Inne

Ponoć wszystko w naszych rękach, drodzy gracze.

Chętnie stworzylibyśmy klasycznego cRPG z izometrycznym widokiem, ale nikt nie chciałby go wydać. Nie, to się nie sprzeda. Wybaczcie, ale za dużo tutaj dialogów, zbyt skomplikowana mechanika – za daleko od utartych gustów mainstreamu. To przestarzałe wizje, które zwyczajnie nie pasują do dzisiejszych czasów.

icewind dale

Ile razy słyszeliśmy takie odpowiedzi z ust developerów? Tysiące, choć może nie były one tak dobitne i zostały okraszone wyszukaną kurtuazją. Oczywiście, te słowa zawsze powodowały smutek wśród miłośników komputerowych gier fabularnych i po cichu lamentowaliśmy w kąciku niczym Tusk na widok błyskawicznie spadającego poparcia jego partii, ale w głębi duszy to rozumieliśmy.

Risen 2: Mroczne wody

"Risen 2" – próbki polskiego dubbingu

Dodał: , · Komentarzy: 3

Pierwsza część "Risena" zebrała masę różnych sobie opinii. Jedni chwalili grę za klimat i bardzo duże podobieństwo do pierwszych "Gothiców". Druga grupa graczy krytykowała tytuł, bo tak naprawdę nie pokazał nic nowego. Trzeba jednak przyznać, że "Risen" okazał się pewnym krokiem naprzód dla studia Piranha Bytes. Mnie osobiście gra się podobała i spędziłem sporo godzin na zbieraniu wymarzonego ekwipunku i odkrywaniu kolejnych tajemnic wyspy. Gdy jednak mój bohater zaczynał rozmowę, to zdawałem sobie sprawę, że brakuje jednej istotnej rzeczy – polskiego dubbingu, który w produkcjach Piranha Bytes towarzyszył mi od samego początku.

risen 2: dark waters

Na szczęście Cenega, polski wydawca, zrozumiał swój błąd i w drugiej części usłyszymy rodzimych aktorów, którzy już wcześniej podkładali swój głos grom z serii "Gothic". Od niedawna w sieci zaczęły krążyć próbki polskiego dubbingu. Dlatego też zapraszam do dalszej części newsa, gdzie usłyszycie takie persony, jak:

Mass Effect 3

BioWare nie odpuszcza i ambitnie kontynuuje politykę stopniowego podgrzewania atmosfery przed jedną z najgorętszych premier tego roku – „Mass Effect 3”. Miejmy nadzieję, że ten dobry start nie skończy się zadyszką za kilka dni, bo do 9 marca pozostało trochę czasu, a pomimo faktu, że oszczędności na grę już dawno sobie zachomikowałem, to chętnie usłyszałbym jeszcze coś niecoś o finale przygód Sheparda. Tak czy owak, najświeższy zwiastun trafił właśnie do zakamarków sieciowych i zwyczajowo dla serii jest on nasycony adrenaliną, wybuchami, efekciarskimi akrobacjami oraz patetycznymi tekstami; co generalnie nie jest jakimś podłym zarzutem w stronę Kanadyjczyków, skoro sami otwarcie przyznawali, że stawiają na akcję. Stwierdzam jeno fakty.

mass effect 3

Jednakowoż ten materiał wprowadza jedną ważną zmianę, której otwarcie domagali się fani. Otóż zamiast nabuzowanego testosteronem dziarskiego komandora, tym razem główną protagonistką jest rudowłosa piękność, która nie boi się wziąć sprawy w swoje ręce i z prawdziwą gracją miażdży kosmiczne tałatajstwo. Ot, znak czasów – w końcu kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi. Era umięśnionych bohaterów odchodzi powoli w zapomnienie i coraz częściej to ponętne heroiny grają pierwsze skrzypce w ratowaniu świata, a płeć brzydka im jedynie statystuje. W sumie dobrze, równouprawnienie musi być, więc niech one się teraz trochę pomęczą i babrają się we wnętrznościach jakiegoś pokręconego gatunku.

Lineage II: The Chaotic Chronicles

"Lineage II" – sukces darmowej wersji

Dodał: , · Komentarzy: 0

The Lord of the Rings Online udowodnił i pokazał całemu światu, że przejście na model free-2-play może się okazać strzałem w dziesiątkę. Marzenia o nowych graczach i jeszcze większych zarobkach sprawiają, że kolejne MMO przechodzą na model darmowej rozgrywki. I jak dotąd żadna firma decydująca się na taki krok nie poniosła żadnych strat, nie? NCSoft, producent Lineage 2, przedstawił kilka statystyk z ich darmowej od jakiegoś czasu gry. Cóż, statystyki są naprawdę imponujące.

lineage 2

Najnowsze statystyki z Lineage II zostały opublikowane na portalu MMORPG.com. Zainteresowani? To zapraszam do rozszerzenia newsa.

Guild Wars

Niedawno zakończony Canthan New Year przyniósł właściwie same rozczarowania tym, którzy z eventem wiązali ujawnienie kolejnych informacji odnośnie premiery drugiej części Guild Wars. Ta jednak zbliża się wielkimi krokami, o czym świadczy udostępniona trzecia i ostatnia część darmowej aktualizacji o nazwie Winds of Change. Pora na ostateczną rozprawę z seksowną, ale zdecydowanie zbyt apodyktyczną Reiko.

guild wars, winds of change, reiko

Druga część aktualizacji do Guild Wars, która stanowić miała pomost fabularny między obiema częściami gry, nie powalała. Zadania właściwie polegała na obronie pewnych osób przed zmasowanym atakiem wroga, który przypominał misję na plaży Omaha ale bez piasku w tle i to my graliśmy tych broniących się. Do tego tajemnicze rozkazy, które nie miały do tej pory żadnego zastosowania.

W końcu pojawia się ostatnia część i na niektóre pytania w końcu poznaliśmy odpowiedzi. Warto było czekać te kilka długich miesięcy, aż w końcu rozprawimy się z psychozą wywoływaną przez Ministerstwo Czystości?

Risen 2: Mroczne wody

Archipelag wysp, na którym będzie toczyć się akcja „Risen 2: Na Mrocznych Wodach” nie należy do najbezpieczniejszych miejsc pod słońcem. Nie chodzi tutaj jedynie o Tytanów pałających nienawiścią do rasy ludzkiej czy bezlitosnych piratów skłonnych sprzedać własną matkę dla słodkich profitów. Lokalna fauna i flora również potrafi nieprzyjemnie zaskoczyć nieprzygotowanych poszukiwaczy przygód. Przed wybraniem się do dziewiczo pięknych tropikalnych dżungli czy na szczerozłote plaże, należy drobiazgowo sprawdzić swój ekwipunek. W końcu strzeżonego Pan Bóg strzeże, a raj ma to do siebie, że potrafi być zdradliwy niczym dziewka portowa. Dobrze naostrzony miecz i nabity pistolet skałkowy może okazać się najlepszym przyjacielem w czasie zasadzki, gdy liczą się tylko ułamki sekundy.

risen 2, piaskowe diabły

Najświeższa aktualizacja bestiariusza zaserwowana przez Piranha Bytes, dobitnie potwierdza, że nie wszystko złoto, co się świeci. Piaskowe Diabły są prawdziwą plagą wysp i pomimo dość cherlawego wyglądu, zakończyły żywot niejednego skurczybyka, który uważał siebie za mistrza fechtunku. Brak szacunku dla przeciwnika jest najszybszą drogą do spotkania się ze swoimi przodkami w niebiosach.

Diablo III

Niestety mamy dla was złą wiadomość w związku z datą premiery jednej z bardziej oczekiwanych gier, "Diablo III". Otóż wczoraj studio Blizzard Entertainment na konferencji dotyczącej planów wydawniczych firmy na cały 2012 rok, ogłosiło, że niestety nie uda im się wydać najnowszej części gry w pierwszym kwartale tego roku. Twierdzą, że tytuł wymaga większego niż się pierwotnie spodziewano nakładu pracy.

Nowym terminem wydania gry stał się drugi kwartał 2012 roku, ale czy po ciągłym przekładaniu daty możemy im jeszcze wierzyć? Miejmy nadzieję, że się wyrobią, a w nasze ręce w końcu trafi "Diablo III", którego wszystkie szczegóły będą dopracowane idealnie. Bo tego mamy prawo wymagać, po tak długim oczekiwaniu.

Gra o tron

"Gra o Tron" – nowe zdjęcia

Dodał: , · Komentarzy: 4

Czy wam też wydaje się, że do kwietnia, czyli daty premiery drugiego sezonu "Gry o Tron" jeszcze tak strasznie daleko? My też tak myślimy, a żeby umilić wam oczekiwanie, mamy dla was garstkę nowych zdjęć.

gra o tron, martin, serial, mellisandre, stannis baratheon, zdjęcia

Na pierwszy ogień idzie Mellisandre i Stannis Baratheon. Mam mieszane uczucia co do tej pary. Tak jak wygląd Stannisa mi całkowicie odpowiada, to z Mellisandre już jest gorzej. Brakuje mi w niej zmysłowości, o której pisał Martin. No i przede wszystkim, gdzie ten szkarłat? Ja widzę wyblakłą czerwień. Smutną, starą, zmechaconą. Oczywiście to tylko jedno zdjęcie, może w samym serialu będzie to wyglądało lepiej.

W rozszerzeniu znajdziecie zdjęcia Davosa Seawortha, Balona Greyjoya i Brienne z Tarthu.

The Elder Scrolls V: Skyrim

Skyrim i garstka liczb

Dodał: , · Komentarzy: 3

Wiecie, że dopiero co odbyły się targi D.I.C.E? Na pewno wiecie, bowiem dopiero co Tokar wspomniał o tym w poprzednim newsie. Nadmienił również, że Todd Howard rozwodził się nad swoim cudownym dzieckiem, czyli grą "The Elder Scrolls V: Skyrim". Tak wiem, nie trzeba wam przypominać. Ja mam dla was ciekawostki zbliżone tematycznie do poprzedniej informacji, ale nieco bardziej pozytywne!

skyrim, the elder scrolls, statystyki, todd howard, d.i.c.e

Jak myślicie, jaka liczba najlepiej by oddała ilość osób, które zagrały już w "Skyrima"? Z radością was informuję, że w tej chwili jest to ponad 10 milionów osób, a cyferki wciąż się przewijają na liczniku. To jeszcze nic. Jak ogłosił Todd, te miliony graczy na przejście najnowszej części "The Elder Scrolls" poświęcili średnio aż 75 godzin. Imponujące co?

I tutaj pada pytanie do osób, które jeszcze nie miały okazji zagrać w Skyrima, czy te liczby zachęcają was by sięgnąć po dzieło Bethesdy? A wy, którzy już graliście, uważacie, że gra jest warta takich statystyk?

The Elder Scrolls V: Skyrim

Todd Howard kolejny raz wykazał brak jakiejkolwiek rozwagi i jego koledzy w efektowny sposób strzelili mu prosto w kolano. Jego ostatnia prezentacja, przyszykowana specjalnie z myślą o targach D.I.C.E., na których developerzy z całego globu wymieniają się swoimi poglądami związanymi z biznesem, trendami i innowacjami w dziedzinie projektowania gier, wywołała spore poruszenie w sieci. O co poszło i z jakiego powodu podzielona społeczność serii „The Elder Scrolls” znów rzuciła się sobie do gardeł?

skyrim

Otóż, główny producent „Skyrim” postanowił podzielić się ze zgromadzoną na sali publicznością pewnym wydarzeniem, które odbyło się wewnątrz firmy zaraz po ukończeniu prac nad przygodami Dovahkiina. Szefostwo Bethesdy w ramach wytchnienia przed kolejnym projektem, postanowiło zorganizować ciekawy konkurs dla swoich pracowników, który ochrzczono mianem „tygodnia kreatywności”. Mianowicie, zabawa polegała na tym, że każdy z nich otrzymał dokładnie siedem dni na to, żeby stworzyć dodatkową zawartość do piątej części sagi „The Elder Scrolls” – musieli ruszyć głową, wykrzesać uśpioną kreatywność i sięgnąć do najgłębszych pokładów wyobraźni.

Efekt? Wielce intrygujący i większość ze stworzonych przez ten czas opcji robi kolosalne wrażenie. Problem w tym, że spora część z nich powinna się jednak znaleźć w pudełkowym wydaniu gry i prezentacja obnaża wiele braków „Skyrim”, które niewielkim kosztem można byłoby wypełnić.

Wczytywanie...