Komiksy

X-Men: Mordercza geneza – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
X-Men: Mordercza geneza

X-Meni nietolerowani przez społeczeństwo? Rząd pragnący schwytać mutantów i trzymać ich pod pieczą lub wykorzystać? Profesor Xavier skrywający tajemnice przed swoimi wychowankami? Zieeeew...

No dobrze, wstęp jest nieco prowokacyjny, a sam komiks nie zalicza się do aż tak nudnych. Za scenariusz odpowiada Ed Brubaker, który ma na koncie między innymi świetne "Gotham Central" i "Velvet", jednak nie miałem z nim wielkiej styczności w komiksach stricte superbohaterskich ("Gotham Central" ma bowiem tylko superbohaterskie tło). Mimo to scenarzysta sprawił się całkiem przyzwoicie, choć nie uniknął dotkliwych potknięć.

"Mordercza geneza" ma miejsce po historii z "Rodu M" i szkoda, że poprzedzające komiks wydarzenia nie zostały opisane w krótkim wstępie. Tło nie należy do bardzo odkrywczych – rząd stara się kontrolować nielicznych pozostałych przy życiu mutantów. Na powierzchni Ziemi zjawia się tajemniczy mężczyzna, którego moc alarmuje Emmę Frost. Nie tylko X-Meni są jednak zainteresowani przybyszem, bo w jego kierunku udaje się także wojsko.

Komiksy

Mucha Comics – katalog na 2017 rok

Dodał: , · Komentarzy: 0

Do tej pory w bieżącym roku wydawnictwo Mucha Comics wydało pięć komiksów – "Kapitan Ameryka: Biały", "Saga (tom 6)", "Spider-Man: Władza", "Cage" i "Chew: Babeczki nie z tej ziemi". Jakie są jednak plany na dalszą część roku?

Mucha Comics

Czytelnicy mogą spodziewać się kontynuacji rozpoczętych serii – "Hrabstwa Harrow", "Chew", "Jessiki Jones", "Bękartów z Południa" i "Velvet", a nawet następnego komiksu poświęconego Miraclemanowi. Mają ukazać się również zupełnie nowe tytuły takie jak "Uncanny X-Force" lub "The Immortal Iron Fist". Będzie ciekawie – pełen katalog z oszacowanymi premierami znajdziecie pod tym linkiem.

Książki fantastyczne

Nadchodzi premiera Pana Czarnego Lasu

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

pan ciemnego lasu,mag

Na tle dzikiego lasu, imponujących zamków, ukrytych świątyń i pól bitewnych przygoda, która rozpoczęła się w "Cesarzu ośmiu wysp", zmierza ku pasjonującemu zakończeniu w "Panu Ciemnego Lasu", drugiej części "Opowieści o Shikanoko" Lian Hearn. Prawowity władca znika. Shikanoko zostaje skazany na życie wyrzutka w Ciemnym Lesie, pół człowieka, pół jelenia. Jednak potężni panowie, którzy teraz rządzą Ośmioma Wyspami, stają się ofiarami podejrzliwości i choroby, a królestwo pustoszą susze i głód. Jedynie Shikanoko może przynieść krajowi uzdrowienie, osadzając na Lotosowym Tronie prawdziwego cesarza. A tylko jedna osoba może sprowadzić go z Ciemnego Lasu...

Toy Land

Toy Land – recenzja książki

Dodała: , · Komentarzy: 0
toy land

Robert Szmidt ma na swoim koncie już kilkanaście książek, w tym kilka w ramach "Uniwersum Metro 2033" i najgłośniejszą chyba w ostatnich latach: "Szczury Wrocławia". Z kolei "Toy Land" jest jedną ze starszych jego powieści, wznowioną w 2016 roku w ramach cyklu "Pola dawno zapomnianych bitew". Choć zaliczono ją w poczet serii, stanowi osobną, zamkniętą historię, można ją więc czytać bez znajomości pozostałych części.

W dalekiej przyszłości, do jakiej przenosi nas opowieść, drużyna najemników podpisuje lukratywny kontrakt. Muszą przetransportować na nowo odkrytą planetę i ochraniać grupę naukowców pracujących dla korporacji Korba, by ci mogli sprawdzić, czy opłaca się tu inwestować. Cały problem polega na tym, że jest to działanie nielegalne ze względu na trwającą tam, przedłużającą się kwarantannę. Teoretycznie najtrudniejszym zadaniem jest przeniknięcie przez system obronny Cerberus, jednak poniewczasie okazuje się, że Toy Land, jak ekipa nazywa w swoim gronie planetę, nie jest przesadnie bezpiecznym miejscem, kwarantanna ma swoje uzasadnienie i nie obejdzie się bez kolejnych kłopotów.

Powstanie

Powstanie – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
Powstanie

Ian Tregillis nie miał udanego startu na polskim rynku, jego "Mroczna geneza" została negatywnie przyjęta przez czytelników. Na szczęście nie przeszkodziło to w ukazaniu się innej serii tego autora – "Wojen alchemicznych", których pierwszy tom okazał się przedstawicielem świeżej, ciekawej fantastyki. W końcu należy do clockpunku – mało eksplorowanej odmiany SF, wywodzącej się ze steampunku.

W drugiej części pisarz pisarz prowadzi równolegle trzy wątki. Jax, uwolniony od nakazujących mu posłuszeństwo metageas, pragnie pomóc swoim pobratymcom, którzy nadal są pozbawieni wolnej woli. W tym celu sprawdzi, ile tkwi prawdy w legendzie o królowej Mab. Była szpiegmistrzyni – Berenice – mimo wygnania, wciąż chce pomóc Francji w zbliżającej się konfrontacji z Mosiężnym Tronem. Francuskich ziem przed atakiem mechanicznych broni kapitan Hugo Longchamp. Mężczyzna zdaje sobie sprawę z tego, że w starciu z potęgą rywala ma niewielkie szanse na sukces.

Nadchodzi ogień

Nadchodzi ogień – recenzja książki

Dodała: , · Komentarzy: 0
nadchodzi ogień

Gillian Anderson, szerzej nieznana, początkująca pisarka... Wróć. Gillian Anderson, popularna aktorka, kojarzona przede wszystkim z rolą Dany Scully w kultowym już serialu "Z archiwum X" postanowiła spróbować swoich sił w pisaniu. Zadebiutowała wydaną w 2014 roku (w Polsce rok później), a napisaną w duecie z Jeffem Rovinem książką "Nadchodzi ogień". Jest ona początkiem serii o dumnym, acz mało oryginalnym tytule "Saga końca świata".

Nie wiem, jak wygląda tworzenie w duecie, tym bardziej w tym szczególnym przypadku. On – uznany autor, ona – debiutantka, ale z głośnym nazwiskiem. Pracowali wspólnie czy może jedno odpowiadało za przelanie na papier pomysłu drugiego? Ona pisała, a on szlifował? Z wywiadu umieszczonego na jej oficjalnej stronie internetowej dowiadujemy się jedynie, że researchem w tym projekcie zajmowała się współpracownica Rowina, Anderson odpowiadała z kolei za „stronę kreatywną” (cokolwiek to znaczy) oraz służyła wiedzą z zakresu psychologii. Jednak jeśli o mnie chodzi, tak naprawdę dopóki książka się broni, autorów może być i szesnastu. Pytanie brzmi zatem: broni się?

Andumenia. Przebudzenie
andumenia. przebudzenie

W obecnych czasach często mamy problemy z docenieniem współczesnej literatury. Jak niegdyś stwierdził Lem, najlepiej sprzedają się zmarli cudzoziemcy piszący w sposób perwersyjny. Choćby popularność dzieł Sapkowskiego jest w takiej sytuacji raczej wyjątkiem. Zaś niejednokrotnie jest to z naszej strony błąd. Polska literatura fantastyczna bez większych problemów dorównuje swoim kuzynkom z zagranicy. Do podtrzymywania tych standardów służą nam tak mniej lub bardziej oficjalne fora, jak i różnorakie konkursy. Jednym z przykładów, że te działania są skuteczne jest choćby „Andumênia. Przebudzenie” autorstwa Moniki Glibowskiej. Książka ta, będąca zwycięzcą I edycji konkursu „Czwarta strona fantastyki” jest intrygującą lekturą, która umie wciągnąć człowieka na długie godziny.

Królestwo Andumênii stoi na skraju upadku. Skarb państwa jest na granicy bankructwa, gospodarka kuleje a armia jest zaledwie cieniem swojej dawnej świetności. W tej sytuacji wszystko pogarsza jeszcze widmo nadchodzącej wojny z sąsiadującym Imperium Zineanu. Władczyni jest zmuszona podjąć zdecydowane kroki. Na mocy jej decyzji wybudzono ze śpiączki generałów, będących bohaterami wojny sprzed 120 lat. Czy dzięki nim osłabione państwo zdoła się cofnąć znad krawędzi?

Komiksy
deadpool classic

Historie Deadpoola cieszą się na tyle dużą popularnością, że każdy komiks o nich wydaje się murowanym sukcesem. Pierwszy tom "Deadpool Classic" przedstawia jednak wczesne perypetie najemnika z nawijką. Można mieć obawy, czy ten tytuł oferuje coś więcej poza możliwością poznania początków słynnego bohatera.

Ad infinitum

Ad infinitum – recenzja książki

Dodała: , · Komentarzy: 0
ad infinitum

Świat jaki jest, każdy widzi. Ale od „widzieć” do „poznać” i „zrozumieć” droga daleka. Naukowcy wciąż rozpatrują kolejne zagadnienia, ale każde odkrycie rodzi tylko więcej pytań. A co stanie się, gdy któregoś dnia pojawi się ktoś, kto rozwiąże nierozwiązywalne? Będzie można nazwać go stwórcą?

Tomasz prowadzi podwójne życie. Ma żonę, za którą kiedyś szalał. Miłość skończyła się w momencie, gdy okazało się, że ich córka cierpi na autyzm. Teraz ucieczkę od problemów stanowi Adrianna – utrzymanka mężczyzny. To miał być tylko układ, ale niespodziewanie bohater staje przed decyzją o odejściu od żony. Jednak zamiast układać sobie na nowo życie, nagle musi rzucić wszystko w kąt, by odnaleźć swoje uprowadzone przez nieznajomego mężczyznę dziecko. Dlaczego właśnie ona? Przypadek czy zaplanowane działanie? Zarówno Tomasz, jak i jego żona nieźle zarabiają, więc może to porwanie dla okupu?

Amerykańscy bogowie
Amerykańscy bogowie

Na koniec kwietnia zaplanowano premierę serialu "Amerykańscy bogowie". To fantasy stworzone na podstawie powieści Neila Gaimana, jednej z najpopularniejszych w jego dorobku. Wydawnictwo MAG rozpoczęło wydawanie książek tego twórcy w nowej szacie graficznej, co jest dobrą okazją dla kolekcjonerów, ale także dla nowych czytelników, nieznających do tej pory tak cenionej przez fanów fantastyki pozycji – a pragnących zobaczyć niedługo jej telewizyjną ekranizację.

Cień po trzech latach odsiadki ma wyjść na wolność. Na krótko przed terminem dowiaduje się jednak o śmierci swojej żony. Niewiernej, jak się okazało. Nim Cień zdąży poukładać sobie życie na nowo, zostaje zatrudniony przez pana Wednesdaya, jednego z bogów, który wiąże z nim tajemnicze plany.

Enigmatyczny, można nawet rzec, że trochę dziwny początek dobrze oddaje naturę powieści. Neil Gaiman zabiera czytelnika w świat Ameryki, mieszając elementy fantastyczne z rzeczywistością. Zagłębiając się w historię o bogach, którzy trafili na obce terytorium, gdzie dziś liczba ich wyznawców jest drastycznie niska. Jednocześnie poznajemy samego Cienia – wychodzącego na wolność mężczyznę, sprawiającego wrażenie chłodnego, nieodczuwającego radości, gdyż tę popsuł mu los ukochanej.

Wczytywanie...