



Ogromne problemy CD Projekt RED nie skończyły się, mimo że minęło już dobre pół roku od brzemiennej w skutki premiery “Cyberpunk 2077”. W ostatnich dniach hakerzy, którzy stali za włamaniem na serwery studia, opublikowali w sieci kody źródłowe, a także szereg plików z next-genowego “Wiedźmina 3” i “Cyberpunka”. Doprowadziło to do wysypu wstydliwych materiałów, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego.
Pierwszym z nich był filmik stanowiący kompilację fragmentów rozgrywki z wersji pre-alfa i zabawnych błędów, które pojawiały się na różnym etapie produkcji. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że rzeczony materiał stworzyli pracownicy CD Projekt RED i nazwali go… ElBuggado 2020. Niezbyt fortunny dobór słownictwa, biorąc pod uwagę, ilu graczy, którzy zdecydowali się na zakup przedpremierowy, zgrzytało zębami na istne tsunami błędów, jakie posiadała podstawowa wersja gry.


Seria "The Legend of Heroes" jest czymś, o czym jej twórcy z Nihon Falcom Corporation nie pozwolą nam jeszcze w najbliższym czasie zapomnieć. Zachodni fani w kwietniu mogli się cieszyć ukazaniem się czwartej części "Trails of Cold Steel" (niedługo wrzucę recenzję) na PC-ty, zaś na sezon letni to samo ma się stać z jej kontynuacją, "Hajimari no Kiseki". Na tym jednak dobre wieści się nie kończą. Otóż w ciągu ostatnich dni ukazał się trailer kolejnej części legend bohaterów, zatytułowanej "Kuro no Kiseki".

Serwis Persona Central donosi, że piąta część kultowej serii jRPG "Shin Megami Tensei" ukaże się 11 listopada bieżącego roku na Nintendo Switch. Data premiery oraz garść informacji o rozgrywce wyciekły w czwartek z oficjalnej japońskiej strony internetowej (zostały później usunięte). Wyciek mówił co prawda wyłącznie o premierze w Japonii, ale zarówno Nintendo jak i Atlus zapowiedziały wcześniej, że gra wyjdzie na całym świecie tego samego dnia. Wyciek ujawnił również garść informacji na temat rozgrywki – wcielimy się w przeciętnego tokijskiego licealistę, który w wyniku zbiegu okoliczności trafia w sam środek wojny między bogami i demonami. Nasz bohater połączy siły z bliżej nieokreślonym bytem, tworząc razem kogoś zwanego Naobino. W poszukiwaniu odpowiedzi będziemy przemierzać post-apokaliptyczne ruiny Tokio i eksterminować setki potworów. Brzmi to jak klasyczne SMT!

Z okazji trwającej na serwisie GoG wyprzedaży poświęconej produkcjom zarówno ze świata "Warhammera Fantasy" jak i "Warhammera 40,000", która w dziwny sposób koreluje z mającą ostatnio premierę "Necromunda: Hired Gun" włodarze GoGa poza ogromnymi obniżkami zaoferowali nam również kilka darmowych prezentów, na które z uznaniem spoglądają Bóg Imperator i Karl Franz. Najlepszą z pewnością jest możliwość dodania do swojej cyfrowej biblioteki genialnego RTS-a "Warhammer: Shadow of the Horned Rat".



W dniu dzisiejszym ma premierę "Necromunda: Hired Gun", niezależna, szybka i pełna przemocy gra FPS rozgrywająca się w najciemniejszych zakątkach najbardziej niesławnego miasta-kopca świata "Warhammer 40 000". Jesteście gotowi na zmierzenie się z licznymi gangusami czy mutantami? Cyber-mastiff nakarmiony śrubkami? Bioniczne ręce naoliwione? Jeśli tak, obczajcie jeszcze premierowy filmik i ruszajcie na polowanie.


Kilka dni temu miała miejsce premiera "Solasta: Crown of the Magister", a twórcy wprowadzają już pierwsze poprawki (1.0.18 Hotfix) bądź ostrzegają o większych błędach, nad którymi wciąż pracują. Nie należy uzbrajać się w kilka broni – Orc Javelin, Orc Shortbow czy Ogre Javelin. Gdy zapiszesz grę, będąc w ich posiadaniu, możesz później nie wczytać tego save'a. Nadal nie poprawiono nieprawidłowo umieszczonych bród na twarzach postaci czy czarnego ekranu podczas rozpoczynania nowej kampanii.
Pełną listę mniejszych i większych łatek znajdziecie pod tym adresem.


Twórcy "Expeditions: Rome" udostępnili kolejną aktualizację, w której rozwodzą się na temat systemu walki. Jak w poprzednich częściach, również tutaj ma mieć ona charakter turowy. Podczas gdy legiony będą toczyć za ciebie większe bitwy na mapie świata, ty wraz ze swoją elitarną drużyną pretorianów zaangażujesz się w taktyczne potyczki na heksagonalnej planszy, posiłkując się szeregiem umiejętności oraz przedmiotów.
Kiedy napotykasz wroga podczas przeszukiwania terenu w czasie rzeczywistym, przechodzisz do systemu turowego. Zaczynasz od fazy przygotowań, w której umieszczasz swoich podopiecznych na odpowiednich polach. Podczas bitwy możesz poruszać się każdą z postaci, aktywować umiejętności i używać posiadane przedmioty. Ilość pól, o jakie możesz przemieścić jednostki, zależy od ciężkości noszonej zbroi.


W dniu wczorajszym miała miejsce premiera "Solasta: Crown of the Magister", kończąc tym samym po siedmiu miesiącach wersję wczesnego dostępu. Najnowsza, oznaczona numerkiem 1.0, pozwoli na przejście całej głównej kampanii oraz wszystkich zadań pobocznych, pozwalając w tym czasie na awans twojej postaci aż do poziomu 10. Co ważne, zapisy gry z marcowej aktualizacji będą kompatybilne z obecną wersją, lecz twórcy zalecają rozpoczęcie zabawy od początku, aby doświadczyć wszystkich zmian.
Kreator lochów nadal pozostaje w fazie beta, jednak oferuje trzy nowe środowiska, potwory oraz przedmioty. Obok Nekropolii możesz nacieszyć się tworzeniem poziomów w Twierdzy, Jaskiniach z lawą czy Pałacu elfów. Cóż, obejrzyjcie jeszcze premierowy trailer gry i zaczynajcie zabawę!


Trochę czasu minęło, od kiedy poznaliśmy dwie z trzech Dróg Mocy – Drogę Bogów oraz Drogę Natury. Nadszedł czas na ostatnią, zwaną Drogą Oręża.
Dzięki sile oręża będziesz mógł pokonać każdego wroga, jaki stanie ci na drodze. Możesz użyć do tego celu miecza, topora, wspomóc się tarczą czy włócznią – nic nie może cię powstrzymać. Droga Oręża maksymalnie zwiększa siłę twojego czempiona, dając mu niezbędne umiejętności, by wytrzymać oraz samemu zadawać miażdżące kości potężne ciosy czy z łatwością przecinać ciało. Dzięki Drodze Oręża staniesz się istną machiną wojenną. Wybierając tę ścieżkę polegasz wyłącznie na aspektach fizycznych, całkowicie pomijając użycie magii.
- 979 stron
- « Pierwsza
- ←
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- →
- Ostatnia »