Filmy fantastyczne

Philip Seymour Hoffman nie żyje

Dodał: , · Komentarzy: 3
phillip seymour hoffman

...wciąż trudno mi w to uwierzyć.

W wieku 46 lat odszedł Philip Seymour Hoffman. Wybitny przedstawiciel śmietanki aktorskiej Hollywood, twórca aktywnie wspierający niezależne produkcje, laureat Oscara (najlepszy aktor pierwszoplanowy w 2006 roku za film "Capote"), ojciec trójki dzieci. Jak podaje opiniotwórczy dziennik "Wall Street Journal", artysta został znaleziony martwy w swoim apartamencie w Greenwich Village.

Obecnie służby porządkowe znajdują się na miejscu zdarzenia i starają się odkryć przyczynę zgonu. Nieoficjalne kanały mówią o przedawkowaniu narkotyków – Hoffman wiele lat walczył ze swoim uzależnieniem od lekarstw oraz heroiny. Rok temu przeszedł specjalną terapię, która pomogła mu w tych zmaganiach i zdawało się, że aktor wyszedł na prostą. Niestety, najprawdopodobniej przegrał walkę ze swoimi demonami.

Ostatnio fani fantastyki mogli go podziwiać w wysokobudżetowej kontynuacji serii "Igrzyska śmierci". "W pierścieniu ognia" wcielił się on w rolę Plutarcha Heavensbee – enigmatycznego abnegata, głównego organizatora i mistrza, jubileuszowej, 75 edycji Igrzysk Głodowych.

Filmy fantastyczne

Premiery D.C

Dodał: , · Komentarzy: 6

W minionym roku mieliśmy kilka okazji do filmowych spotkań z komiksowymi superbohaterami. Trzeba przyznać, że ku zaskoczeniu niejednego z fanów (w tym mnie), efekty były przynajmniej zadowalające. Co przyniesienie nam obecny, 2014, oraz kolejne lata w wydaniu D.C? Na pewno kilka gorących premier, z których część budzi moje ogromne obawy, część zaś...

d.c comic, komiksy,

... jeszcze większe.

Filmy fantastyczne

Recenzja "Ja, Frankenstein" na GE!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Jeśli zastanawiacie się, czy warto zabrać znajomych do kina na film "Ja, Frankenstein", koniecznie przeczytajcie recenzję Tokara! Czy ta ekranizacja książki Mary Shelly będzie się różnić od innych, czy wniesie powiew świeżości? Przekonajcie się sami!

"Purpurowe serce to jedno z najważniejszych odznaczeń rozdawanych w amerykańskiej armii. Otrzymują je żołnierze, którzy wykazali się prawdziwym męstwem na polu bitwy i przelali swoją krew w obronie interesów ojczyzny. Medal dla straceńców, szaleńczo odważnych oraz nie wzdrygających się na myśl o pobrudzeniu sobie rąk. Piszę o tym dlatego, że przed seansem filmu "Ja, Frankenstein" przy wejściu do klimatyzowanej sali kinowej powinien stać wysokiej rangi urzędnik stanowy i rozdawać każdemu widzowi wspomniany order jako dodatek do popcornu oraz okularów 3D."

aaron eckhart, ja frankenstein

Czytaj dalej...

Filmy fantastyczne

"47 roninów" – recenzja

Dodał: , · Komentarzy: 0

Kiedy amerykańscy biznesmeni biorą się za legendy z Kraju Kwitnącej Wiśni, starają się w nich usilnie upchnąć lekko przebrzmiałych hollywoodzkich gwiazdorów, którzy lata świetności mają już raczej za sobą i dodatkowo podlewają całość elementami z pogranicza epickiego fantasy, to efekt może być tylko jeden. Biegunka.

Niebiosom dziękować, tym razem w tle nie załopotała nieskazitelna amerykańska flaga (choć ewidentne ciągoty były, ale w czasach XVIII-wiecznego szogunatu ten naród jeszcze nie istniał), bo skończyłoby się na lobotomii. No, a tak, to pozostał tylko niesmak i ból brzucha. Jestem przekonany, że za kilkadziesiąt lat prezydent Stanów Zjednoczonych, obok Hiroszimy i Nagasaki, będzie musiał przepraszać Japończyków za systematyczne gwałcenie ich pięknej kultury.

47 roninów

Jestem więc dumny z redaktora Shaverasa, że poświęcił się dla dobra fantastyki i, nie bacząc na spore ryzyko zawodowe, na film się jednak wybrał. Co ciekawe, nawet mu się podobał, ale bez tej euforycznej nutki. Cóż, jak widać nie można mieć wszystkiego. Zainteresowani smakowitymi detalami? Jeżeli tak, to zapraszam do naszej świeżutkiej recenzji.

"Ostatecznie film oceniłbym jako mocno średni, niczym szczególnie się nie wyróżniającym, nie odstraszający jednak swoją bezsensownością po 10 minutach emisji. Zdecydowanie za mało było ostatnimi czasy było produkcji o feudalnej Japonii, a pod tym względem "47 Roninów" nie zawodzi. Więc jeśli ktoś jest fanem podobnych klimatów, do tego podchodzi do tego jak do zwykłego amerykańskiego blockbustera, a nie objawienia na miarę "Obywatela Kane’a", to może spodziewać się dwóch godzin całkiem niezłej, niezobowiązującej rozrywki".

Filmy fantastyczne

Znamy kandydatów do Złotych Malin

Dodał: , · Komentarzy: 10

Jak co roku, na dzień przed ujawnieniem oscarowych nominacji, poznaliśmy kandydatów do zgarnięcia statuetki "Złotej Maliny", nagrody poświęconej najgorszym produkcjom minionego sezonu i katastrofalnym kreacjom aktorskim.

after earth, 1000 lat po ziemi, złote maliny

Ostatnia gala należała do wielkiego finału "Sagi Zmierzch", która zmiażdżyła swoją tandetą konkurencję, zwyciężając w aż w siedmiu kategoriach. Dzięki M. Nightowi Shyamalanowi, jednemu z "ulubieńców" fundacji organizującej całą inicjatywę, spore szanse na zdominowanie tegorocznej ceremonii ma inny przedstawiciel gatunku fantastycznego – "1000 lat po Ziemi". Nie jest to dla nikogo raczej wielkim zaskoczeniem, tym bardziej po lekturze naszej dwuportalowej recenzji, którą poczyniliśmy z Trzynastym Schronem, gdzie Wiktul i Veron urządzili sobie prawdziwe igrzyska w wyśmiewaniu mankamentów tego tytułu.

The Sandman

Apetyt hollywoodzkiego molocha na pożeranie wszystkiego, co dobre, jest niezaspokojony. Tym razem jego długie ręce i jęzor wyciągają się po "Sandmana", autorstwa Neila Gaimana, jeden z najlepszych i najbardziej uznanych komiksów, JEDYNY, który jakością fabuły zasłużył w 2000 roku na nominację do nagrody Hugo, nagradzany w plebiscytach Bram Stoker Awards, World Fantasy Awards i innych. Podobnie jak przy podejściu do ekranizacji "Mrocznej Wieży" Stephena Kinga, o problemach z którą wspominaliśmy swego czasu, tak i tutaj wymagać należy najwyższej jakości wszystkiego, od ról pierwszoplanowych po asystentów wózkarzy. Na co się zanosi?

sandman, neil gaiman
Filmy fantastyczne

Michael Douglas jako doktor Henry Pym w "Ant-Manie"!

Dodał: , · Komentarzy: 2

Miniaturyzacja niczym chciwość – jest dobra. Niemniej, gigantyczna sensacja, albowiem aktor zawsze szerokim łukiem omijał nasz ukochany gatunek. No, ale skoro żaden pieniądz nie śpi, to tym bardziej nie śmierdzi.

michale douglas, ant-man

Nikt teraz nie powie, że Disney nie potrafi zaskakiwać i z prawdziwą gracją wstrząsnąć społecznością fanów fantastyki. Kto by pomyślał, że dzisiejszy laureat Złotego Globu oraz dwukrotny zdobywca Oscara, wcieli się w skórę doktora Henry'ego "Hanka" Pyma – kluczowej postaci w historii zespołu "Avengers". Trudno też było znaleźć lepszy moment na ogłoszenie tej nominacji, więc chylę czoła przed geniuszem marketingowym.

Paul Rudd, czyli persona, jaka przewinęła się już jakiś czas temu na giełdzie marvelowskich nazwisk, będzie nadal stanowił główny trzon obsady filmu "Ant-Man". Zagra on jednak Scotta Langa – uzdolnionego elektryka, którego ponura przeszłość zmusi do kradzieży technologii tytułowego bohatera.

Iron Man 3

Uwaga na nisko latające spoilery. Jeżeli nie oglądałeś "Iron Man 3", nie czytaj.

Rozżaleni fanatycy, którzy nie mogli zdzierżyć nowego oblicza Mandaryna w "Iron Man 3", wypłakali całe morze łez w rękaw Marvela, a studio niczym dobroduszny wujek z cierpliwością wysłuchało wszystkich pretensji i czule przytuliło ich do swojej piersi. Czym innym jest krótkometrażówka mająca za zadanie zrehabilitować wizerunek tego arcyłotra niż próbą udobruchania pewnej cząstki komiksowej społeczności?

iron man 3, mandaryn, ben kingsley

Osobiście uważam, że nie ma podstaw do przywrócenia czci wspominanemu antagoniście, bo generalnie zbyt wiele jej nie utracił, natomiast sam zabieg uwspółcześniający Mandaryna wyszedł naprawdę sprytnie i genialnie. Zresztą, raz już rozpisałem się na ten temat, to drugi raz go nie będę wałkował...

Najwidoczniej mądre głowy z Marvela przekalkulowały, że ten ruch przyniósł im więcej szkody niż namacalnych profitów, więc trzeba naprędce naprostować to, co "Iron Man 3" paskudnie przekrzywił. Może figurki przestały im się dobrze sprzedawać albo dział marketingu miał już dość zapychania skrzynki mailowej przez listy fanów, oburzonych delikatną zmianą uświęconego kanonu? Nie wiem, nie pytajcie.

Filmy fantastyczne

Premiery filmowe 2014!

Dodał: , · Komentarzy: 3

Nowy Rok już się zaczął, dlatego, wraz z całą ekipą tłumaczy, przygotowaliśmy dla Was pewien prezent. Jest nim bowiem pewna playlista na naszym youtube'owym kanale GameExe View. A co w niej znajdziecie? Zwiastuny, oczywiście przetłumaczone na nasz ojczysty język, wszystkich filmów z gatunku fantasy/sci-fi, których premiery zaplanowano na rok 2014. Jest ich dokładnie piętnaście. Ustawiliśmy je oczywiście w kolejności chronologicznej, od stycznia do grudnia.

Filmy fantastyczne

Chociaż do majowej premiery X-Men: Days of Future Past jeszcze sporo czasu, to już teraz reżyser filmu, Brian Singer, zdradza swoje plany co do X:Men: Apocalypse.

x men, x men apocalypse

Wywiad na łamach EW.com z Brianem Singerem to przede wszystkim zapowiedź reżysera, iż będzie chciał także stworzyć niedawno zapowiedziane Apocalypse. Singer chciałby w nowym filmie pokazać same początki mutantów, począwszy od tego tytułowego, który był najprawdopodobniej pierwszym ze swego rodzaju. Chociaż już współtworzy scenariusz i będzie producentem nowego obrazu, to chciałby się także zająć jego reżyserią.

Wczytywanie...