Wszystkich fanów Mass Effect zapewne ucieszy, że firma BioWare w związku z Halloween wypuściła nową tapetę na pulpity naszych monitorów, a grafika pochodzi z tworzonej drugiej części gry. Jak dla mnie ten pan przypomina ulepszony model stwora Frankensteina, więc do Halloween jak najbardziej pasuje.
Tapetę w różnych rozdzielczościach można znaleźć tutaj.
Oficjalna strona poświęcona grze Star Wars: The Old Republic jest systematycznie aktualizowana, by wierni fani, czekający z niecierpliwością na premierę gry, dostawali kolejne materiały ukazujące to, co powinno pojawić się w grze. Ostatnio zagościł tam artykuł przedstawiający kolejną grywalną klasę – Jedi Knight.
Prócz artykułu, twórcy zamieścili również kilka filmów oraz screenów w pełni obrazujących tych spadkobierców Zakonu Jedi, którzy bronią Republiki i utrzymują pokój w galaktyce od ponad 20 tysięcy lat.
W czwartek zakończyliśmy konkurs, w którym do wygrania było pięć egzemplarzy kalendarza "Smoki 2010". Uczestnicy mieli za zadanie napisać wiersz o smoku. Z pośród wielu nadesłanych do nas zgłoszeń wybraliśmy te, które naszym zdaniem najbardziej zasługują na nagrody, choć wybór ten do najłatwiejszych nie należał. Osoby, do których powędruje kalendarz to:
Zwycięzcom gratulujemy, a wszystkich zachęcamy do udziału w kolejnych konkursach.
Znany serwis G4 opublikował nowy film z rozgrywki w Mass Effect 2. Główną rolę odgrywa w nim naturalnie komandor Shepard, który skupia się na tym, w czym jest najlepszy – totalnej eksterminacji przeciwników.
Trzeba przyznać, że nieco zmodyfikowany system strzelanin prezentuje się o niebo lepiej niż w pierwszej części. Uwagę przykuwa też... licznik amunicji, który drastycznie spada w takich momentach. Czyżby studio BioWare zdecydowało się na kolejną znaczącą zmianę?
Zainteresowani mogą obejrzeć film pod tym adresem.
Międzynarodowy turniej w Dragon Age: Początek w Londynie zakończył się triumfem Madziarów, czyli Węgrów. Przez 24 godziny ukończyli oni aż 16% całości gry, przez co zgnietli konkurencję. Relacje z eventu można było na bieżąco śledzić na oficjalnej stronie turnieju.
W końcowym stadium rozgrywki rywalizowały ze sobą drużyny z Węgier, Kanady, Polski i społeczność Bioware. Nasi rodacy byli świetni, ale ulegli przeciwnikom, zajmując 4. miejsce w tabeli. W finalnej walce o 12,500$ dla każdego członka ekipy znaleźli się Węgrzy oraz społeczność Bioware. Bitwa była zacięta, lecz zwycięzca mógł być tylko jeden. Podsumowując, w evencie wzięło udział 10 drużyn z całego świata, a Polacy nie dali przysłowiowego ciała i zajęli czwartą lokatę. Jest się z czego cieszyć!
Kuźnia Gier wróciła z Essen, gdzie bardzo dobrze przyjęte zostały jej nowe produkcje: Kingpin oraz angielska edycja Wiedźmina – przygodowej gry karcianej.
Na blogu Puszona – pojawił się wpis podsumowujący częściowo bytność Kuźni na targach w Niemczech.
Ponadto Kuźnia Gier wprowadziła do swojej oferty figurki Wolsungowe – stworzone przez Micro Arts Studio – ich cena detaliczna to 27 pln – przeszło 10 pln taniej niż pierwotnie zakładano! Harriet Kinsley oraz Thorvald Nielsgaard.
Na stronach Wolsunga znaleźć można nowe karty postaci, przygotowane przez Jagmina oraz linki do pierwszych recenzji Wolsunga.
Dzisiejszego wieczora pragnę uroczyście ogłosić wyniki dwóch zakończonych wczoraj konkursów. W puli nagród pierwszego z nich znajdowało się pięć książek pt. "Imperium Czerni i Złota", ufundowanych przez Dom Wydawniczy Rebis, które od dziś należą do: Justyny J. z Osieka Jasielskiego, Sandry Sz. z Katowic, Marty K. z Grajewa, Marcina J. z Warszawy oraz Agnieszki S. z Białowieży. Wszystkim serdecznie gratuluję!
To jednak nie wszystko, bowiem bez właścicieli pozostały jeszcze dwa egzemplarze "Wilczego Legionu", ufundowane przez Fabrykę Słów. Książki nie mają się jednak czego obawiać, ponieważ zaopiekują się nimi Maciej K. z Grodziska Mazowieckiego i Robert K. z Chorzowa. Gratuluję!
Pozostałych uczestników obu konkursów oraz wszystkich czytelników GameExe gorąco zachęcam do wzięcia udziału w pozostałych konkursach.
Uwaga, uwaga dla wszystkich fanów serii Divine Divinity, bo oto premiera trzeciej części gry, która nosi dumny tytuł "Divinity II: Ego Draconis", nadeszła! Grę można nabyć za 79,90 zł. Choć przyszło na nią trochę czekać, bo pierwsza część została wydana w 2002 roku, a druga w 2004, to fanom nie powinno przeszkadzać. Dotychczas gra została wydana tylko w Polsce oraz Niemczech.
Jedną z głównych atrakcji jest to, że wcielamy się w potężnego bohatera, który może... uwaga, uwaga... przeistaczać się w smoka! Istnieje możliwość zbierania przedmiotów dla obydwu form naszej postaci, zarówno ludzkiej, jak i smoczej. Jedną z kolejnych dość nietypowych umiejętności, którą możemy nabyć, to czytanie w myślach, czego wcześniej raczej w gatunku RPG nie było, a przynajmniej niezbyt często.
Zaciekawieni? To śmigajcie do sklepu!
*psssszt* Zgłasza redaktor polowy Ati. Za chwilę nadam kolejny raport z frontu warszawskiego... Wczoraj wieczorem miała miejsce mała potyczka słowna między Andrzejem Sapkowskim a fanami. Przesyłam relację z jej przebiegu. Bez odbioru. *psssszt*
Z okazji zbliżającego się Halloween postanowiłam Was dzisiaj pocieszyć: nie będzie straszenia na GameExe – przynajmniej tak mi się wydaje. Osobiście należę do osób dość strachliwych, także mam nadzieję, że nic mnie nie przestraszy. Jeśli w przyszłym tygodniu ktoś inny będzie organizował Tłusty Czwartek, to wiedzcie, że pewnie zmarłam na zawał i na pewno przyjdę Was postraszyć. Przejdźmy jednak do sedna tego newsa, bowiem mamy dzisiaj parę ciekawych rzeczy do zaprezentowania. Dzięki Tamc.owi pojawiają się dzisiaj dwa tłumaczenia krótkich historii nawiązujących do gry Risen. Nie są to może historie o duchach, ale przyznajcie, że całkiem twórcze. Jeden tekst eimyra o szpiegach w Mass Effect i tutaj też nie ma czego się obawiać, bo przy otwarciu artykułu nic na Was nie wyskoczy z szaleńczym śmiechem. Gwiazdą dzisiejszego programu jest jednak... poradnik do gry Neverwinter Nights 2! Długi, użyteczny i nic z niego nie rozumiem, tak więc publicznie dziękuję Lionelowi i gratuluję całej redakcji ciężko włożonej w to pracy.
To Wy zabierajcie się za czytanie, a ja pójdę szykować sobie schron przed duchami pod łóżkiem.
