"Pamiętaj, że Słoneczna Włócznia nigdy nie walczy samotnie" – Kormir
Za założycielkę Zakonu uważa się Królową Nadijeh, która utworzyła Straż Słonecznych Włóczni. Organizacja ta rozrastała się i ostatecznie przekształciła w Zakon, który znamy dzisiaj. Zadaniem jego członków jest ochrona wszystkich trzech prowincji. Chociaż Istan, Kourna i Vabbi nie mają wspólnego rządu czy reprezentacji, to właśnie Słoneczne Włócznie można uznać za element spajający całą Elonę. Przez wieki Słoneczne Włócznie chroniły mieszkańców przed korsarzami, harpiami, nieumarłymi oraz centaurami.
Na czele organizacji stoi Marszałek Włóczni, a obecnie stanowisko to pełni Kormir. Do grona oficerów o równej randze, aczkolwiek mniejszym autorytecie, należą Admirał Benro oraz Marszałek Mehdara. Niższy szczebel to Kasztelani. W tej chwili jest to jedna osoba – Puuba, rezydujący w Twierdzy Słonecznych Włóczni. Pod kasztelanami służą Kapitanowie. Aktualnie jest ich trzech – Denloh, Gudur oraz Vahndah. To ostania ranga, która pozwala na dowodzenie własnym oddziałem. Poniżej Kapitanów znajdują się Pierwsze oraz Drugie Włócznie. Osoby piastujące te stanowiska zajmują się przede wszystkim wspieraniem Zakonu i szkoleniem kolejnych rekrutów.
Główna baza Słonecznych Włóczni znajduje się na zachód od Kamadanu, jednak na obszarze Istanu natknąć się można także na mniejsze ośrodki szkoleniowe dla nowicjuszy oraz na zwiadowców, oferujących premie za zabicie określonego typu przeciwników. W trakcie wykonywania kampanii dojdzie także do założenia ukrytej bazy w Kournie. Na terenach należących do położonego na północy Vabbi Zakon nie posiada żadnych stałych placówek.
Słoneczne Włócznie na poważnie podeszły do zagrożenia odkrytego w Fahranurze – Pierwszym Mieście. Kormir, jako jedyna, za zaistniały stan rzeczy oskarżyła Varesh. Trzeba było jednak czasu, aby udało jej się do swoich racji przekonać starszyznę rządzącą prowincją Istan. Marszałek Włóczni szukała sprzymierzeńców także w Kintaju i Lwich Wrotach. Wymuszony pośpiechem atak Zakonu na Gandarę zakończył się totalną klęską. Wielu wojowników poniosło tamtego dnia śmierć, zaś ocalali rozproszyli się po Kournie. Varesh nałożyła karę śmierci na każdego z członków Zakonu i uwięziła Kormir.
Założona nieopodal Ronjok tymczasowa placówka stanowiła bazę wypadową przeciwko Kournianom. Garstce żołnierzy udało się przedostać do Istan, by poinformować o klęsce Zakonu. Doszło także do zawiązania tymczasowego sojuszu z centaurami, które także walczyły przeciwko Varesh. Uwolniona w końcu z więzienia, Kormir została w międzyczasie oślepiona, przez co jej obowiązki przypadły komu innemu. Pościg Słonecznych Włóczni za Varesh doprowadził do uwolnienia Palawy Joko za cenę sekretu przemieszczania się pod toksycznymi piaskami pustyni.
Ostatecznie Zakon zdołał zabić szaloną Marszałek Kourny, zaś mały oddział, wraz z Kormir, przekroczył Bramę Udręki, by zmierzyć się z Abaddonem. Po zażegnaniu niebezpieczeństwa Słoneczne Włócznie odbudowały dawną siłę organizacji. Pokój nie trwał wiecznie, bowiem Palawa Joko, pamiętając dawne błędy, zdołał zniewolić całą Elonę. Zakon przestał formalnie istnieć, zaś niektórzy ulegli pokusie władzy oraz bogactwa, tworząc zupełnie nową formację. Ma ona za zadanie schwytać i wyeliminować pozostałych przy życiu członków Słonecznych Włóczni.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz