Ostatni "Spider-Man" w formie gry komputerowej okazał się dużym sukcesem, który zyskał sobie spory rozgłos wśród fanów. Niemniej fakt, iż gra była do tej pory zastrzeżona tylko dla posiadaczy PlayStation trochę podcinał produkcji skrzydła. Niemniej czas oczekiwania na wersję na "blaszaki" już ma się ku końcowi, a wraz z nim przychodzą zwiastuny i ich analizy. Konkretnie, chodzi o zapowiedź z wczorajszego State of Play, podczas którego komputerowa wersji przygód pajęczaka doczekała się analizy od strony technicznej. Odpowiada za nią niejaki Cycu1, zaś efekt jego badań dał nam ciekawe rezultaty.
Od dziś możemy nabyć pierwszy tom serii Alfa & Omega, czyli "Wilczy trop", za którym stoi Patricia Briggs. To drugie wydanie tej pozycji, którego ponownie podjęła się Fabryka Słów. Tym razem możemy liczyć na nieco zmienioną okładkę, choć wciąż wyglądającą niemal tak samo jak pierwowzór Dana Dos Santosa, jak też obietnicę zaznajomienia polskich czytelników z dwoma pozostałymi tomami – "Hunting Ground" oraz "Fair Game". Póki co jednak pozostaje nam "Wilczy trop", za który będziemy musieli zapłacić 49.90 PLN.
Madmind Studio nie przestaje rozwijać "Succubusa", swojego sztandarowego na ten moment projektu. Owocem ich współpracy z Issabel Studio jest najnowsze DLC, wprowadzające nowy model protagonistki, któremu głos i wizerunek użyczyła wspomniana cosplayerka.
Kolejny znany serial powraca na nasze ekrany po dłużej niż planowano przerwie związanej z sytuacją na świecie. Mowa o "The Boys", w którym superbohaterowie wcale nie są tacy święci, zaś ścigająca ich grupa również nie przebiera w środkach. Żadna ze stron nie spoczywa na laurach, zaś okres spokoju zawsze należy uznać za chwilowy. Trzeci sezon od dzisiaj jest dostępny dla wszystkich nabywców płatnej subskrypcji Amazon Prime. Co tym razem zmaluje Rzeźnik ze swoją grupą oraz skąd u niego nadludzkie moce?
Był czas, gdy opowieści szpiegowskie notowały bardzo dobre wyniki. Na Zachodzie prym wiodły chociażby powieści Fredericka Forsytha czy Iana Fleminga, w Polsce zaś popularny był cykl komiksów o Kapitanie Hansie Klossie oraz jego ekranizacja "Stawka większa niż życie", a Związek Radziecki szczycił się wybitnym arcyszpiegiem, towarzyszem Stirlitzem.
"Ekspozytura Rygor" wydaje się być bliska Klossowi. Nie tylko dlatego, że w jednym kadrze przewija się postać o, jak mi się wydaje, znajomych rysach – czyżby "easteregg"? Oba te utwory są również komiksami propagandowymi. Ten charakter jest wprost niezaprzeczalny – w jego powstanie zaangażowany był polski wywiad, zaś komentarz na skrzydle okładki jest opatrzony podpisem szefa Agencji Wywiadu, Piotra Krawczyka (notabene ten tekst trąci typową firmową gadką ze "światem zewnętrznym"). Choć słowo "propaganda" to termin obecnie nacechowany negatywnie, niekoniecznie tak należy go w każdym aspekcie postrzegać. Przecież Kloss czy Czterej Pancerni byli świetni! Ba, pójdźmy dalej – reżyser Leni Riefenstahl nie można przecież odmówić talentu! Dla formalności, mówię o funkcji dzieła, nie idei czy systemie, któremu one miały służyć, czego proszę nie mylić. Czy zatem mamy do czynienia z Hansem Klossem na miarę wolnej i demokratycznej III RP?
Ostatnio mamy wysyp aktorskich wersji animacji. Do sporego grona dołączył także "Pinokio", który pojawi się 8 września 2022 roku na platformie Disney+. Reżyserem został Robert Zemeckis, a w głównych rolach zobaczymy m.in. Benjamina Evana Ainswortha (głos Pinokia), Toma Hanksa (Dżeppetto), Josepha Gordona-Levitta (głos Gadającego Świerszcza) czy Luke'a Evansa (Woźnica).
Na czwartą odsłonę cyklu "Dragon Age" przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać, bowiem twórcy konsekwentnie milczą i proszą o cierpliwość. BioWare być może walczy o życie po ostatnich przygodach w Galaktyce Andromedy i pewnym nieudanym projekcie, którym wolę nawet nie wspominać, jednak w końcu udało się chociaż poznać oficjalną nazwę kolejnej gry z serii. Fani poprzednich przygód w Thedas z pewnością będą zadowoleni, jednak reszta, wliczając w to polskiego dystrybutora, miała nie lada problem.
Zawirowania spowodowane koronawirusem wpłynęły negatywnie na prace dotyczące trzeciego sezonu serialu "The Orville", ale od dzisiaj wreszcie można obejrzeć nowy sezon produkcji, w której twórca i odtwórca głównej roli Seth MacFarlane stara się przedstawić podróże gwiezdnym statkiem z pewnym przymrużeniem oka. Nie zapominajmy, że jego zastępcą jest była żona, która zdradziła go z kosmitą. Gdy dodać do tego nietuzinkową załogę okazuje się, że na tytułowym statku z pewnością będą się działy ciekawe rzeczy.
Dzisiaj oficjalnie debiutuje "Diablo Immortal", czyli śmiały eksperyment Blizzarda i chińskiego NetEase skierowany początkowo do właścicieli urządzeń z systemami iOS oraz Android. Czy chłodne przyjęcie oraz miesiące poprawek przyniosły spodziewany efekt? Wpierw jednak należy ściągnąć aplikację z oficjalnego sklepu, co oznacza sporo danych trafiających na nasze telefony. Później musimy jeszcze zakończyć proces instalacji, dostać się na serwer i... przygotować na szczątkową fabułę rozgrywającą się między "dwójką" a "trójką".
Games Workshop dalej niestrudzenie zmierza do stworzenia 40000 gier w uniwersum Warhammera 40000. Co tym razem, zapytacie? Otóż tym razem zapowiedzieli grę cRPG z krwi i kości (i mroku, no bo Warhammer) zatytułowaną “Warhammer 40000: Rogue Trader”. Brzmi znajomo? Tak, bo opiera się o klasycznego papierowego RPGa o tej samej nazwie. Wcielimy się w niej w dziedzica dynastii kupców, którzy z błogosławieństwem Imperatora (potwierdzonym specjalnym dokumentem) prowadzą lukratywne i niebezpieczne interesy na krańcach Imperium. Gra ukaże się w bliżej nieokreślonej przyszłości na PC oraz najnowsze konsole. Tworzy ją studio Owlcat Games, którego poprzednim dziełem był cRPG “Pathfinder: Wrath of the Righteous”. Twórcy podzielili się z nami dość obszernym zwiastunem, pokazującym nawet trochę rozgrywki. Znajdziecie go w rozszerzeniu.