny, jak i link do galerii na stronie GameStar, gdzie znajduje się jeszcze więcej screenshotów z Project Eternity.

Informacja prasowa

Cześć

W tę sobotę w Gliwicach odbędzie się II edycja PORTALkonu, zlotu fanów gier Portalu podczas którego przez całą sobotę będziemy dla Was dostępni i będziemy prezentowali Wam prototypy naszych nowych gier.

Daniem głównym imprezy będzie prezentacja naszego planu wydawniczego na II połowę 2013 roku – czyli tego co szykujemy dla Was na te wakacje oraz na targi Essen.

O planach nie tylko opowiemy, ale i oddamy w Wasze ręce kilka egzemplarzy prototypów, by każdy z Was mógł zagrać i wyrobić sobie własną opinię na temat tego co Portal Games szykuje dla fanów planszówek.

Dark Souls II ma być bardziej przystępny, jak stwierdził zespół From Software. Tym samym gracze zaniepokoili się, co przez to twórcy mieli na myśli – gra ma być łatwiejsza? Yui Tanimura, reżyser produkcji, wyjaśnił Game Informerowi, że wcale nie chodzi tu o obniżenie poziomu trudności. A o co w takim razie?

Chris Avellone, legendarny twórca legendarnych cRPG, został przez Boga/naturę (niepotrzebne skreślić) obdarzony tak wysokim poziomem "Mojo", że aż mógłby w sequelu "Man of Steel" iść w szranki z samym Supermanem. Prezentacja Chrisa z organizowanego przez RockPaperShotgun i Eurogamer konwentu gier indie dowodzi tego z pewnością. Od razu też przypomnę tym wszystkim kręcącym teraz główką, że jakby nie patrzeć, to "Project Eternity" jest grą w dużym stopniu niezależną, w końcu nie maczał przy niej swoich "tłustych paluchów" żaden wielki wydawca.

Chris porusza w prezentacji kilka ciekawych kwestii, np. ograniczenia fabularne gier powstałych na silniku Infinity, wynikające z tego, że wydarzenia musiały uwzględniać historie prezentowanych przez książki, a także gry RPG sygnowane logo (A)"D&D". Oraz, co bardziej nas teraz interesuje, w dużo większym stopniu sprawy związane z samym "Eternity". Jak np. pomysły na mega podziemie, system magii, potwory czy wielkie miasto wzorowane na Athkatli. Pada też informacja o zmianie nastawienia wielkich wydawców wobec klasycznych cRPG! Zapraszam do obejrzenia materiału po rozwinięciu newsa.

Dokładnie, przebili czterdziestkę. Pozostaje tylko pogratulować. Gratuluję. 41 odcinek "Raportu" podażą (wytyczoną przez autorów już jakiś czas temu) nową, zdynamizowaną ścieżką prezencji zawartości programu. Czyli dziewięć minut szybkiego, pobieżnego przeglądu najważniejszych zdaniem prowadzących wydarzeń ze świadka fantastycznego, okraszonym miejscami żenującymi dowcipami Pepcoka. Tu akurat nic się nie zmieniło.

A czym się w tym odcinku zajmują? Pojedynkiem x-boksa one z ps 4, trailerem Hobbita, polskim filmem o Conanie (sic!) oraz teaserem LEGO: The Movie. Wideo możecie obejrzeć w rozszerzonej części newsa.

Od dnia 20 czerwca roku bieżącego wszyscy fani dedeków mogą cieszyć się darmową grą mmo – Neverwinter (niby wcześniej też mogli, ale to była beta, a teraz mogą pogrywać w wersję ukończoną). Niestety, dotyczy to tyko i wyłącznie wersji anglojęzycznej produktu. Niemniej ci wszyscy, którzy nie władają biegle językiem królów, tudzież hołdują rodzimej tradycji pogrywania w przetłumaczone gry z logo "D&D" w nazwie, nie muszą pogrążać się w morzu zwątpienia i beznadziei.

Bowiem w tym tygodniu, a dokładnie w czwartek, rusza beta test polskiej wersji "Nigdyzimia". Będziecie zatem mogli szlachtować potwory, buszować po lochach i dziczy oraz szabrować skarbce w takt sienkiewiczowskiej frazy.

Każdy z nas chciałby "Baldur's Gate 3", prawda? Jednak mimo chęci studia BeamDog, o premierę "trójki" będzie bardzo trudno.

Jak wspominaliśmy niedawno została wstrzymana sprzedaż edycji rozszerzonej Wrót Baldura. Jest to z pewnością cios dla producenta, gdyż utrudni to wydanie kontynuacji "jedynki", nie wspominając już o "trójce". Powodem są prawne nieścisłości między producentem a wydawcą tytułu. Niestety więcej na ten temat nie jesteśmy w stanie powiedzieć, bowiem Trent Oster – szef studia BeamDog – unika wypowiedzi w tej sprawie.

Plotek o kolejnej odsłonie "Fallouta" przybywa, jak zwykle, kiedy developerzy milczą. Według ostatniej z pantoflowych wiadomości potencjalny "Fallout 4" był pokazywany ściśle wyselekcjonowanej grupie dziennikarzy. Podobno nawet na podstawie krótkie trailera, jaki wtedy był prezentowany można było wysnuć, że miejscem akcji miał być głównie Boston i okolice. Spekuluje się również, że oficjalna zapowiedź gry ma się odbyć dopiero w przyszłym roku, jednak Pete Hines, wiceszef działu marketingu w Bethesda, studzi zapał fanów "Fallouta":

"Nie popieramy wypuszczania gier rok po roku (...) Co jednak nie znaczy, że zamierzamy czekać sześć czy siedem lat z premierą kolejnych odsłon. Duże gry wymagają dużych nakładów czasu i ludzie muszą zrozumieć to, że w takich wypadkach działamy w ściśle określony sposób."

To zarówno pewna nadzieja dla graczy, jak i gorzka pigułka. Z jednej strony dobrze, że zajęta jednym projektem Bethesda nie bierze się za następny ryzykując nadmiar pracy, ale z drugiej strony nadal nie wiadomo ile przyjdzie czekać na kolejnego "Fallouta".