Netflix opublikował właśnie zwiastun drugiego sezonu antologii "Miłość, śmierć i roboty" wraz z datą premiery: 14 maja 2021 roku. Pierwsza seria została ciepło przyjęta przez widzów, mimo że poziom był dosyć nierówny – obok rewelacyjnych klipów były też takie naprawdę przeciętne. Co ciekawe, w zwiastunie widnieje również przybliżona data premiery trzeciego sezonu – rok 2022. Który z oryginalnych osiemnastu odcinków podobał się wam najbardziej?
Marvel opublikował pierwszy trailer "Shang-Chi i Legendy Dziesięciu Pierścieni", prezentując kolejnego ważnego bohatera w swoim rozwijającym się uniwersum. O fabule jeszcze niewiele wiadomo, poza tym że tytułowy mistrz kung-fu musi zmierzyć się ze swoją przeszłością po dołączeniu do organizacji Dziesięciu Pierścieni. W komiksowym świecie Shang-Chi został wychowany przez swojego ojca na zabójcę, został poddany eksperymentom alchemicznym, a podczas snu był podłączony do wirtualnej rzeczywistości. Gdy podrósł, zrozumiał, że nie interesuje go zbrodnia i sprzeciwił się tacie. Bardzo często widywany w komitywie z Iron Fistem.
W tytułową rolę wcieli się Simu Liu, a za kamerą zobaczymy Destina Daniela Crettona. W pozostałych rolach Awkwafina, Michelle Yeoh, Tony Chiu-Wai Leung (jako Mandaryn, ale taki prawdziwy, nie ten z "Iron Man 3") czy Fala Chen. Premiera zaplanowana jest na 3 września 2021, po "Czarnej Wdowie".
Twórcy "LastMana" przedstawiają kolejne nieznane rejony stworzonego przez siebie świata, ale fabularnie powracają na stare śmieci – w czwartym tomie serii rozpoczyna się bowiem następny turniejowy wątek.
W pogoni za Richardem Albaną Marianne Velba i jej syn Adrian docierają do Paxtown. To już nie są klimaty bliskie średniowieczu czy postapokalipsie, ponieważ nowe miejsce akcji jest pełnym przepychu megapolis. Tutaj najważniejszą – wszak najbardziej dochodową – wartość stanowi rozrywka w postaci telewizji, muzyki pop czy gier wideo. Szczególną popularnością cieszy się zaś turniej bokserski, którego już 75. edycja właśnie startuje.
Wielkimi krokami zbliża się trzecia część filmowych przygód nowego Spider-Mana w ramach Marvel Cinematic Universe, pt. "Spider-Man: No Way Home". Premiera zaplanowana jest na grudzień bieżącego roku, nic więc dziwnego, że do sieci trafia coraz więcej informacji o produkcji. Tym razem serwis Variety opublikował ciekawy wywiad z Alfredem Moliną, który wcielił się w rolę Doktora Octopusa w filmie "Spider-Man 2".
Aktor zdradził, że ponownie wcieli się rolę szalonego naukowca. Jak sam mówi, zagranie tej samej postaci po 17 latach jest bardzo ciekawe, szczególnie że teraz ma dwa podbródki, wąsy, kurze łapki i bóle pleców. Molina przytomnie zapytał się reżysera, w jaki sposób zamierza przywrócić jego bohatera, gdyż ten umarł. Jon Watts odpowiedział, że w tym uniwersum nikt tak naprawdę nie ginie. Faktycznie, jeżeli spojrzeć na komiksy Marvela, to niczego nie można być pewnym. Martwa postać zawsze może wrócić jako osoba z alternatywnej rzeczywistości, postać wskrzeszona jakąś nadnaturalną mocą czy zwyczajnie nagle okazuje się, że tak naprawdę zginął klon albo ktoś był "na skraju śmierci" i jednak się wylizał. Możliwości jest wiele, mniej lub bardziej kiczowatych, ale jak dla mnie powrót Doktora to naprawdę fajna wiadomość.
Obecnie na polskim rynku nie brakuje komiksowych przygód krnąbrnego Cymeryjczyka. Jak to jednak bywa, ilość nie zawsze idzie w parze z jakością.
"Conan Hazardzista" składa się z trzech historii. Początek pierwszej i zarazem najkrótszej z nich rozbudza nadzieję na przyzwoitą lekturę. Conan pada ofiarą sprytnej zemsty ze strony mężczyzny, którego wuja niegdyś zamordował. Osłabiony Cymeryjczyk trafia na arenę, gdzie niewolnicy i wojownicy giną oraz mordują ku uciesze bogaczy i zgromadzonej tłuszczy. Resztę fabuły można sobie dośpiewać na własną rękę, ponieważ Meredith Finch nawet nie próbuje silić się na wprowadzenie do tej jakże sztampowej opowiastki choćby źdźbła oryginalności. Do tego dochodzi szybkie i zupełnie przewidywalne zakończenie, co czyni "Zemstę zalotnika" najsłabszym punktem komiksu.
W połowie czerwca planowana jest trzydziesta aktualizacja do "The Elder Scrolls Online". Wraz z nią do gry ma zostać wprowadzony darmowy system dziennych oraz tygodniowych aktywności zwanych Endeavors. Poprzez ich wykonywanie gracze zdobywać będą różnorakie nagrody jak złoto czy doświadczenie i nową walutę zwaną Seals of Endeavor. O możliwości wykonania zadań dowiecie się przy każdym logowaniu. Kilka przykładów misji:
Kradzież przedmiotów
Wykonanie questów
Pokonanie przeciwników używając zdolności związanych z klasą lub bronią
Nie usuwajcie mnie z filmu, ratunku! Więcej nie powiem, że jesteś złodziejem nicków!
Uniwersum "Warcrafta" to marka, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Liczne gry dla pojedynczego gracza, nadal ciesząca się olbrzymią popularnością sieciówka "World of Warcraft" czy kolejne wydawane książki nie dają zapomnieć o Azeroth. Stąd też padła decyzja o nakręceniu filmu kinowego, na który naprawdę długo dane było nam czekać od pierwszych zapowiedzi do jego premiery. Gdy w końcu wyszedł, zebrał mieszane opinie. Graficznie było czym się nacieszyć, ale osoby niezaznajomione ze światem mogły już w pierwszych scenach pogubić się w zawiłościach fabularnych.
Studio Universal opublikowało na YouTube 14-minutowy filmik z usuniętymi scenami z "Warcraft: Początek". Nie tylko nie trafiły one do ostatecznej wersji produkcji, ale w kilku z nich nadal widać green screen. Czy dobrze, że usunięto je z filmu? Sprawdźcie sami.
Do premiery "Mass Effect: Legendary Edition" został mniej niż miesiąc, a BioWare stara się utrzymać hype na odpowiednim poziomie. Tym razem na Twitterze pojawiła się informacja, iż wszystkie trzy części na każdej platformie będą posiadały tryb fotograficzny. Póki co nie wiadomo, jak daleko będzie można posunąć się w opcjach ustawienia "aparatu". Dostęp do trybu ma być dostępny z komputera pokładowego. W rozwinięciu newsa garść przykładowych screenów.
O powstawaniu "Angelic" wiadomo było już od jakiegoś czasu, jednak dopiero teraz kampania reklamowa ruszyła pełną parą. Do sieci trafił pierwszy oficjalny zwiastun, a na Steamie pojawiła się odpowiednia podstrona. "Angelic" to narracyjna turowa strategia RPG rozgrywająca się w mrocznym uniwersum science-fiction. Produkcja ma położyć duży nacisk na warstwę fabularną oraz budowanie relacji w drużynie. Wkroczysz w XXVIII wiek, 200 lat po wojnie domowej między korporacjami a neo-ludźmi, zwanymi również "aniołami". Obecnie rasa ta powróciła na Ziemię i ponownie zagraża korporacjom. Napięcie rośnie, gdy okazuje się, że w kosmicznych koloniach neo-ludzi rozprzestrzenia się zabójczy grzyb, mogący zainfekować wszystkie żywe organizmy.
"Solasta: Crown of the Magister" to taktyczna, turowa gra cRPG oparta na zasadach 5. edycji Dungeons & Dragons, w której gracz tworzy czteroosobową drużynę, korzystając z kilku dostępnych ras i klas, a następnie losuje statystyki. Po zebraniu w ten sposób ekipy udaje się w podróż po królestwach Solasta, by odkryć ich tajemnice i historie obejmujące różne światy. Produkcja stawia na dynamikę i nowy rodzaj gry wertykalnej. Scenariusze i otoczenie można wykorzystać podczas planowania strategii, pozwalając w ten sposób na granie takim stylem, jaki najbardziej upodoba sobie gracz.
Gra od ponad pół roku znajduje się w fazie wczesnego dostępu, jednak twórcy w końcu ogłosili datę premiery: 27.05.2021. W związku z tą decyzją pojawił się też krótki FAQ, według którego osoby posiadające już wersję wczesnego dostępu nie będą musiały ponownie płacić za grę, a jedynie ściągnąć odpowiednią aktualizację. Rozgrywka planowana jest na ponad 40 godzin, włącznie z zadaniami pobocznymi, i w tym czasie osiągnąć będzie można maksymalnie 10. poziom doświadczenia.